Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

Kestrel, ajj, zapomniałam o swojej przyjaciółce

Saraid, ojj tak, to prawda

przyjaciółce

Świat zewnętrzny posiada tyle intrygujących rzeczy..

Tzn,serwer zewnętrzny...

Kestrel, myślałam, że mówimy tylko o rodzinie

Calineczka1990, I o rodzinie, i ogólnie .

Ogólnie o zaburzeniach ludzie mają bardzo mgliste pojęcie,tudzież uważają to za wymysł i wymówkę, w tym jest sporo kłopotu.

Kestrel, to też prawda, dla nich psychiatra kojarzy się tylko i wyłącznie z lekarzem od największych czubków

to w epoce internetu nadal tak jest?

na każdych forach ludzie są edukowanie przecież, no ale wiele nie czyta neta.

zmienny, życia nie znasz?

Saraid, no przecież żyje.

zmienny, to smutne, ale nawet moja lekarka rodzinna tak myśli. Jak moje objawy się nasiliły, a ja chodziłam do niej co chwila po skierowanie na kolejne badania

i w końcu jak jej się zapytałam czy to nie może być nerwica i czy nie powinnam się wybrać do psychiatry, to mi tylko odpowiedziała, że przecież nie ześwirowałam

Calineczka1990, no dokładnie ,aż żal pisać o świadomości naszego społeczeństwa a co gorsza o tolerancji to już wręcz zgroza.

Calineczka1990, zbeształaś ją za to?

W miejscach jak praca..czy wśród znajomych lepiej ukrywać własne skrzywienia i dziwactwa.

Bo dla wielu osób, obniżony nastrój przez pogodę,czy inne pierdoły jest "depresją".

Hej!

Kolejny dzień boli mnie głowa...

freya, cześć wspólczuje to przez pogode?

Bo dla wielu osób, obniżony nastrój przez pogodę,czy inne pierdoły jest "depresją".

Otóż to, lepiej bym tego nie ujęła.

freya, hej, nowy awatar ładny to Ty jesteś na nim?

poprzedni był bardzo seksowny.

zmienny, coś jej tam powiedziałam, no ale babsztyl widział w jakim stanie byłam

po ponad pół roku bezsenności, sercu które waliło jak szalone przez cały czas, nie mówiąc o kondycji skóry, paznokci, włosów oraz o wiecznych drgawkach, problemach z oddychaniem, dorzucając do tego dziwne uczucia, lęki, dezorientację - gdy tak wyglądający i czujący się człowiek przychodzi do lekarza chyba sobie zdaję sprawę, że nie do końca z jego zdrowiem jest OK

a tutaj lekarka... przypisuje zolpidem i lorafen, którego nawet nie brałam, bo się naczytałam dużo złego i mówi, że skoro wyniki podstawowych badań są w porządku, nie ma się czym martwić i mam się wyluzować bardziej

-- 04 maja 2013, 13:31 --

freya, cześć

Kestrel, ewentualnie złamane serduszko u 16latki może się również skończyć ciężką depresją

Calineczka1990, To je polska

Kestrel, ona mi jeszcze wyskoczyła z tekstem o "wrażliwym charakterze każdego artysty"

Calineczka1990, ,ta mi też mówią ludzie że wrażliwy jestem czasami.

Zwłaszcza gdy w powietrze lecą k*rwy,ch*je i cała inna litania.

Co do załamanej 16 latki,to zazwyczaj jest to trywialne.

Jednak ewentualne związki,które rozpadają się po latach - może to faktycznie doprowadzić do załamania.

Zmniejszam dawkę depakine, bo nie chcę już jej brać. Myślicie, że z tego boli mnie głowa?

zmienny, musisz sam sprawdzić.

Kestrel, długie związki owszem, ale przelotne znajomości, które ni to dojrzałe ni to prawdziwe uczucie?

Calineczka1990, Nie.

Ale trzeba zrozumieć 16 latki...wszak w tym serialu ci faceci byli tacy szarmanccy

freya, Możliwe,mi skóra z rąk złaziła jak brałem depakine (dafuq?)

Kestrel, nawet nie próbuję zrozumieć

freya, nie mam pojęcia, słyszałam że po depakine różne dziwne skutki uboczne występowały

freya, niestety nie mam dostępu do oryginału.

a depakina jak działa wiem, że stabilizuje nastrój, ale oprócz tego jakoś specyficznie się czuje człowiek na niej.

ja kiedyś brałem, ale z innym lekami i nie wiem co tam jak wpływało.

Calineczka1990, a to babsztyl niedouczony. :/