Skocz do zawartości
Nerwica.com

nie radzę sobie z stresem


Gurl

Rekomendowane odpowiedzi

Stres bardzo mi przeszkadza, Mam 17 lat, chodzę do liceum i najczęściej stresuje się właśnie w szkole. Oczywiście, każdy się stresuje, to normalne, lecz dla mnie to ostatnio straszny problem. Np. nie mogę iść do odpowiedzi, nawet jeśli jestem przygotowana, i tak wole powiedzieć że nic nie umiem. Boję się też iść szkolnym korytarzem, albo kiedy muszę przejść obok grupy jakiś osób. Często kiedy słyszę jak ludzie blisko mnie się śmieją, myślę że śmieją się ze mnie. Czasami mam ochotę wybiec z klasy, ale wtedy zwróciłabym na siebie uwagę, a tego bym nie chciała. Nie chce rozmawiać z znajomymi, nie dlatego że ich nie lubię, po prostu boję się że im przeszkadzam, że tak na prawdę nie chcą ze mną rozmawiać, tylko nie chcą mi o tym powiedzieć. Zawalam kartkówki i sprawdziany, nawet jeśli coś napiszę tak bardzo boję się że to co napisałam może być źle, że od razu to skreślam i oddaje pustą kartkę. Nawet nie chce myśleć o maturze ustnej, najchętniej w ogóle nie chciałabym jej zdawać. Wydaje mi się że jest coraz gorzej. Nie potrafię wejść do sklepu (głównie chodzi mi o takie małe sklepy, gdzie sprzedawca może cały czas widzieć co robię), stresuje mnie rozmowa przez telefon, nie potrafię nic załatwić (np. kiedy muszę iść do sekretariatu), na samą myśl o tym że musiałabym coś takiego zrobić chce mi się płakać. Martwię się, bo czasami przez ten stres mam ochotę coś sobie zrobić, cokolwiek, byleby już tylko nie musieć się stresować. Coraz częściej mam myśli samobójcze, bo po prostu się boję, nie radze sobie. Nie wiem co mam zrobić. Chciałabym uniknąć psychologa itd. bo jako osoba nieletnia, moi rodzice zostali by o tym poinformowani, a tego bym nie chciała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gurl, cześć.

Wygląda na objawy nerwicy. Człowiek jest wyposażony przez naturę w mechanizm przetrwania, a jeśli on u ciebie nie działa, to trzeba coś z tym zrobić. Prosta metoda to obniżać poziom stresu. Jak to zrobić? Nie wiem. :mrgreen:

 

Sam dość długo się męczę z bezpodstawnym stresem. Jedynie nauczyłem się z nim żyć, ale on nadal jest. Podejrzewam, że jak ci źle to w głowie narzekasz i przeklinasz swój los (tak jak ja na początku). Mój trening polega na akceptacji mojej sytuacji, bo nie potrafię od 7 lat usunąć lęków to przynajmniej staram się żyć i do lęku nie dorabiać dodatkowej warstwy w postaci kłócenia się z życiem.

 

Ale może u ciebie da radę. Leki mogą pomóc, ale musiałabyś powiadomić rodziców.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×