Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

Widzę, że od niedawna chorujesz ;) Na co je bierzesz? Ja na nerwicę lękową, fobię społeczną i lęk napadowy. Brałam te SSRI już dwa lata temu, ale odstawiłam bo stałam się po nich agresywna itd (tak może się dziać u ludzi młodych).

Potem dwa lata nic nie brałam i teraz wracam do SSRI bo w sumie dobrze się czułam, ale męczy mnie fobia społeczna i lęk napadowy co ok 4 miesiące mam atak. Dlatego znowu biorę leki i chcę iść na terapię :P Poza tym chcę zajść w ciążę, więc chcę się najpierw podleczyć.

 

Za pierwszym razem jak je brałam to byłam w tragicznym stanie, one mi życie uratowały. Leki SSRI (min Depralin, swoją drogą to to samo co Lexapro) mają to do siebie, że najpierw człowiek czuję się gorzej, a potem super. Dlatego tak naprawdę dobrze będziesz się czuć za kilka tygodni, a pełne działanie leku zobaczysz za ok 3 miesiące. I niestety, ale takie leczenie przeważnie trwa min. rok, aby skutek był dość trwały (tzn abyś czuła się ok także po odstawieniu), no i trzeba iść na psychoterapię.

Nie wolno leku ot tak nagle odstawić, może się pojawić zespół odstawienny itd, nic dobrego.

Dziwię się, że lekarz Cię nie uprzedziła że leczenie jest długoterminowe :/ :? Tych leków nie bierze się miesiąc, nie można się w miesiąc wyleczyć :/ :? Długa droga przed Tobą.

 

Zdesper- każdy lekarz Ci powie że pełne działanie leku jest po ok 3 miesiącach. Ja zresztą też jem ssri już kolejny raz, i ani teraz, ani wtedy po 7 dniach nie czułam działania poza skutkami ubocznymi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to ja jestem kimś wyjątkowym :P bo pelne dzialanie leków ujawnialo się u mnie zawsze po 3 miechach (sertra,fluo).wyjątkiem byla paroxetyna,ale zaczelam ją od razu(bez przerwy) po fluo.

Ciekawe w takim razie dlaczego psychiatra zawsze na mnie się wydziera,że za szybko odstawiam?

:shock: skoro tydzien-2 ujawnia pelne dzialanie terapeutyczne,to robię jak trzeba :bezradny:

 

aa.ja mam bpd.u mnie trzeba dlużej czekac na efekty,2-3 miesiące wlasnie.tak na wikipedii jest napisane 8)

 

NatNat,miesiąc to malutko,leki bierze się dłużej..chociaż jesliby sluchac tego co zdesper pisze to ja jestem lekooporna i nie ma dla mnie już nadziei :why:

 

Za terapią się rozejrzyj.Z tego co czytalam o Tobie może Ci byc potrzebna...Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że od niedawna chorujesz ;) Na co je bierzesz?

(...)

Za pierwszym razem jak je brałam to byłam w tragicznym stanie, one mi życie uratowały.

(...)

Dziwię się, że lekarz Cię nie uprzedziła że leczenie jest długoterminowe :/ :? Tych leków nie bierze się miesiąc, nie można się w miesiąc wyleczyć :/ :? Długa droga przed Tobą.

 

Na depresję (z podejrzeniem CHAD - o ile dobrze pamiętam z tego co mi powiedziała). A taki nastrój mam już od kilku lat, ale teraz osiągnął poziom krytyczny, nawet moja mama stwierdziła, że nigdy ze mną tak źle nie było. Po takich "dołach" zawsze miałam wesoły okres więc myślałam, że to po prostu jakieś wahania nastroju, które nieźle dają mi w kość, ale jakoś się trzymałam, ale teraz już nie mam na to siły.

Ja chyba te leki dostałam bo powiedziałam wprost mojej psychiatrze (tak to się odmienia?), że lepiej ze sobą skończyć, bo już dłużej tak nie wytrzymam.

