Spamowa wyspa

chocovanilla, nerwica jest naprawde zdolna do wieelu rzeczy.. ja też bagatelizowałem i twierdziłem, że pewne symtomy powoduje jakaś choroba fizyczna, a to wszysto ta ebana nerwica.

neon, no u mnoe by pasowalo do diagnozy bo boje sie zycia i smierci czyli leki... a depresja bo jestem gdzies w glebi smutna i zycie wydaje mi sie bez sensu... dobrze rozumuje?

-- 17 mar 2014, 20:09 --

biore 10 mg escitilu to chyba nie wiele com?

chocovanilla, tak, przynajmniej u mnie przy nerwicy tworarzysz obniżony nastrój, moze nie powazna depresja, a jaednak jakis taki wieczny dołek, nawet jezeli czułem sie dobrze to zawsze czychał gdzieś jego cień. na lekach sie nie znam chociaż mam problemy ze sobą sporo czasu dopiero teraz testuje ich efektywność.

neon, ja bralam sporo... benzo tez... ale nigdy chyba nie bralam tylko jednego... mam tak jak Ty.... i wiem ze to moze byc od nerwicy bo kiedys juz tak mialam i przeszlo... teraz tez boje sie jak sie rozkrece z myslami... czsem np jest mi szkoda meza... czuje sie zla zona... ale przeciez nic mu zlego nie robie... podobnie mam z corcia... czasem czuje sie zla matka ale staram sie jak moge... to chyba wiosenny dolek...

chocovanilla, niestety tak własnie mamy.. dobrze ze sobie próbujesz wytłumaczyć logicznie, że jest na odwrót, niż to chce Ci wmówić Twoja głowa. a na wiosne to tutaj dużo ludzi ma dołek..

-- 17 mar 2014, 19:23 --

mykam do sklepu.

ostatnie lata sa dla mnie ciezkie... bliscy umieraja... mi zaczyna sie padaczka... ciezko to przetrawic z netwica na karku

Hej wam, dopiero teraz udało mi się ogarnąć zajęcia, które musiałam przygotować.

I zabieram się za naukę, bo w piątek mam kolokwium z rosyjskich skrótów

chocovanilla, musisz sie jakos trzymać :/

nazywam się niewarto, Hej :) ostatnio mam podobną przypadłość co Ty, jem duże ilości kapusty codziennie przynjamniej główkę, taką z 2,5 kg. mój pies je ją razem ze mną ;-D

co za dzień co za miesiąc

neon, trzymam sie jak umiem:)

-- 17 mar 2014, 21:00 --

nerwosol-men, co sie dzieje?

neon, o kurde, widzę, że się zaraziłeś A w ogóle to kapustę też lubię jeść, kupuję całą główkę i wcinam listkami na surowo

chocovanilla, kasa , praca, długi, kasa praca :) tyle się dzieje

[videoyoutube=mqUfI-xQ64c&feature=youtu.be][/videoyoutube]

a co u was ? ludzie komu jest wesoło ręka do góry ?

u mnie przygotowania do sezonu a potem wyjazdy;(

chocovanilla,

nazywam się niewarto, dokładnie tak, same liście, kroje kapuche i te liście jak cipsy, zjem troche to zaraz nie moge sie powstrzymać i wykrajam jeszcze i jeszcze i jeszcze i bach nie ma kapusty

nerwosol-men, czyli samo życie :)

chocovanilla, majówka o tak niech już będzie , potrzebna kasa

mi jest wesolo:)teraz

Mój film

neon, ta chyba więcej prochów będę jadł przynajamniej będę miał to w dupie

-- 17 mar 2014, 20:07 --

chocovanilla, no i tak powinno być :)

kasiątko, no w Polsce też jest ładnie :) i za mniej kasy , chociaż nie zawsze za mniej kasy

-- 17 mar 2014, 20:08 --

taka będzie moja majówka ,

nerwosol-men[/color ],

neon, zrobiłeś mi smaka, chyba jutro lecę po kapuchę

nerwosol-men, moja bedzie w nerwach bo wyjazdy... ludzie czego ja sie tego tak boje... kocham to ze jest kasa z tej firmy ale ile mnie to nerwow kosztuje... nie nawidze tego

chocovanilla, wyjazd powinien cię cieszyć , ile można robić i chodzić codziennie do pracy :)

kasiątko, to Twój debiut w montażu?

nerwosol-men, w sumie jak nie masz innego wyjscia, mus to mus

nazywam się niewarto, ja już się zaopatrzyłem na jutro, kapucha jest już lodówce :) miałem wiatry tylko w 1 dniu teraz juz sie ustabilizowało