Zaburzenia osobowości (cz.I)

[Gość]

Asiu,, ważne, że podjęłaś próbę ja bym stchórzył. :/

Zobaczysz jak to będzie a powiedziałaś mu o wszystkim wcześniej ?

 

Mówicie, że przy zaburzeniach nie warto jeść cukru ani słodyczy ?

 

[Dodane po edycji:]

 

Kasiątko, przykro mi, że tak siebie nienawidzisz.

Chodzisz na terapię ?

[_asia_]

sunset, Moniko, dziękuję... Echhh, żeby to było takie proste... Ale jest mi bliski, postaram się zrobić wszystko, żeby utrzymać tę znajomość...

Jutro mam terapię, sporo się ostatnio działo u mnie... diagnoza o boreliozie, chciałam wpaść przez to wszystko pod samochód, załamanie, olanie spraw na uczelni i zaprzepaszczenie wcześniejszej obrony, P. ...

 

[Dodane po edycji:]

 

Vi., cukier pod każdą postacią bardzo nasila lęki oraz labilność emocjonalną, agresję. usłyszałam do nie tylko od moich lekarek, ale i od psychologa.

Nie powiedziałam P., że mam borderline... Powiedziałam tylko, że chodzę na terapię, ale on myśli, że z powodu załamania moimi chorobami...

Edytowane 6 Stycznia 2011 przez Gość

[Gość]

_asia_, dasz radę! Wierzę w Ciebie :)

[Korba]

Asieńko, bardzo mnie cieszy, że dałaś szansę P. i sobie. Nie myśl o tym, jak to będzie. Masz bliską osobę przy sobie. Spróbuj czerpać z tego radość.

[Gość]

Asiu,, ja też mam jutro terapię, ale wątpię że ten pan mi pomoże wyzdrowieć, bo ja się boję jego pomocy i nie chcę być od niego zależny, to nie możliwe dla mnie.

Mam wrażenie, że on jest zupełnie inny i jeśli terapia u niego nie wyjdzie to moje schematy na temat mężczyzn się tak utrwalą, że tylko Krk mi pozostanie.

 

Czerp radość z życia z P. i nie myśl o przyszłości, jak uznasz za stosowne to mu powiedz co Ci dolega.

Spróbuję wyeliminować cukry.

 

A picie kawy też jest szkodliwe ?

[_asia_]

_asia_, dasz radę! Wierzę w Ciebie :)

 

Dobrze, że wierzysz we mnie za mnie.

 

[Dodane po edycji:]

 

Asieńko, bardzo mnie cieszy, że dałaś szansę P. i sobie. Nie myśl o tym, jak to będzie. Masz bliską osobę przy sobie. Spróbuj czerpać z tego radość.

 

Postaram się Kasiu...

[Gość]

Vi chodzę na terapie i to wiele lat,teraz nie byłam ze 2 m-ce bo szpital a później brak kasy,może dlatego zaczynam fiksować

[_asia_]

A picie kawy też jest szkodliwe ?

 

No zdrowe nie jest, ale lepsze to niż słodycze... Jeśli to nie rozpuszczalna kawa to w ok. Rozpuszczalna i cappucino to największy syf.

[Gość]

_asia_, no to będę pił czarną bez cukru :'>

kasiątko, może tak być, że to właśnie jest przyczyną.

[Gość]

umiarowane picie kawy czyli 1 kubek dziennie jest zdrowe,tyle że to zależy od idywidualnej tolerancji,jeśli ktoś źle się czuje po kawie,to nie pić,ale przeciwdziała np. depresji i ma dużo antyoksydanów (przepraszam jeśli pomyliłam nawzę anty.,nie pamiętam dokładnie,ale to samo zawiera herbata czarna i zielona)

[Gość]

Kurcze, siedzę tu i siedzę a powinienem się uczyć i chciałbym czytać książkę, ale za bardzo się zmęczyłem przeczytaniem dwóch tematów, z których też nie pamiętam wszystkiego...

 

Też się szybko męczycie i trudno wam się zająć czymś innym niż bez wysiłkowe siedzenie na komputerze albo oglądanie tv ?

[Gość]

Źle się czuję a tak bardzo chciałabym żeby już wszystko było dobrze,11 lat zdiagnozowanej choroby a złego samopoczucia jeszcze dłużej,5 pobytów w szpitalu,wieloletnia terapia.Czuje,że teraz to mi wszystko przeszadza bo chcę już żyć normalnie a wciąż jest ze mną źle

[Gość]

kasiątko, nie wiem jak Ci pomóc, może jakiś dłuższy pobyt w szpitalu, gdzie będzie intensywna terapia ?

 

Jest mi strasznie smutno, brakuje mi Hanii.

Mam ochotę utopić się w wannie.

[videoyoutube=spO2tClQzhY]Czy pojedyncze filmy możemy tu wstawiać ? On odpowiada mojemu nastrojowi...[/videoyoutube]

[Korba]

Vi., sporadycznie można, ale lepiej to robić w wątku muzycznym.

[Gość]

Vipomagasz mi bo mnie nie ignorujesz i ważne jest dla mnie że mogę się wyrzalić

dłuszy pobyt?sama nie wiem,mam już na razie dosyć szpitali

[Gość]

Korba, dzięki, tylko że nie wiem czy ktoś tam zagląda a tak to oddaję to co ma przekazać post, jeśli ktoś posłucha piosenki. A nie to czego aktualnie słucham i polecam dla innych.

kasiątko, Cieszę się, że mogę Ci w jakiś sposób pomóc, to może terapia i leki ?

[Gość]

chodzę na terapie,nie licząc tej przerwy i łykam garściami leki,może ich zmiana pomoże a do lekarza dopiero za 2 tyg,tyle że jeszcze się nawet nie zarejstrowałam bo boję się kontaktów z ludźmi a to tyczy się równierz rozmów telefonicznych i mam troche dosyć lekarzy i rozmów o tym jak się czuje bo próbuje wyprzeć świadomość co mi dolega

[Gość]

kasiątko, to Ci nie pomoże, skontaktuj się z lekarzem.

Ja już spadam, ale przeczytam później.

Co Ci dokładnie dolega ?

[Gość]

niby jest ok,ale mam lęki i coraz bardziej się izoluje bo boję się odtrącenia,wyśmiania,zlekceważenia,sama nie wiem

[milano3]

Ja bardzo szybko wszystkim sie męcze. Trudno mi sie skupić. Cały czas towarzyszy mi nieuzasadniony lek przed wszystkim. Szybko porzucam to co dopiero zacząłem.

[Gość]

milano3, ja mam podobnie, tylko nie wiem w jakim stopniu.

Chyba kogoś pokochałem, tylko że ta miłość nie ma sensu, i nie wiem skąd się wzięła.

Na dodatek nie jest z rzeczywistości.

[Gość]

zostałam okłamana przez osobą, która przez ostatnie półtora roku zarzekała się, że nigdy tego nie zrobi ani nie zrobiła.

[Gość]

sunset, przykro mi, każdy popełnia błąd.

Półtora roku to duży okres czasu...

Przykro mi

[Gość]

Vi., tylko, że nie każdy przysięga, że jest święty. A on to robił. I ja jak taka idiotka w to wierzyłam.

[Gość]

sunset, a kto to jest i jakie jest to kłamstwo ?