Mam nadzieję, że to ja po prostu nie dosłyszałam, że to leczenie długoterminowe, bo masz rację o takim czymś trzeba informować. Skąd ja wezmę pieniądze na te wizyty i leki jak nie mam sił do życia a co dopiero do pracy zarobkowej, a na garnuszku mamy czuje się jak pasożyt - nie ma to jak samej się nakręcać w swojej beznadziejności.

 

Shadowmere dzięki. Zabawne, ale moja mama próbuje znaleźć mi psychologa ... takiego który by nie znał nas z nazwiska a to trochę trudne. A stąd taka selekcja psychologa/psychoterapeuty, bo moja mama ma jakąś paranoje, że będziemy obiektem plotek. W sumie ja też nie chciałabym iść do specjalisty, który na dzień dobry powie mi "Oooo znam pani mamę". Aha.

 

 

Ooo offtop :oops:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NatNat,miesiąc to malutko,leki bierze się dłużej..chociaż jesliby sluchac tego co zdesper pisze to ja jestem lekooporna i nie ma dla mnie już nadziei :why:

.

 

Nie jesteś lekooporna! A Zdesper pisze głupotki :P Jasne, że można czuć działanie leków już po kilku tygodniach, ale ich pełne działanie widać po ok 3 miesiącach, dlatego nie wolno odstawiać wcześniej 'bo nie działa'. No nie działa, nie działa, a co ma działać... A na początku to może być tylko gorzej ewentualnie :/ :?

I nie ważne czy masz bpd czy nie- musisz tyle czekać, ja też :P

 

[Dodane po edycji:]

 

Po takich "dołach" zawsze miałam wesoły okres więc myślałam, że to po prostu jakieś wahania nastroju, które nieźle dają mi w kość, ale jakoś się trzymałam, ale teraz już nie mam na to siły.

Tym się charakteryzuje CHAD- choroba afektywna dwubiegunowa. Czyli depresja przeplatana z manią.

 

a chyba te leki dostałam bo powiedziałam wprost mojej psychiatrze (tak to się odmienia?), że lepiej ze sobą skończyć, bo już dłużej tak nie wytrzymam.

Leki dostałaś bo trzeba się leczyć :smile:

 

Mam nadzieję, że to ja po prostu nie dosłyszałam, że to leczenie długoterminowe, bo masz rację o takim czymś trzeba informować. Skąd ja wezmę pieniądze na te wizyty i leki jak nie mam sił do życia a co dopiero do pracy zarobkowej, a na garnuszku mamy czuje się jak pasożyt - nie ma to jak samej się nakręcać w swojej beznadziejności.

Nie chcę Cię straszyć, ale z leczeniem CHAD sprawa wygląda inaczej niż z nerwicą... Leczenie może być naprawdę dłuuuuugie... Ale to już Twój psychiatra o tym będzie decydować. Spokojnie, leki zaczną działać to i do pracy pójdziesz. No i ponoć w leczeniu CHAD branie leków jest ważniejsze od terapii- chyba? Pogadaj z Robert666 z forum, to nasz ekspert od CHAD ;)

 

Shadowmere dzięki. Zabawne, ale moja mama próbuje znaleźć mi psychologa ... takiego który by nie znał nas z nazwiska a to trochę trudne. A stąd taka selekcja psychologa/psychoterapeuty, bo moja mama ma jakąś paranoje, że będziemy obiektem plotek. W sumie ja też nie chciałabym iść do specjalisty, który na dzień dobry powie mi "Oooo znam pani mamę". Aha.

 

Dziwną masz mamę :? Psychoterapeutę wybiera się po tym czy jest skuteczny, a nie po to czy Cię zna. Idz na terapię na NFZ i do psychiatry, skoro nie masz kasy na leczenie prywatne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magdaa, TRUE ... LOVE

:105:

NatNat, a jestes z małego miasteczka,czy poprostu Twoja mama ma dużo znajomych w świecie psychospecjalistów? ;)

Ehh.Co do bycia na garnuszku,to wiem co czujesz,bo też chwilowo jestem :roll: Od kilku miesięcy nie pracuję zarobkowo,bo poprostu nie mam sily,boję się,ledwo co wstaje z łóżka.

