Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nie wiem co dalej robić w tej sytuacji.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.Jestem w związku z chłopakiem od 3 lat .Początki były super poznawalismy siebie,mieliśmy zawsze o czym rozmawiać,było między Nami naprawdę wspaniałe uczucie,szczęście,zaufanie,poczucie bezpieczeństwa,przyjaźń,szczerość.Z biegiem czasu zmieniało się było różnie wiadomo kłótnie,rozstania,powroty.Zauważyłam,że im dalej to tym gorzej,nasze relacje się zepsuly .Przez 3 lata zauważyłam że mój chłopak jest chorobliwie zazdrosny tak to bym nazwała bo jest dużo takich sytuacji gdzie przesadza.Bo jak już spojrze na innego chłopaka twierdzi że Go zostawię dla innego i wgle i zaczyna mnie to przerastac.Bo wymyśla rzeczy których nie robię.Np.jak się nie spotkamy to twierdzi że pewnie pojadę na imprezę i będę zabawiac się z innymi a w cale tak nie jest.Myśleliśmy o wspólnym życiu ślub ,dzieci ale teraz nie mamy czasu bo się klocimy o głupie rzeczy.I nie wiem co mam robić z jednej strony Kocham Go,chociaż teraz uczucie maleje bo mnie wkurza swoim zachowaniem,a z drugiej strony nie chce się męczyć psychicznie bo mnie męczy tymi oskarżeniami swoimi.Cały czas mówi że się zmieni ale cały czas jest tak samo.Ostanio chciałam odejść ale On powiedział że mam mu dac szansę ostatnią.Ale w rzeczywistości nie wiem co myśleć.Nie chce mu robić żadnych nadziei bo wątpię że da się uratować Nasz związek i wątpię że będzie tak jak kiedyś super.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem problem lezy w komunikacji miedzy wami. Porozmawiaj z chłopakiem i zapytaj go wprost o co chodzi. Co jest powodem tego, ze on myśli takimi kategoriami. Moze po prostu sam ma cos do ukrycia, jeżeli postrzega partnera jako kogoś, kto tylko szuka okazji do zdrady.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę, by między Wami panowała przyjaźń. Jej podstawą jest umiejętność komunikowania się. No, chyba, że to czas przeszły, o ile to w ogóle możliwe. ;)

Ja bym nie męczyła się z osobą, która zachowuje się (bierno-)agresywnie wobec mnie. Na dłuższą metę taki związek wyniszcza psychicznie i emocjonalnie.

Można przypuszczać, że Twój facet się nie zmieni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lovelife, Chorobliwa zazdrość zniszczyła wiele związków który jednak,ale powinien się opierać na zaufaniu .Jak tu żyć

z osobą która ciagle Ci nie wierzy coś podejrzewa?Jak piszesz to postępuje,wątpliwe aby się nagle zmienił.Porozmawiajcie o tym szczerze jeśli się da tylko czy to przyniesie jakieś zmiany u Niego...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×