BÓG - czy istnieje,jaki jest,nasze wyobrażenie

[harpagan83]

harpagan83,

 

Pisząc, że Bóg karze za cokolwiek, potwierdzasz fakt, że jesteś oddzielony od Boga. Cały problem ludzkości to oddzielenie, i niewłaściwa interpretacja tego co od Niego przychodzi. .

 

TAO to że jestem wyznawcą Chrześcijaństwa i wyznaję taką a nie inną wizję świata i Boga nie potwierdza że się od niego oddalam. To raczej grzechy które popełniam powodują to że się od niego oddalam. Bóg nas stworzył na swoje podobieństwo i w odróżnieniu od zwierząt, dał nam pewną misję i obowiązki jako istotą które żądzą światem. Karze nas, przy sądzie ostatecznym, a czasami za naszego życia, za uczynki i postępowanie wobec otaczających nas ludzi zwierząt, oraz nas samych. Tak jak w Hinduiźmie, czy Buddyźmie ludzie chorzy i doświadczenie różnymi skrajnymi problemami noszą brzemię za swoje czyny we wcześniejszym wcieleniu.

Ty możesz się z tym nie zgadzać, jednak twoja teoria nie jest poparta żadną religią, i filozofią, no chyba ze stworzysz nowy odłam religii, wolno ci.

[Gość]

jaka to misja ?

[harpagan83]

LitrMaśalanki, życ godnie z dekalogiem, by dostąpic życia wiecznego.

[chory]

LitrMaśalanki Kto ci karze być sługą?! to rak który toczy ten kraj, to ludzie tacy jak ty, siejący zamęt i pogaństwo! nie wierzysz, to nie wierz! zobaczymy czy tam na górze będziesz taki/a wesoła/y PS. Wiem już za co masz to ostrzeżenie...

[Gość]

harpagan83, To nie misja ,to zasada.

 

chory,

PS. Wiem już za co masz to ostrzeżenie...

..i co ?

 

Widzisz jakiś powód ,z którego mam wieżyc w coś co uważam za totalne dyrdymały .

Tak samo odnoszę się do ludzi uważających Mitologie Parandowskiego ,za święta księgę .

Jedyne co święte ,to to co żywe ,włącznie ze zwierzętami i roślinami ,którym w swej bucie religie odmawiają duszy .

Nie ma żadnej góry ani dołu . Te dwa miejsca to stan naszego ducha .." Cudownie uleczony kolego "

[chory]

Nie będę się z tobą licytował, na pewno źle robisz i dobrze o tym wiesz. Jeśli chodzi o oświecenie to na pewno jestem większej wiary od ciebie. Pozdrawiam

[harpagan83]

LitrMaśalanki, naszą misją jest zyć zgodnie wedłóg tych zasad. Oraz rozwijać swoje talenty, i przedłórzyć gatunek ludzki, dbać o przyrode i korzystać umiejętnie z jej dóbr, a nie ją profanować i beszcześcić w imię pseudonauki, i mamony. Reszta to " Proch i pył"

[Gość]

chory, tak wiem jesteś bliski Nirvany

 

PS Czy bóg do Ciebie mówi ?

[El Chupacabra]

LitrMaśalanki,

 

Przede wszystkim nic na sile. To Twoje zycie i Twoja sprawa :)

[TAO]

harpagan83,

Nie mam zamiaru ani mocy przebudowywania twojego światopoglądu religijnego, jak i Ty nie masz takiej mocy, a i zamiaru też jak widzę. Chcę wycofać jedną rzecz, która tu spod moich palców wyszła...

Nie mnie oceniać czyś człek odłączony czy nie... tu błąd popełniłem.

Dla mnie wszyscy ludzie i wszystkie religie spotkają się ostatecznie w jednym punkcie.

Tym punktem jest Uniwersalna Energia Wszechświata, Najwyższa Inteligencja, Stwórca, Ten który utrzymuje, I Ten który niszczy.

AAAA mam jedno pytanie... Czy bóg jest z jajami, czy też ma jajniki?

[harpagan83]

TAO, sądząc, po opisie, stworzenia świata w biblii, ma jaja, Ale zaraz zostanę pojechany że jestem szowinistom. Jednak na podstawie tego że najpierw stworzył "Adama" ( na swoje podobieństwo), potem stworzył z jego żebra "Ewę" jego przyjaciółkę i towarzyszkę życia.

[TAO]

TAO, sądząc, po opisie, stworzenia świata w biblii, ma jaja, Ale zaraz zostanę pojechany że jestem szowinistom. Jednak na podstawie tego że najpierw stworzył "Adama" ( na swoje podobieństwo), potem stworzył z jego żebra "Ewę" jego przyjaciółkę i towarzyszkę życia.

 

Achaaaaa... no rozumiem

[harpagan83]

To by wyjaśniało, że zdecydowana większość kobiet szuka w mężczyźnie przewodnika i opiekuna, z którym przejdzie razem przez życie u jego boku.

[Gość]

TAO, sądząc, po opisie, stworzenia świata w biblii, ma jaja, Ale zaraz zostanę pojechany że jestem szowinistom. Jednak na podstawie tego że najpierw stworzył "Adama" ( na swoje podobieństwo), potem stworzył z jego żebra "Ewę" jego przyjaciółkę i towarzyszkę życia.

