Skocz do zawartości
Nerwica.com

LĘK PRZED PORAŻKĄ - JAK SOBIE Z TYM RADZIĆ


luthien2123

Rekomendowane odpowiedzi

Mój problem ma swój początek już we wczesnym dzieciństwie.Panicznie boję się porażki, nawet najmniejsza porażka w moim życiu doprowadza mnie do depresji, płaczu, osamotnienia, nawet tak pozornie mało ważne rzeczy jak pieczenie ciastek które się nie udają czy gorsza ocena w szkole. Zamiast radzić sobie t tym jest coraz gorzej, nie potrafię się pogodzić z tym, że coś mi nie wyszło. Cierpi na tym cała moja rodzina, nie potrafię znieść najmniejszego słowa krytyki.

Bardzo proszę o poradę jak sobie z tym radzić, co mam robić aby pozbyć się tej dziwnej świadomości, że jestem beznadziejna i że jednak mam jakąś wartość. Tylko nie chcę słyszeć "uwierz w siebie" czy "skup się na dobrych stronach" bo to tylko pogarsza sprawę :(

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

luthien2123, Udaj się do psychologa, bo tutaj nikt Ci żadnych złotych środków nie poda na podstawie tego co napisałaś. To może być (ale nie musi) np. osobowość unikająca, a może i coś jeszcze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj, że to porażki uczą, nie zwycięstwa. Pomyśl o tych wszystkich wynalazcach, którzy mogli skończyć swoje badania o próbe wcześniej i nigdy nie dojśc do odkrycia. O sportowcach, którzy przy końcu odpuścili i stracili szanse na zwycięstwo. Moze do ciebie przemówią jakoś nasze słowa, chwilowe mądrości, chociaż ze mną to się nie udało ;p Lęk przed porażką to straszny lęk, przez to tracisz wiele wspaniałych chwil w swoim życiu, pewnie sam sobie wyobrażasz co by było gdyby nie on, ja przynajmniej tak robie ;) Dasz rade się przemóc? próbuj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiem co czujesz, mnie taka DROBNA porażka w pracy doprowadziła do psychiatryka,

źle połączyłem kabelki i coś spieprzyłem w pracy, no i się totalnie załamałem.

jestem w stanie podjac sie tylko najprostszych czynnosci bo powazniejsze

wiaza sie z ryzykiem porazki - wiec sie nie podejmuje, wole stac w miejscu

niz ryzykowac kolejny szok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×