Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00


scrat

Rekomendowane odpowiedzi

Ja już nie pije, bo zdarzało mi się pic w dużych ilościach i nie potrafiłem sobie odmówić (może nałóg) piłem codziennie i tłumaczyłem się, ze muszę bo inaczej nawet do pracy nie pójdę, a tak rano mnie obudzi pełny pęcherz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kapseicyna, rozumiem, ja sobie lubię piwko strzelić na wieczór :) ale nie mam skłonności do popadania w uzależnienie, mam nadzieję przynajmniej ;) no i planuję wrócić w najbliższym czasie do leczenia i leków wtedy alko pójdzie na urlop więc korzystam póki mogę :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dużo by opowiadać... Człowiek się meczy opowiadaniem o życiu, jak to wiecznie powtarzał to jak jakąś regułkę u psychologów, psychiatrach i terapiach :/

 

-- 01 lut 2013, 01:00 --

 

a najgorsze jest to, ze nie potrafię od tego uciec i mam wieczne problemy ze sobą, przez to co przeżyłem. To mnie goni i goni, a ja jestem bezbronny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ojciec mojej byłej narzeczonej jest lekarzem i nawet on nie pomógł. Idzie się do tego przyzwyczaić, tak samo jak do wielu innych rzeczy- depresji, rożnych zaburzeń, z czasem zaczyna się myśleć, że to normalne, że tak musi być i tak się żyje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie też bym się musiała zmusić, ale jakoś mi to nie wychodzi... wszystkie obowiązki odkładam na później. Ileż tak można :hide: jak sobie o tym przypominam to mi słabo :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×