Spamowa wyspa

[neon]

amelia83, hejo :)

 

nazywam się niewarto, fajna sprawa byc uzależnionym od czegoś co jest pożyteczne :)

[platek rozy]

kasiątko, za tydzien ja musialam przelozyc bo mam temp i katar z gilem do pasa

[czarnobiała mery]

platek rozy, właśnie sprawdzam pogodę, chyba dopiero w czwartek będę mogła płaszczyk założyć. No ale sukienka może być i buty na obcasie też

[neon]

kasiątko, i katar z gilem do pasa

 

Haha

[Gość]

platek rozy, szkoda mi się nie chce jechać, ale nie będę odwoływać

[czarnobiała mery]

neon, nie wiem, czy pożyteczne, czasami mam wrażenie, że mnóstwo tych rzeczy, których się uczę, nigdy mi się nie przyda. Ale z drugiej strony kocham się uczyć i poznawać nowe rzeczy.

[platek rozy]

nazywam się niewarto, lubie buciki na obcasie dzis mierzylam ladne

 

kasiątko, ja musialam bo jak pojade? ale nie chcialam odwolywac tylko ze coz zrobic.. bojam sie troche ze mi ta terapia nie pomoze:

[Gość]

platek rozy, rozumiem, pisałam o sobie, że totalnie mi się nie chce

[czarnobiała mery]

platek rozy, no ja też lubię

[amelia83]

platek rozy, popołudniu lepiej po drugim afobamie ale 2 razy po 0,25 wzięłam wsparcie M i rodzinki mi pomaga i od dziewczyn z pracy dostałam czekoladki i telefonowały, żebym wracała do pracy, że czekają potem oglądałam władcę pierścieni próbwałam się skupić na atrykule w wysokich obcasach trche mi nie wyszło, mam nadzieję jutro wstać i pójść do roboty bo teraz czuję się okej ale co będzie znowu rano

do 15 nic nie robiłam , p 15 sie poprawiło a u Ciebie kochana?

[platek rozy]

neon, no taki mam :D wygladam paskudnie:D i smarkam na prawo i lewo:D

[chocovanilla]

a ja czuje sie szczesliwa jak komus moge pomoc... chyba jestem uzalezniona

[neon]

nazywam się niewarto, nie muszą przydawać sie bezpośrednio, czasem w sposób pośredni zyskujemy,zasobem słownictwa, sposobem wypowiadania się i pewność tego, co sie mówi i pewnie jest jeszcze wiele pozytywów wiesz, znam kilka osób którzy mają takie uzależnienia które wciągneły je juz prawie do grobu także wiesz

Edytowane 17 Marca 2014 przez Gość

[czarnobiała mery]

amelia83, fajnie, że masz takie wsparcie, to na pewno pomaga.

[platek rozy]

kasiątko, Kasia wiem :****** ale Tobie to pomaga:) to szkoda przekladac:*

 

 

amelia83, ja tez wrocilam po poludniu do zywych ale rano kiepsko tak samo jak u Ciebie . Musimy sie zbierac Slonce , musmy bo nie ma innej opcji. Jutro odbieram z apteki sertraline i wezme od razu:)

[czarnobiała mery]

neon, no, ja też widzę sporo pozytywów, i często udaje mi się wykorzystać tę wiedzę w różny sposób. A z drugiej strony mam poczucie, że zamiast siedzieć na zajęciach mogłabym pisać własne rzeczy.

[platek rozy]

nazywam się niewarto, ale ja malo teraz chodze na obcasach bo wiecznie mi sie wydaje ze przeciez umre w sklepie czy w autobusie to jakbym miala ziwewac w obcasach zreszta na kregi nie moge moje biedne to tylko okazyjnie zakladam

[neon]

platek rozy, też to przechodziłem niedawno, i ustawiałem piramidę z ogilanego papieru na stole

[Gość tosia_j]

Na dole forum pisze Liczba użytkowników: 49000

[Gość]

platek rozy, nie wiem czy pomaga, obawiam się, że będę się nudzić

[platek rozy]

tosia_j, :************** hey Tosiu

 

 

neon, a daj spokoj zesmarkowacilam juz cale pudlo chusteczek i dzis dokupilam drugie

 

-- 17 mar 2014, 22:46 --

 

kasiątko, to ja caly czas tam gadam a u Ciebie inaczej ejst? Ona mnie sporo pyta i daje spostrzezenia swoje

[neon]

nazywam się niewarto, zdążysz napisać jeszcze swoje rzeczy, ale najpierw dokończ te co już zaczełaś

[Gość]

platek rozy, też dużo mówię, ale opowiadanie jak mi minął tydzień już mnie znudziła

[amelia83]

nazywam się niewarto, to, że komuś na mnie zależy, że się martwią o mnie bardzo pomaga a dziś miłego bardzo smsa dostałam od przyszłej teściowej że mnie wszystcy kochają bardzo i chą dla mnie jak najlepiej i dostałam od Niej hiacyncika Wspaniała kobieta Wy też mi bardz pomagacie, to ,że jesteście platek rozy, weż kochana od razu mi sie przypomniało, że brałam sertę- luxetę ale krótko, bo dostałam reckę od psychiatry i skierowanie na oddział dzienny i tam mi zmienili leki od razu , jak nie jutro to pojutrze jak nie za 2 dni to za tydzień ale będzie dobrze ( chciałabym, żeby już jutro )

[platek rozy]

kasiątko, tez zawsze opowiadam jak moj tydzien ale czasami mam wtedy za duzo emocjii i zaczynam sie dusic .. jakos chyba najpierw musze pobrac ten lek .

 

Kasia to nie wiem co radzic .. jak totalnie sie nie chce to moze przeloz?