Mundrości o seksie analnym i nie tylko

Przecież każdy może palnąć gafę Jednakże nie daje to chyba nikomu prawa, żeby sobie po kimś jechać na całego...

Prakseda,

gafa to by była, gdybym witając się podała rękę najpierw panom a potem paniom, powiedziała do profesora "doktorze" czy witając się podała rękę w rękawiczce.

To jest hit.

Nawet nie o samą niewiedzę chodzi, tylko o to że PRZECIEŻ EDUKACJA JASNO MÓWI, A INNI NIEWYEDUKOWANI, NIE WIEDZĄ, TRZEBA ICH NAUCZYĆ

Hmmm... a czy aborcja i zapobieganie ciazy to nie temat pokrewny? Drazni was ze zrobilo sie przez chwile wesolo i nie ma klotni? Bo troche nie rozumiem...

Poza tym slowo niegodny ... przepraszam wszystkich profesorow i doktorow ze osmielam sie pisac w ogole cokolwiek.. jak poczuje skruche to wam powiem o tym.

Ale ja wcale nie twierdziłem, że przez odbyt jest możliwość zajścia w ciąże, bo nie ma takiej możliwości.

Ktoś mnie chyba źle zrozumiał.

Jest tylko jeden, jedyny sposób na to, by była ciąża i nie ma innego.

A jeżeli ktoś trzyma się pewnych zasad i nie przekracza granicy, to może być seks bez ciążowy, ale chyba mało kto zgodziłby się na taki seks, bo ludzie, w każdym seksie chcieliby czegoś więcej, niż tylko samego całowania i tulenia się.

To jest za mało dla ludzi, a wiadomo, że seks w całości, analny jest najprzyjemniejszy.

Samo, przytulanie, całowanie, to tak naprawdę daje niewiele.

Ale jak chce się uniknąć ciąży, to niestety, nie może być seksu analnego, chyba że bardzo ostrożny, bo taki też jest możliwy, żeby nie było ciąży.

Ale nie ma wtedy 100 % pewności, że ciąży nie będzie.

Hmmm... a czy aborcja i zapobieganie ciazy to nie temat pokrewny? Drazni was ze zrobilo sie przez chwile wesolo i nie ma klotni? Bo troche nie rozumiem...

Poza tym slowo niegodny ... przepraszam wszystkich profesorow i doktorow ze osmielam sie pisac w ogole cokolwiek.. jak poczuje skruche to wam powiem o tym.

Doktory się nie burzą, nie wiem jak profesory

Mnie tam dalej jest wesoło Nawet mnie ten temat - za przeproszeniem - od dupy strony pogodził z mężem, bo się razem pośmialiśmy

myslalem ze wytlumaczylem to juz dosc dokladnie

Bonus, seks analny to seks przez odbyt :)

Ale ja wcale nie twierdziłem, że przez odbyt jest możliwość zajścia w ciąże, bo nie ma takiej możliwości.

Ktoś mnie chyba źle zrozumiał.

Ale jak chce się uniknąć ciąży, to niestety, nie może być seksu analnego, chyba że bardzo ostrożny, bo taki też jest możliwy, żeby nie było ciąży.

Ale nie ma wtedy 100 % pewności, że ciąży nie będzie.

O ja piierdolę

Seks analny to wlasnie seks przez odbyt, oralny to w usta, a normalny seks przez ktory mozna zajsc w ciaze to seks pochwowy!

Nie, nie tylko przez odbyt.

Jest jeszcze część kobieca z przodu, na dole brzucha.

I w taki sposób można zajść w ciąże.

kotek em lepiej nie bo bedziesz miala dylemat aborcyjny;p

Nie, nie tylko przez odbyt.

Jest jeszcze część kobieca z przodu, na dole brzucha.

I w taki sposób można zajść w ciąże.

To jest pochwa, inaczej wagina, nie odbyt.

I taki stosunek nie jest analny.

Analny pochodzi od slowa anus=tylek

No właśnie o to mi chodziło.

I tylko przez seks pochwowy jest możliwość zajścia w ciąże. Ja tutaj jestem wyedukowany, bo o tym nie raz czytałem. Nie tylko edukacja w szkole jest tutaj ważna.

Zaraz, zaraz, jakie źle zrozumiał?

Cytujemy Bonusa:

No a czy seks analny, to nie jest odbyt? Edukacja mówi jasno: tylko przez analny seks jest możliwość zajść w ciążę, nie w inny sposób.

Akurat miałem w szkole taką edukację i wiem, co mówiła nauczycielka.

Moze jest w tym cos dobrego... jesli w taki sposob bedziemy spoleczenstwo uswiadamiac nie bedzie ciazy.. ani problemow z aborcja...

No właśnie o to mi chodziło.

I tylko przez seks pochwowy jest możliwość zajścia w ciąże. Ja tutaj jestem wyedukowany, bo o tym nie raz czytałem. Nie tylko edukacja w szkole jest tutaj ważna.

Jesteś tak wyeduokowany, że pomieszałeś pochwę z odbytem a seks analny ze stosunkiem dopochwowym, a waginę nazwałeś "tym w dole brzucha".

W dole brzucha to mam pępek.

Dziękuję za takie wyedukowanie, już sobie daruj

No tak, ale ja nie brałem pod uwagę odbytu, tylko pochwy.

Więc zostałem rzeczywiście źle zrozumiany. Chodziło mi o seks analny, ale pochwy, a nie odbytu.

Czy teraz już lepiej?

_Req_, heh, jak nas Bonus wyedukuje, to zniknie dylemat

Mialem sie polozyc o 22 i nawet nie przypuszczalem ze temat aborcji & Co. mnie tak wciagnie :)

No tak, ale ja nie brałem pod uwagę odbytu, tylko pochwy.

Więc zostałem rzeczywiście źle zrozumiany. Chodziło mi o seks analny, ale pochwy, a nie odbytu.

 

Czy teraz już lepiej?

Nie zostałeś źle zrozumiany, zostałeś bardzo dobrze zrozumiany, tylko wykazałeś się ignorancją.

Nie odwracaj kota ogonem.

Teraz lepiej.

Nie ma czegos takiego jak seks analny pochwy....

Calkiem mozliwe kotek em:)

Bonus, na czym polega seks analny pochwy?

Nie, ja nie wykazałem się żadną ignorancją i ktoś tutaj próbuje mnie obrażać, a to już śmieszne nie jest.

Ja nikogo się nie czepiałem i nie robię tego.

Przestań wciskać kit, bo tego nikt nie lubi.

Warto się czasem przyznać do błędu

Ludziki nie konczcie brzydko tak fajnego wieczoru:)