Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00


scrat

Rekomendowane odpowiedzi

virgo21, za jaki tydzień, za miesiąc rok szkolny ! :D

Oj żeby Twe słowa się sprawdziły dla wszystkich uczących. Jak sobie pomyślę ze moje dziecię znów za tydzień idzie do szkoły to aż mnie telepie, bo to oznacza że i ja wracam do pracy.Tak fajnie było na wakacjach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OMEN1695, to polecam, bo fajny film :D

virgo21, za jaki tydzień, za miesiąc rok szkolny ! :D

tiaa za za 2 lata maturka :D Rozszerzona biola i podstawowa chemia :hide:

 

ooo... jak moja przyjaciółka!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OMEN1695, eee czemu nie, ja tam zawsze o tym marzyłam, ale nie było nawet co marzyć o tym, aby się udało. Poprzestałam na ratownictwie też jest fajnie :D

Ratownictwo jest fajnie :) Liznałem troche bo miałem narzucony przez profil przedmiot "ratownictwo medyczne"... Chociaż robienie tych opatrunków już mi się śniło nocami i te powtarzanie dziesiątki razy różnych scenek, to teraz się ciesze, że to umiem :D Tylko certyfikacik troche fałszywy mam na nim wpisane 16 godzin (bo to kurs PCK), ale miałem 2 godziny zajęć tygodniowo przez 10 miesięcy.

Taa jak miałbym jakieś szanse to chętnie bym poszedł hehehe

Zawsze możesz zapłacić i pójść...

Kasy brak...

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Abbey, hej :D

OMEN1695, ważne,że kurs jakiś jest :D Robienie opatrunków to jedna z niewielu rzeczy, które laik może więc na tym kładli nacisk. Bajka się zaczyna dopiero na studium czy studiach :D Sporo nauki i fajne praktyki :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Abbey, hej :D

OMEN1695, ważne,że kurs jakiś jest :D Robienie opatrunków to jedna z niewielu rzeczy, które laik może więc na tym kładli nacisk. Bajka się zaczyna dopiero na studium czy studiach :D Sporo nauki i fajne praktyki :D

to tylko przykład podałem :D I słowa nauczycielki do tej pory grzmią w uszach "Ratownik bez rękawiczek, to dupa nie ratownik". Ale zajęcia bardzo fajne. Przede wszystkim masa praktyki, lekcje teoretyczne mieliśmy 1-2h do jednego tematu, a potem 4-5h praktyki i tylko dokładaliśmy. Myślałem nad studiami w tym kierunku, ale perspektywa tych zarobków mnie nie przekonuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OMEN1695, zarobki to osobna działka największy jest problem ze znalezieniem pracy tragedia. Własnie czekam na wyniki egzaminu państwowego i jesli zdałam to pracy w szpitalu czy pogotowiu na razie nie ma co szukać bo ludzi jest multum pozostaje mi tylko prowadzić szkolenia z pierwszej pomocy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OMEN1695, zarobki to osobna działka największy jest problem ze znalezieniem pracy tragedia. Własnie czekam na wyniki egzaminu państwowego i jesli zdałam to pracy w szpitalu czy pogotowiu na razie nie ma co szukać bo ludzi jest multum pozostaje mi tylko prowadzić szkolenia z pierwszej pomocy.

I z tym problem :/ Ja myślę, że najlepszym pomysłem byłoby pójście na biotechnologię, a po studiach wyjechanie za granicę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OMEN1695, dobry pomysł, ale studia cięzkie :D

mój kuzyn skończył biotechnologię (poszedł na nią, gdy utworzono w Polsce pierwszy nabór na tym kierunku), obecnie studiuje mój kolega z miesteczka, i raczej nie twierdzą, ze jest tak strasznie ciężko. Wiadomo lekko nie jest, wszak kierunek ścisły. Ale w PL też po BT nie ma roboty :/ A jak jest to za te marne 1K brutto ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×