Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nerwica lękowa/Nerwica natręctw - zaburzenia schizotypowe


michal_2

Rekomendowane odpowiedzi

Leczę się od nieco ponad 2 lat. Zaczęło się od przebywania w złym towarzystwie. Epicentrum choroby zaistniało w momencie, gdy pewna osoba z grupy z którą się zadawałem znienawidziła mnie (zrobiłem coś głupiego). Zagroziła, że mnie pozwie do sądu etc. Chciałem się wtedy zabić. Po odłączeniu się od grupy trafiłem do szpitala psychiatrycznego, gdzie byłem 2 miesiące. Pobyt w szpitalu wspominam miło, poznałem ciekawych ludzi i mój stan psychiczny znacznie się poprawił. Po wyjściu miałem okresami napady lęku, że coś się złego stanie, że ktoś mnie zabije, albo ja kogoś zabiję i pójdę do więzienia i będą mnie tam bić i gwałcić i robić złe rzeczy. Dołączyłem do dwóch grup religijnych przy kościele. Kiedy z nimi przebywałem, czasami dostawałem lęków, że oni są tacy dobrzy, a ja z takiego bagna przyszedłem, i co będzie jak im coś zrobię, zrujnuję sobie całe życie, wszyscy się ode mnie odwrócą i pójdę do piekła. Piekło to motyw, który często przejawia się w moich natręctwach. Dodatkowo miewam natręctwa seksualne, że kogoś zgwałcę, albo ktoś mnie zgwałci i pójdę do piekła, gdzie przez całą wieczność będzie mi robiona krzywda i nigdy się nie uwolnię od cierpienia. Czasami mam tak, że boję się, że wydaje mi się, że mam wpływ na losy całego wszechświata i że przez moje złe myśli mogę spowodować jakiś kataklizm i zabić bardzo wiele osób, niewinnych i winnych. Czasami mam tak, że wydaje mi się, że ludzie mnie obserwują i rejestrują każdy mój ruch. Czasami sam rejestruję natrętnie każdy swój ruch i doszukuję się w nim jakiś niedoskonałości, albo sprawdzam, czy jeśli ktoś odczyta moje myśli, to czy będzie mi mógł zrobić krzywdę za to, że źle o kimś pomyślałem.

 

Jestem pod stałą opieką psychiatry. Obecnie zaniedbałem trochę modlitwę (to znaczy modlę się, ale nie tak często jak kiedyś). Mam nadzieję, że to co napisałem, nie przyczyni się do wystąpienia powikłań u osób skłonnych do natręctw.

 

Pozdrawiam

Michał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×