A co do leków widzisz-zdania są podzielone,wokol tego tematu zawsz bylo i będzie pelno kontrowersji.Podzielam jednak zdanie Magdy,że musi minąć sporo czasu by można bylo ocenić skutecznosc danego specyfiku.Jedynym preparatem ktory dziala na mnie po tygodniu jest Agmentin,antybiotyk :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shadow Moja mama jest pielęgniarką, z miasteczka i o strasznie rzadkim nazwisku (z tego akurat jestem dumna bo jest nas mniej niż 40 osób w Polsce - moja próżność się kłania) - stąd ta łatwa rozpoznawalność. Jako pielęgniarka umawia spotkania i zawsze musi się przedstawić, a podczas jakiś zjazdów poznaje kadry lekarskie osobiście. No i ma obsesję, że nasza rodzina może być na językach. Moim zdaniem to przesada, ale już nie wiem jak jej to przetłumaczyć.

 

A co do leków - co będzie to będzie. Ja w ogóle jestem anty-lekowa, nawet jak jestem ciężko chora to wolę się przemęczyć niż wziąć antybiotyk. Już pary razy się okazywało, że to co brałam za przeziębienie było zapaleniem oskrzeli (córka pielęgniarki a unika leczenia jak ognia).

 

Magda ale ja jestem całkowicie przecina tej diagnozie à propos CHAD i mam nadzieję, że po prostu źle usłyszałam nazwę (bo tak szlochałam, że słyszałam coś o biegunach, zmianach nastroju i dwu-coś-tam ...mało zapamiętałam z tamtej wizyty. Przydałby mi si stenogram ze spotkania!)A na terapie z NFZ czekam .... od momentu zapisania 8 tygodni! Strasznie długo!

 

I w końcu zamilknę, bo za dużo piszę o sobie w temacie o leku.

 

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nic że piszesz o sobie. Jak Cię lepiej poznamy to lepiej nam będzie rozmawiać :smile:

Twoje objawy wskazują na CHAD- to jest tak że raz ma się doła, a raz mega dobry humor bez powodu- tak najogólniej mówiąc. Może przeważać depresja, a może i dobry humor. Nie łam się diagnozą, po prostu trzeba się leczyć i tyle. W dziale 'Depresja' jest temat 'CHAD'- poczytaj tam o tym.

 

Co do działania SSRI np na moją fobię społeczną- w marcu 2008 bałam się własnego odbicia w lustrze, a w lipcu chodziłam po scenie w bikini przed 15 tys osób (konkurs miss) i chciałam lecieć na dwa miesiące na Majorkę (nie poleciałam tylko dlatego, że zabrakło miejsc). Jak widać- te leki naprawdę są skuteczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aa.ja mam bpd.u mnie trzeba dlużej czekac na efekty,2-3 miesiące wlasnie.tak na wikipedii jest napisane

 

te bpd to teraz takie modne;) .W koncu 90% osob na oddziale nerwic to ma;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

te bpd to teraz takie modne;)

 

ooo jak takie modne to mam nadzieję, że mają w też czerwonym kolorze!

 

...naprawdę masz nieciekawe podejście. Po co ktoś miałby sobie znajdować jakieś choróbsko? Aby być trendy? Naprawdę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdesper ma tutaj trochę racji. Wiele osób ostatnio diagnozuje sobie samemu ( :lol: ) bpd. Prawda jest taka, że te 90% nerwicowców to nie ma bpd, tylko sobie wmawia że ma. Bo to faktycznie 'trendy' :roll: Ja nie mam, ale wierzę że Shadowmere ma, no bo wszystko na to wskazuje, poza tym ma diagnozę lekarską :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zdesper, +zajebiście modne.zajebiście modnie jest sobie przegryzać żyły:D

Zajebiście modnie jest być gwalconym i molestowanym w dzieciństwie.Zajebiście sie siedzialo w domu dziecka:D

Zajebiście być jęczydupą i mędzic jak ciota,bez wyrażnego powodu co?

