Skocz do zawartości
Nerwica.com

Muszę znaleźć dla siebie jakiś lek


abrakadabra xx

Rekomendowane odpowiedzi

Nie diagnozuj się sam! Często jest tak, że kiedy czytamy o jakichś objawach, przypisujemy je sobie. Porozmawiaj z lekarzem, ok?

 

Hipomania: wzrost energii, bardzo wysoka samoocena (do tego stopnia, że czuję się lepsza od 99% ludzkości), kreatywność, brak potrzeby snu, "nosi mnie", robię plany na przyszłość.

Mania: tak jak wyżej + myśli destrukcyjne, BARDZO brutalne (nie chcę tego szerzej opisywać)

 

No wiem wiem przesadziłem ale u mnie najgorsze jest to, że mam kilka dni dobrych ,a potem kilka gorszych i tak od wielu miesięcy. Nie wiem czy tak powinno przebiegać leczenie depresji, bo według mnie to powinno tak wyglądać, że tych dni lepszych powinno być co raz więcej...a tak nie jest. Dlatego jak wracają złe dni, to mnie to frustruje. Np w święta było dobrze, teraz w czwartek wróciło napięcie w głowie i piątek. sobota ok, ale niedziele całą bolała mnie głowa, a dziś mam depresje-obniżony nastrój..

 

Też tak macie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok ludzie, liczę na wasze porady odnośnie leków. Nie długo idę do lekarza i będę chciał wziąć jakieś leki. Nie bójcie się mi radzić po nazwach leków a tego właśnie oczekuję, jeżeli jakiś lek będzie źle na mnie działał to go po prostu przestanę brać i zajmę się innym. Sam lekarz nie zbyt trafnie dobierał leki, jednocześnie nie wiedząc czy taki a taki lek brałem, czasem myśląc, że go brałem szukał gdzieś indziej. Lekarz jest otwarty na moje nowe pomysły odnośnie leków, czy internetowe pomysły innych ludzi którzy mogą mieć podobne objawy do mnie. Już kilka rad z tego forum wcieliłem w życie, np. usłyszałem o trittico na moje dolegliwości, poszedłem z tym do lekarza, przepisał i zacząłem brać, nieźle działało ale niestety jego działanie po kilku m-cach wygasło... Sam lekarz nie wie co mi przepisać, gada z głowy, tyle co o mnie pamięta jak mnie zobaczy, nie pamięta jakie leki brałem a jakich nie i jak one na mnie działały. Przychodzę do niego po recepty na lamotryginę i propranolol i przy okazji proszę o nowy lek na lęki, nerwicę. Lekarz nawet nie wie co mi jest, nie zagląda do spisu leków które brałem, nie analizuje tego. Nie ma tego w wyobraźni kiedy przed nim siedzę, czyli zestaw tych leków wszystkich które brałem a których nie brałem i które można by wypróbować, nie pamięta też działania poszczególnych leków na mnie, nigdy tego nie zapisywał. Ma jakieś tam wyobrażenie mojej osoby, zaburzenia lękowe, nerwica, odnośnie leków ma w głowie kompletny bajzel oparty w dużej mierze na nie pamięci, nie raz się o tym przekonałem mówiąc mu, że to już brałem a tego nie, to dobre a to be. Także wasze porady mogą być równie trafne co jego pomysły na nowe leki, a nawet trafniejsze, oparte na waszym własnym doświadczeniu. Inny lekarz nie wchodzi w rachubę mam dostęp tylko do tego. Nie mam diagnozy psychiatrycznej. Potrzebne mi leki na dosyć ostry lęk i stres w kontaktach międzyludzkich.

 

Come on ludzie, to dla mnie bardzo ważne jak nie najważniejsze. Piszcie jakie leki wam pomagały w tych dolegliwościach, o których napisałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To chyba jedyny wątek, w którym moje pytanie nie zabrzmi jak trolling:

czy istnieje substancja psychoaktywna, pod wpływem której człowiek zaczyna traktować siebie poważnie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy istnieje substancja psychoaktywna, pod wpływem której człowiek zaczyna traktować siebie poważnie?

 

Ciężko powiedzieć, to zależy co masz na myśli mówiąc o traktowaniu siebie (nie)poważnie. Tym niemniej korekta tego typu spraw należy raczej do zakresu psychoterapii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm, jak kiedyś wspomniałem na grupie terapeutycznej o wyłączeniu empatii to zostało to nazwane... hm... a, już pamiętam- wyznaczaniem sobie niekonstruktywnych celów terapeutycznych które nie mogą być i nie będą wspierane przez personel medyczny. Co do całej reszty to może i by się coś znalazło, ale ciężki kaliber.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I co, nikt mi nic nie poradził, pomimo tego że napisałem, że to najważniejsza sprawa w moim życiu. I co szmaty, chuja warci jestescie, człowiek oczekuje na pomoc awy chuj, tyle na to czekalem. zamiast to tamto, spróbój tamto,to chuj nic zero, też będę miał was w dupie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×