Co teraz robisz?

[Pentla]

Siedzę w pracy i też się nudzę bo żaden klient do butiku nie zagląda

[Amarant_89]

Spoglądam na forum, piszę wiadomość do dziewczyny z którą wiąże pewne nadzieje, słucham muzyki i... chyba to wszystko.

[Candy14]

Robie obiad. Naszlo mnie na cos cieplego. :) Dzis szef kuchni serwuje ziemniaczki i watrobke z cebulka i jablkiem

[na_leśnik]

Udaję, że pracuję. Jeszcze 20 min...

[Amarant_89]

Candy14, wątróbki z jabłkiem? Pyyycha!

[Candy14]

Amarant_89, kurde ja z niegotujacych jestem ae nieopatrznie zapisalam sie na fejsie do grupy gotujacych zeby popatrzec i przez nie jestem wiecznie glodna cuda tam robia i jakos mnie to mobilizuje zeby tez od czasu do czasu zjesc cos cieplego.

Moim psom i kotu smakowalo Mnie tez

[Gość]

Mysle co ugotowac.

[Gość]

Czekam.

[Amarant_89]

Candy14, inspiracja i motywacja musi być! Jeszcze nie poznałem sierściucha, który by pogardził wątróbką

[EmInQu]

To samo co rano i w południe - uczę się do testu.

[aardvark3]

przezywam jakas gowniana, kieszonkowa apokalipse

[dar]

Dokładnie teraz jem obiad. Ale dziś prawie non stop staram się trzymać pod względem emocji mojego życia. Cały czas próbuję nad sobą panować i jednocześnie sam się obserwuję

[Gość]

Leżę, słucham muzyki, użalam się..

[czarnobiała mery]

jem zupę kalafiorową

[Guzik]

jem zupę kalafiorową

 

Mniam! Bym chętnie zjadła Twoją zupę!

[czarnobiała mery]

Guzik, właśnie przed chwilą ugotowałam, z makaronem

Jak będziesz miała trochę więcej mocy, to przybywaj na zupę!

[Amarant_89]

nazywam się niewarto, smacznego w takim razie! Przypomniała mi się teraz właśnie historia związana z zupą kalafiorową

[czarnobiała mery]

Amarant_89, dzięki A jaka to historia?

[Amarant_89]

nazywam się niewarto, trochę zabawna Bo widzisz, wychowałem się i mieszkam na gospodarstwie, gdzie rok w rok posadzonych jest kilka hektarów kalafiora, jednak nigdy zupy kalafiorowej nie jadłem. Aż do chwili gdy z rodzimego miejsca zamieszkania pojechałem pod sam Giewont i tam w jednym z hosteli spróbowałem tego cudownego dania - jak zobaczyłem tą zupę to byłem co najmniej zdziwiony

 

-- 17 mar 2014, 19:13 --

 

Jak na ironię, musiałem przejechać ponad 400km, aby spróbować potrawy do której składniki mam na wyciągnięcie ręki

[czarnobiała mery]

Amarant_89, haha, no faktycznie, zabawna historia. To tak jak u mnie na wsi wszyscy hodują wryki, ale zupy wrykowej nikt nie je, bo jest to kojarzone z biedą.

[dar]

gadam, piszę, oglądam TV, słucham muzyki, pracuję nad swoją psychiką i obserwuję rezultaty. Widzę postępy

[Amarant_89]

nazywam się niewarto, wryki? Ze wsi pochodzę, ale tym określeniem mnie zagięłaś Co to jest?

 

-- 17 mar 2014, 19:35 --

 

zakładam że brukiew, albo kalarepa, ale mogę się mylić, bo "wryka(i)" to zapewne nazwa charakterystyczna dla ichniejszej gwary, nieprawdaż?

[czarnobiała mery]

Amarant_89, wryki to brukiew właśnie, zgadłeś. Przez długi czas nie znałam nazwy "brukiew". To słowo pochodzi z niemieckiego, a jest używane w języku kaszubskim, ale też w potocznym polskim na Kaszubach

[Amarant_89]

nazywam się niewarto, Kaszuby! No tak... Ale zaczęliśmy tu troszkę offtopować, więc do tematu:

Szukam informacji o brukwi korzystając z wikipedii

[czarnobiała mery]

ja uwielbiam jeść wryki, ale u mnie w domu nikt tej miłości nie rozumie!

A ja rozmyślam o jedzeniu wryków, wracając do tematu.