 

Modne,bo moj drogi hipochondria to nerwicowy objaw i wszyscy nerwicowcy(do ktorych przez takich jak ty zaczynam tracic szacunek,bo robisz im opinie wylącznie hipochondryków i jęczydup) i pewnie wielu nerwicowcow co chwile ma raka,atak serca oraz wszystkie śmiertelne choroby.

Zapytaj się kogokolwiek z jakimikolwiek zaburzeniami osobowości skąd je ma,bo nie wszyscy są sfrustrowanymi histerykami,ktorzy siedzą na dupie i wkręcają sobie bog wie co i tylko kombinują jakim prochem by się naćpać.tyle.

Magdaa, wszystkie zaburzenia psychiczne Kociczko są modne,odkąd wyszla moda na "emo",zauważylas?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magdaa, wszystkie zaburzenia psychiczne Kociczko są modne,odkąd wyszla moda na "emo",zauważylas?

 

Zauważyłam. Nie cierpię emo :P Wkręcają sobie a jakby to naprawdę mieli to by srali po gaciach z bólu psychicznego.

Mi jak zaczęło ryć beret (a stało się to z dnia na dzień) to nie szperałam w necie tylko poszłam do dwóch rodzinnych, a po ich diagnozie do psychiatry. Ja chyba nie mam hipochondrii :? Tak mi się wydaje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magdaa, Ale tak niestety jest.A w rzeczywistości wygląda to na wieczną samotność i pustkę szpitali psychiatrycznych.Dlatego wkurzają mnie osoby,"ktorym wydaje się,że maja bpd""wygląda na to","wszystko się zgadza","pasuje im tyle objawów".Psychiatrzy rzadko to diagnozują,bo to przykra diagnoza,leczy się to długo i mozolnie..Ale co to zmienia.I tak każdy diagnozuje to sobie sam.A w rzeczywistości to wygląda bardzo ekstremalnie,to wykracza poza czucie.To poprostu widać.Wariactwo :smile:

A Ty jesteś moim Ślicznym Czubkiem:):) I dobrze,że jesteś gdzies tam :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zdesper, nie wiem w jakich szpitalach :roll: na oddzialach nerwic to na pewno siedzą nerwicowcy wkręcjaący sobie różne zaburzenia(no sama nazwa wskazuje dla kogo to jest szpital-osobny dla nich powstac musial,bo w ogolnopsychiatrycznym w Gdańsku ludzi z nerwicą się nie leczy-o czym przekonal sie nasz forumowy kolega MattFx).

jak bylam w szpitalu to nie bylo nikogo z nerwicą,tylko schizofrenia,psychozy i bpd.

a wiec czym się różnią bpd od nerwicowcow?:) Stanem swojej skóry :pirate: i tym,że zamiast rozpaczliwie bac sie śmierci,to z upodobaniem jej poszukują :D

W wielu szpitalach siedzialeś zdesper?i nic Ci nie pomogli?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 dzień.Moim błędem jest chyba czekanie na dzień,w ktorym obudzę się i nagle okaże się,że jestem szczęśliwa :lol::roll: Mialam to przy pierwszym leku,pozniej nie,a teraz znowu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień 12 Depralinu. Bez zmian. Lęk w godzinach ok 14-17. Ćmienie głowy czasami. Fobia społeczna bez zmian.

Poza tym czuję się jakbym nic nie brała.

Ciągle jadę na 5mg + 0,5mg benzo i tak do wtorku. Od środy będę schodzić z benzo i wchodzę na 10mg esci. Zobaczymy...

 

[Dodane po edycji:]

 

Sorrki, dziś 11 dzień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Wzięłam 5 połówel LEXAPRO i odstawiłam z powodu kłucia serca.

 

Dzisiaj byłam u kardiologa. Przepisał mi LORAFEN (na uspokojenie) + LOKREN 20 (na obniżenie pulsu)

Mam brać następujaco: LORAFEN 2 x 1 mg dziennie, LOKREN 20 - 1/2 tabletki rano.

Opakowanie LOREFAN ma 25 tabletek - kardiolog powiedział, ze mam to wziąć i powinno być dobrze.

