Kiedyś było lepiej, rok temu źle, ale teraz...

Witam!

Chodze do III Gimnazjum, mam 15 lat. I powinno starczyć na wstęp.

Jak tu trafiłem?

Przeglądałem wczoraj na wikipedii artykuł o nerwicy. Czytam, czytam i myślę, że kilka punktów się zgadza z moim zachowaniem. U dołu strony był link więc postanowiłem wejść, poczytałem parę tematów i dziś zdecydowałem się napisać swój post.

Co mi jest?

Hmm, niby większych problemów nie mam, w szkole mi idzie dobrze, z rodziną układa mi się ok ale to wszystko. Mam jakieś poczucie samotności, zazwyczaj co noc mam jakieś takie dziwne odczucia. Wczoraj siedzę przez jakieś 2h i patrz się w okienko GG faktycznie "jak jakiś debil" i myślę, że ktoś napisze. W szkole jestem outsiderem, jakoś nie rozumiem się z rówieśnikami. Mam wrażenie, że jest coraz gorzej i lepiej już nie będzie. Jedyne co mi pozostało to silne wspomnienia z przed 2 lat. Czasami jest tak, że jestem zmęczony a nic nie robiłem, nie wiem... W takim stanie żyję już jakieś powiedzmy no jak nie dwa lata to półtorej roku, właściwie zaczęło się jak przyszedłem do Gimnazjum.

Czego oczekuję.

Jakiejś rozmowy z innymi ludźmi, wczoraj nawet przyjaciel nie chciał ze mną gadać, nie wiem czemu...

Nie wiem czy faktycznie pisze na dobrym forum czy może to przejdzie, a jest to zwykłe jakieś zaburzenie okresu dojrzewania. Ale sądząc po rówieśnikach w szkole oni bawią się całkiem nieźle

No to na razie powinno starczyć chyba. Zobaczymy jacy tu są ludzie i jak się koresponduje.

[pewnie i tak za parę dni nikt nie będzie już odpisywał bo każdy przerzuci się na nowy wątek, i wrócę do tego co było, ale zawsze warto spróbować]

Pozdrawiam.

Sebex.

Witaj :) To , o czym piszesz , może świadczyć o depresji.Może , ale nie musi.Jesteś bystry , i wyglądasz na znudzonego.Może po prostu trzeba Ci kolegów podobnych do Ciebie? Tak samo jak Ty , bystrych , i wrażliwych?

Masz chyba taki sam problem jak ja :)

Potrzebujesz mądrych ludzi, w liceum powinno się wszystko zmienić :))

Present,

a ty ile masz lat? Jesteś w liceum czy może już student?

Z tego co piszesz, to nie potrafisz sie odnalezc w srodowisku gimnajzalnym. jestes mlodym czlowiekiem, wyjdz gdzies, miej swoja pasje a nie siedzisz w domu :)

Sebex, witam na forum.

Heh, jak bym słyszał siebie kilka lat temu. Też nie miałem za wielu przyjaciół. Całą masę 'znajomych' ale jak przyszło co do czego to nie było do kogo gęby otworzyć.

Ogólnie zawsze łatwiej było mi się dogadać ze starszymi od siebie. Może zacznij robić coś innego niż do tej pory. Zacznij chodzić w inne miejsca, poznawać inne osoby. Zamykanie się w domu działa destrukcyjnie.

Pozdrawiam