Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wątek dla kobiet w ciąży lub dla planujących ciążę


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

To też są zaburzenia psychiczne. Jakieś urojenia czy coś? Wczoraj to aż mi się forum przycinało. Serwery chyba były przeciążone. Większość dziewczyn z mojego wątku przeniosła się na fb. Na forum rozmawiamy, a na fb zdjęcia wstawiamy. I jesteśmy tylko w tym gronie co na początku. Świeżych osób nie wpuszczamy. Wydaje mi się, że nie ma u nas trolla, bo żadna nie spodziewa się bliźniaków i nie ma wypasionego amerykańskiego życia :mrgreen:

Little miło było Cię zobaczyć i to na wątku kolejnym po moim :smile:

Agusia ja tam jestem od 2012 roku z przerwami, ale na forum się wcześniej nie udzielałam. Słyszałam o niejakiej Dżejzi. Podobno to ta sama historia co Flakonika i Blair.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czesc, ja jestem na samym poczatku ciazy4-5 tydzien i przezywam to strasznie. Ciagle jestem napieta i czuje lek, najgorsze jest to ze wogole nie moge spac. Jak nie spie w nocy to nakrecam sie ze brak snu spowoduje ze poronie. Rok temu poronilam i tez nie spalam.... Niestety nie bylam w stanie odstawic lek nasennt Lerivon(30). Nie odstawienie leki generuje kolejny lęk czy nie zaszkodze dziecku... Lek Lerivon jest kategorii B , czyli podobno mozna go brac nawet w 1 trymestrze. Ginekolog tak mi powiedzial.... a Ty jak spalas w pierwszej ciazy? W 1 trymestrze?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bambera82, ja odstawiłam leki i dopiero pod koniec było gorzej. Uwazam ze jak nie mozesz spac to bierz lek. Jak sie cofniesz kilka postów wstecz to zobaczysz ze kilka dziewczyn tu brało leki i jest ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bambera82, nie martw sie, jesli lek jest oznaczony jako bezpieczny i lekarz mowi to samo to nie zadreczaj sie tylko spokojnie go bierz, ja bralam cala ciaze paroxetyne, ktora uwazana jest przez wiele osob za szkodliwa i niezalecana w ciazy (mimo, ze badania tak naprawde wcale nie pokazuja tej zaleznosci). po przeczytaniu w jezyku angielskim wszystkich dostepnych badan i po konsultacji z lekarzem, polozna i w szpitalu zdecydowalam brac nadal ten lek i nic dzieki Bogu sie nie stalo.

 

wiele osob musi przyjmowac codziennie leki i to duzo silniejsze z gorszych grup i jest ok .

najwazniejsze to zebys o siebie dbala, zdrowo sie odzywiala, jak najmniej stresowala i byla wypoczeta. duzo zdrowka :*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest tak, ze niestety to loteria. Mozna brac same witaminki, jesc eko warzywa w ciazy i uwazac na siebie, a okazuje sie, ze jest cos nie tak :(

A ile kobiet w ciazy zazywa narkotyki i dziecko rodzi sie zdrowe

 

 

Gdzie tu jakas logika? Nie ma:(

 

Ja przed decyzja o kontynuowaniu leczenia w ciazy przeczytalam wyniki badan trzeh roznych. Bo to co czytalam na forach to wprowadzalo mnie w panike. Pisali jaka to okropna paroksetyna, ze za nic nie mozna jej brac. A weszlam na angielskie forum i tam kobiety mialy zupelnie inna swiadomosc na ten temat i bylo tam wielw kobiet ktore braly 40 mg a ja biore 10... Lekarze tez mi mowili ze to zwieksza ryzyko jakichs wad o 0,01 % wg badan wiec tak naprawdę ciezko przypisac to lekowi bardziej jest to przypadek ilosci wad w tej grupiw badanych...

A o wiele szkodliwszy jest stres a juz napewno gdy kobieta ma silne ataki paniki. Lekarz mi mowil, ze skoro w napadzie mam puls 130 a w ciazt on i tak jest wyzszy to bardziej szkodliwe beda te skoki cisnienia i pulsu niz zapobieganie temu.