 

Poczytałam sobie przed chwileczką o LORAFEN i aż się boję to brać :/

Wszyscy piszą, że strasznie uzależnia:/ Można się od tego uzależnić biorąc dwie tabletki 1mg dziennie przez 12dni?

 

Sama nie wiem co robić? Brać LORAFEN tylko w bardzo trudnych chwilach? Czy wrócić do LEXAPRO?

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...nie uzależnisz sie od Lorafenu przez 12 dni !!! nie ma takiej opcji. wiem co mówię.Możesz oczywiście poczuć dyskomfort po zaprzestaniu brania, ale to nie będzie efekt uzaleznienia, tylko objawy twoich dolegliwości, ktore to lorafen w trakcie brania zamaskuje skutecznie...Ja brałem 3 razy dziennie przez chyba 2 miesiące i nic sie nie stało....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shadowmere

 

Pogadalem z lekarzem. Otoz istnieje cos takiego jak wlasnie to uniewrazliwienie tych receptorow, ale nie u kazdego jakos to wystepuje (wiadomo dla jednego 50 mg Sertraliny to duzo a inny musi brac 200). Natomiast tez sprawa jest tak, ze czesto jak dany SSRI dzialal dobrze po czym przestal to z jednej strony proboje sie inny SSRI i czasami zadziala a czasami rzeczywiscie trzeba zrobic przerwe z pol roku (jezeli idzie wytrzymac) po czym wrocic do leku, ktory dzialal.

 

Jednak caly szkopul jak wiemy tkwi w indywidualnosci...wiec nic pewnego tu nie ma ehhh :/.

 

Natomiast zagadnalem ja o bordera (ma kilkunastu borderowcow pod opieka) - rzeczywiscie potwierdzila, ze regula jest opoznione dzialanie lekow przy tym zaburzeniu, ale to juz wiemy.

 

Skoro nie masz ubocznych to moze wytrwaj do wizyty u Twojego doktorka i zobaczymy co powie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedy te leki zaczną działać ? Weszłam dziś na całą dawkę Depralinu i schodzę z benzo. Dziś 14 dzień. Łeb mnie napier..., spać mi się znowu chce, mam schizowe sny, lęki, czuję się dziwnie, słaby apetyt, chudnę w oczach, hipochondria mi się uruchamia, zero energii itd i mam wszystkie objawy lekkiej depresji. WTF?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Qrfa, jak patrzę na Wasze "początki" z SSRI to nie mogę wyjść ze zdumienia. 14 dni i nie działa? I tylko skutki uboczne? Ja to już po tygodniu-dwóch mam widoczne działanie. Paroksetyna przeciwlękowo to zaczęła u mnie działać w zasadzie od 4 dnia. I miałem może 3 dni gorsze przy instalacji. Sertralina podobnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No wiem, wiem... Czekam do 3 miesięcy aż się dobrze poczuję. Wkurfia mnie to, bo zanim zaczęłam jeść te cukierki to czułam się nieżle. Ale wiedziałam, że na początku będzie gorzej. Mam do tego trzeżwe i realne podejście. Na razie czuję się... w sumie to żle :? Ale nie tragicznie. Więc jest ok.

Jakie mam objawy lekkiej depresji?

- lęk, smutek, pustka, brak motywacji, brak radości, rozdrażnienie, zrobienie herbaty to dla mnie duży wysiłek, nie mam nawet siły iść się umyć (zmuszam się), chce mi się płakać bez powodu, mam przykre myśli, jestem milcząca, czuję bezsens, mam bardzo obniżone poczucie własnej wartości, czuję się brzydka itd, wolno myślę, osłabienie, zmęczenie, zero libido :evil: , złe samopoczucie fizyczne, prawie że brak apetytu...

 

 

Jest plus- osłabiła mi się trochę fobia społeczna!

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pete_27, placebo..

u mnie paro zadzialala z szybkością światla,ale wszystko mi się wtedy ukladalo.....fluo zadzialala chyba po miesiącu...citalopram jedynie zadzialal szybko i glownianie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×