Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

413 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      251
    • Nie
      122
    • Zaszkodził
      59


Rekomendowane odpowiedzi

Ja od dziś zarzucam 40mg citalopramu, za radą forumowych znawców depresji. Właśnie poleciała pierwsza dawka, a ogółem od 3 tygodni 30mg bez rezultatu. Nawet pogłębienie depresji. Kurwa, no boje się, śpie do 15, 16, jak wstanę to i tak leżę na łóżku do wieczora, ręka za ciężka, noga za ciężka.

Oglądam sznury w internecie, to jest najgorsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Carica Milica napisał:

Solian ma działanie aktywizujące, więc to dobre połączenie z p/depresyjnym. 

Dzięki za odpowiedź! Na razie zmagam się z lekkimi ubokami, tzn gonitwa myśli, lekkie nudności i płaczliwość. Wahań nastrojów brak ale moim głównym problemem obecnie jest anhedonia i lęk uogólniony (często czuję wyraźnie bicie serca). Trochę brak mi motywacji. Jeżeli nie będzie lepiej mam po 3 tygodniach wejść na 10 mg. 

A jak te leki (esci, amisulpryd i opipramol) wpływają na sferę seksualną? Czuję jakbym miał znacząco obniżone libido oraz erekcja zawsze jest niepełna (jeżeli wgl występuje). Coś powiecie na ten temat?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość weltschmerz

@darusz95, wszystko masz w ulotkach. Z tego, co pamiętam: escitalopram i amisulpryd wpływają na sprawność seksualną (negatywnie oczywiście), sam też to mogę potwierdzić na przykładzie esci, choć nie jest tak źle, jak na fluoksetynie. Opipa wywołuje co najwyżej zaburzenia ejakulacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, weltschmerz napisał:

@darusz95, wszystko masz w ulotkach. Z tego, co pamiętam: escitalopram i amisulpryd wpływają na sprawność seksualną (negatywnie oczywiście), sam też to mogę potwierdzić na przykładzie esci, choć nie jest tak źle, jak na fluoksetynie. Opipa wywołuje co najwyżej zaburzenia ejakulacji.

Dzięki - co do ulotek to już sam nie wiem kogo słuchać bo niby lekarz mówi że te leki właśnie na to nie wpływają a jednak ... A czy znacie historie kiedy te objawy przechodzą po odstawieniu leków?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość weltschmerz

Amisulprydu nie stosowałem, ale w działaniach niepożądanych też ma jakieś wpływy na sferę seksualną. Lekarz powiedział Ci, że escitalopram nie wywiera na to żadnego wpływu? :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Dragon Ball napisał:

Miał taką nadzieję. Mnie esci kastrował najbardziej. Może nie osłabiał libido, jednak powodował trudności w osiągnięciu orgazmu

Hmmm to chyba pozostaje mieć nadzieję, że po odstawieniu leku to minie... A jak z lekami działającymi na dopamine w kontekście niwelowania takich skutków leczenia SSRI? Słyszałem że czasami się je przypisuje właśnie po to.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Heledore napisał:

@nika7779 można brać np. paracetamol- czyli apap, również w postaci gripexu (z dodatkami, ale te nie wchodzą w interakcję). Generalnie możesz też zapytać w przychodni. Albo sprawdzić przez tę stronkę: http://bil.aptek.pl/servlet/interakcje/list

Dzięki wielkie zastosowałam paracetamol , przynajmniej obniża temperaturę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Carica Milica napisał:

Amisulpryd kastruje. Potwierdzam z własnego doświadczenia, ale trzeba wziąć poprawkę, że brałam go w połączeniu i z paro, i z sertą, i fluo, które mają ogromny wpływ na libido. Esci nie wplywało u mnie na sferę seksualną. 

Dzięki, myślisz że można się spodziewać powrotu do normy po odstawieniu/połączeniu z bupoprionem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Mleczny napisał:

Mam jakis dziwny odruch wymiotny. Nieraz w ciagu dnia mnie "ciągnie" i jest jakby odruch wymiotny pomieszany z kaszlem ale niczym nie żygam... nie dlatego ze nic nie jem tylko tak po prostu. Dziwne to. Mial ktos tak lub ma?  Mam tak kilka dni po kilka razy dziennie.

miałem ale minęło po paru dniach i już na szczęście nie wróciło 🙂 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje Ci za odpowiedź. Raźniej to wiedzieć, że ktoś miał to samo. Pozdrawiam i życzę wszystkiego co dobre. :) 
W miarę upływu kolejnych dni postaram się dzielić objawami/ubokami/efektami.

W porównaniu z paroksetyną, czuję, że escitalopram działa dobrze, ma jednak mniej skutków ubocznych, nie działa tak sedatywnie a i mam nadzieję, że za kilkanaście dni będę mógł się przekonać o kolejnych dobrych efektach esci. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Mleczny napisał:

Mam jakis dziwny odruch wymiotny. Nieraz w ciagu dnia mnie "ciągnie" i jest jakby odruch wymiotny pomieszany z kaszlem ale niczym nie żygam... nie dlatego ze nic nie jem tylko tak po prostu. Dziwne to. Mial ktos tak lub ma?  Mam tak kilka dni po kilka razy dziennie.

Ja mam podobnie, biorę tydzień i po 3 dniach właśnie do tej pory utrzymuje się taki jakby lekki odruch wymiotny, ale bez wymiotów. Ja na razie jestem na 5 mg, jak nie będzie lepiej po 3 tyg mam wejść na 10 mg. Będę też pisać jak to z tym mi idzie. Na razie czuję się jakby wewnętrznie uspokojny ale na anhedonie raczej nie działa - co więcej czuję się neico bardziej otępiały, bez huśtawki nastrojów ale otępiały. Zobaczymy, każdy mówi że po 2/3 tygodniach z dnia na dzień przychodzi ten magiczny efekt esci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, darusz95 napisał:

A po jakim czasie poprawił Ci ten lek samopoczucie? Wszyscy mówią że z dnia na dzień może być o wiele lepiej.

Po około 2 tygodniach przestałem mieć ataki paniki, po miesiącu wolno płynący lęk, po 2-3 miesiącach zaczynałem bez podejrzliwości i urojeń rozmawiać z ludźmi. Tak około przez pół roku działał bardzo fajnie. I jeszcze bardzo ładnie wyciszył i wyregulował pracę serca, lepiej trawiłem i wydalałem no i lepiej spałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wziąłem wolne w pracy do końca tygodnia i zacząłem ponownie kurację Escitalopramem, ponieważ już miałem dość przygnębienia i lęków. Dzisiaj drugi dzień na dawce 5mg, leżę w łóżku jak warzywo i ciężko się do jakiejś czynności zmusić - straszne rozleniwienie. Myślicie że w poniedziałek będę w stanie już pójść do pracy? Czy dawka 5mg może być stosowana dłuższy czas ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W takim razie zostanę jeszcze kilka dni na 5mg i jak będzie lepiej to wtedy zwiększe do 10mg. Wy też macie takie głupie uczucie na początku brania SSRI, że Wam się wydaje, że każdy się Wam przygląda jakbyście byli naćpani? Obawiam się tego trochę w pracy, ponieważ mam rozszerzone źrenice. Wiem, że to minie, ale nie chce żeby sobie coś o mnie pomyśleli, a może nie zwrócą na to uwagi? 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×