 

A poza tym wiadomo trzeva o siebie dbac odpoczywac zdrowo jesc i starac sie skupiac na tej kruszynce w brzuszku :))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja robiłam Pappa i jestem zadowolona. Uwazam ze Pappa powinno byc darmowe dla kazdej kobiety, wiadomo ze to niby stres ale tez i jakis wskaznik mimo ze wychodzi czasem zle a pozniej jest ok. Sa nawet testy typi Nifty czy Harmony ktore na 99% okreslaja z krwi pobranej od matki czy cos sie dzieje z dzieckiem i to wlasnie kobiety po Pappa robia. Jak sie ktos decdyduje na Pappa, to musi byc badana beata i białko bo niektore laby badaja oddzielnie (chodzi o wieksza kase na 2 badania) i pozniej te papa to do kosza. Pappa musi miec beta hcg + bialko. Tak pisze jakbyscie sie zdecydowały. Natomiast Nifty i Harmony, jest tez test IONA, to to samo co N. i H. kosztuje 2600zł i juz na 99% okresla. Moja kolezanka byla w takiej sytuacji ze z Pappa wyszlo zle, zrobila NIfty i ok bylo i po porodzie tez ok. Wiadomo to kazdego decyzja, niemniej jak w rodzinie nie bylo problemow genetycznych to raczej ok, bo te gadanie ze kobiety po 35 r zycia to mozna sobie wsadzic gleboko tam gdzie slonce nie dochodzi bo akurat ze statystyk wynika ze 70% kobiet rodzi chore dzieci rpzed 35 r zycia, tyle, ze w Pl daja po 35 r zycia te badanie za darmo zeby zaoszczedzic (bo wiadomo ze mniej kobiet rodzi po 35 r zycia).

 

Little a ta Twoja gin jakas głupia, zmien lekarza bo ja bym do takiej durnej nie chodzila. Badanie usg te prenatalne jest bardzo potrzebne bo orkesla wymiary dokladne dziecka i podaje czy jest kosc nosowa itd, i to bardzo wazne wiadomosci, dziwne jest dla mnie ze baba tak lekko podchodzi do tematu i w sumie olała Twoj zapis a jeszcze sie myli na usg co do tygodni. Niemniej mnie to nic nie zdziwi, u mnie w szpitalu studenci dla babki co miala trojaczki mowili ze widza jedno dziecko, wiec jak tacy wychodza i przyjmuja ludzi to nic dziwnego ze idioci.

 

 

Aga ja jeszcze nie badalam tarczycy bo nie mam czasu. Dziecko mi zajmuje kupe czasu, a to sprzatanie, a to pranie i jak mam jakies pol godziny to nie mam kiedy isc. Super ze tylko jeden atak byl, moze sie obedzie bez leku. 3 to troche niby ciut za wysoko na ciaze, a bierzesz euthyrox?

 

ja miałam pappe i genetyczne badania za darmo.Nifty nie daje 100% pewnosci daje ynowu skale 1 do ilus.Aminopukcja daje 100% i wykrywa 200chorob.Nifty ,pappa 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czesc, ja jestem na samym poczatku ciazy4-5 tydzien i przezywam to strasznie. Ciagle jestem napieta i czuje lek, najgorsze jest to ze wogole nie moge spac. Jak nie spie w nocy to nakrecam sie ze brak snu spowoduje ze poronie. Rok temu poronilam i tez nie spalam.... Niestety nie bylam w stanie odstawic lek nasennt Lerivon(30). Nie odstawienie leki generuje kolejny lęk czy nie zaszkodze dziecku... Lek Lerivon jest kategorii B , czyli podobno mozna go brac nawet w 1 trymestrze. Ginekolog tak mi powiedzial.... a Ty jak spalas w pierwszej ciazy? W 1 trymestrze?

 

ja bralam 45 mirty schodzac do 15mg do 4 mies ciazy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. U mnie 20+1. Wczoraj na usg połówkowym wszystko dobrze. Na sto procent dziewczynka :)

Po drodze miałam dwa krwawienia i plamienia, jeden tygodniowy pobyt w szpitalu. Odbiło się to na mojej psychice i nerwica co parę dni powraca. Z mniejszą lub większą siłą. Miałam jeden większy atak. Wczoraj przed usg silne zawroty głowy ze stresu. Czasem pojawia się kołatanie serca i zaburzenia snu, ale na razie objawy są do przeżycia. Nie wiem czy wytrzymam do końca ciąży bez leków, zobaczymy.

Co u Was Dziewczyny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam się z rana, jakiś czas mnie nie było, ale u nas wszystko dobrze, zaczynamy dzisiaj 19 tc, połówkowe mam w kwietniu i idziemy razem z mężem oglądać dzidzie w 3d, najwyżej weźmiemy jeszcze płytkę z dvd dla rodziców. Nie znamy jeszcze płci, ale kilka ubranek mamy już kupionych. Brzuszek mam już ładnie zaokrąglony i czasem wydaje mi się że czuję coś dziwnego od środka, ale nie wiem czy to ruchy czy po prostu praca jelit. Napadów nie mam od bardzo dawna (na początku ciąży coś złapało, ale tak to spokojnie), bardziej zaczęła mi dokuczać alergia, mam zawalony nos, gardło w nocy rozbolało i promieniuje aż do zatok, co utrudnia oddychanie, a każde kichnięcie boli :roll: brałam doraźnie zawsze leki, ale w ciąży ich brać nie można, może się przejdę do alergologa, żeby coś doradził...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Little Red Fox, w ciazy tez miałam zawalony nos niestety :/ Idz do alergologa moze pomoze.

okazało się, że to choróbsko jednak, w środę wieczorem poczułam się gorzej, a od dwóch dni ledwo się ruszam, czuję się fatalnie. Byłam u lekarza, mam jakieś lekkie wspomagacze, zobaczymy jak szybko uda mi się wrócić do zdrowia :roll: zawsze lekko przechodziłam przeziębienia, a teraz czuję się jak emerytka :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Little Red Fox, super gratuluję :):)

Zastanawiam sie czy to regula, ze chlopcy tak daja w kosc w ciazg?;) z Corcia czulan sie super nawet nie wymiotowalam..a z Niuniem uhuhu :D

 

Szkoda, ze jestem tak daleko, bo miałabym pare ciuszkow dla Niego ;)

 

Zdrowka:* a jak sie czujesz? Mam nadzieje, ze juz duzo lepiej:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili, u nas w rodzinie to chyba córcie dają w kość, bo ja czuję się rewelacyjnie, a jak moja mama była w ciąży z bratem to też nie wymiotowała i na nic się nie skarżyła ;) tak więc wszystkie przypuszczenie się sprawdziły. Teraz czekam do połówkowego, żeby pooglądać dłużej Bąbla, ruchów wyraźnych nie czuję, a chciałabym mieć pewność że wszystko jest dobrze ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili89, ja corke urodziłam i miałam non stop wymioty chlustające, bole brzucha itd. Podobno wlasnie czesciej przy corkach tak jest, dla mnie okres ciazy nie był w ogole dobry. Tragiczny wrecz. :hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kurcze, to ja jakas inna jestem :D

z Corka jak bylam w ciazy to latalam z reklamowkami zakupow, ani razu nie wymiotowalam, a przy Synku - wymioty, ciagle sennosc, spalam non stop ... :shock::shock: i odrazu czulam, ze bedzie maly mezczyzna tym razem :D

 

ja tez czulam ruchy glownie wieczorami i jak juz sie kladlam :D

 

powiem Wam, ze w pierwszej ciazy sie tego tak szybko nie czuje, ale w drugiej czuje sie znacznie wczesniej takie jakby musniecia skrzydelek motyla na dole brzucha... takie dziwne uczucie... to juz sa ruchy dziecka :)

 

a pozniej jak Cie bedzie kopac po zebrach albo nacisnie na pecherz to bedziesz zastanawiac sie kiedy wkoncu wyjdzie :D

 

u nas ciezi okres, bo od 3 dni Maly ma 3 miesiace i chyba ida zeby- nie widac nic w dziaslach, ale ciagle wklada raczke cala do buzi i strasznie przy tym placze :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×