To przeczytaj jeszcze raz, bo są znowu dwie wersje, raz tworzy ich jednocześnie, w drugie najpierw Adama, potem ewę. Jest jeszcze wersja żydowska, w której najpierw tworzy Adama i Lilith, a dopiero potem Ewę. To jest właśnie religia, zbiór mitów, każdy znajdzie coś dla siebie.

[harpagan83]

GreenGo, no jaznam tą którą opisałem. To może być metafora nawiązująca do tego że kobiety z natury lubią byc uległe w stosunku do mężczyzny którego kochają, nie zaprzątam sobie mysli czy tak aby na pewno było na prawdę, ale czytałem opis stworzenia świata w Biblii.

[chory]

GreenGo puść sobie Matallica - Unforgiven III http://www.youtube.com/watch?v=6-0kfOxSSa8

[Gość]

To może być metafora nawiązująca do tego że kobiety z natury lubią byc uległe w stosunku do mężczyzny którego kochają,

Albo ten mit został stworzony właśnie po to(przez mężczyzn), żeby kobiety były uległe Na szczęście coraz więcej ludzi się budzi i przestaje wierzyć w te brednie(sorry)... Kobiety pragną mieć w mężczyźnie oparcie, troskę, chcą miec partnera, a nie władcę. A co powiesz o facetach, którzy lubią być podlegli kobiecie??

Cięzko jest mi zaakceptować to, że najpierw był Adam, potem Ewka, mieli dwóch synów bodajże i co dalej??? Tu kazirodctwem śmierdzi, a przecież to grzech...

Każdy myślący człowiek jest ateistą.

[nerwicaman]

Liliana jako myslaca i newierzaca osoba powiedz jak powstal swiat?

[harpagan83]

Lili-ana, nie jestem kobietą, ale czytałem pare artykułów na temat psychiki kobiety, no i z reguły kobieta oczekuje w mężczyźnie przewodnika, i w pewnym sęsie opiekuna oraz lidera który pprowadzi ją przez życie i da poczucie stabilizacji emocjonalnej oraz bezpieczeństwa. Nie napisałem nigdzie że szuka swojego włądcy i dyktatora . Oczywiscie są kobiety ktore tego nie szukają, tak jak są faceci ktorzy szukają włądczych i domonujących kobiet. Ale nie oszukujmy się takich przypadków jest mało w porównaniu z tymi które opisałem. A co do chrześćijańskiej teorii stworzenia swiata to nie złosć sie na mnie bo ja tego nie napisałem.

 

[Dodane po edycji:]

 

a co do kazirodztwa to może Bóg na początku istnienia człowieka zezwolił na takie stosunki, bo nie było wyboru. Poza Tym oprócz Kaina i Abla Adam i Ewa mieli wiele innych dzieci, także płci pięknej. Chyba nie sądzisz, że Abel zrobił Kainowi dziecko

[Canis]

Za opozycję wobec różnych zdecydowanych religii uważam agnostycyzm.

Ateizm jest wyznaniem, którego (niezrzeszeni) członkowie wyznają wiarę w brak jakichkolwiek bóstw, chociaż nauka jest za słaba¹, by rwać się na udowadnianie takich rzeczy. Ateista błędnie powie, że skoro nie można udowodnić istnienia sił wyższych, to ich nie ma. Wierzący powie, że to nie szkodzi, że nie można ich udowodnić, bo on i tak w nie wierzy. Agnostyk powie, że skoro nie można udowodnić istnienia siły wyższych, to nie można udowodnić istnienia sił wyższych. Ani że są, ani, że ich nie ma.

 

¹Pomimo potwierdzenia naukowego, że czas nie płynął i nie płynie jednakowo, a liczba wymiarów jest różna w zależności od wielkości, i tak nikomu nie przyszło na myśl, że jednak coś silniejszego może być.

 

GreenGo, no jaznam tą którą opisałem. To może być metafora nawiązująca do tego że kobiety z natury lubią byc uległe w stosunku do mężczyzny którego kochają, nie zaprzątam sobie mysli czy tak aby na pewno było na prawdę, ale czytałem opis stworzenia świata w Biblii.

Biblia ma dwa opisy stworzenia człowieka i jakoś katoliccy profesorowie nie mają problemów, gdy inni profesorowie pytają o tą "sprzeczność". Rozwala mnie traktowanie Pisma Św., a zwłaszcza ST (ANTYCZNY HEBRAJSKI, dzieci! mam nadzieję, że wiecie, co to znaczy!) jak źródła historycznego - jak opisu wydarzeń.

 

Nie zaprzątałeś sobie myśli, więc nie masz zielonego pojęcia o tym, jaka jest interpretacja kościelna tych fragmentów. Żyjecie na własnej... kobieta została stworzona z mężczyzny (Z JEGO CIAŁA - absolutnie równa jemu! Czy wy macie jakiekolwiek pojęcie o symbolice tych fragmentów?). Jeśli uważano, że jest mu podległa, to dlatego, że dała się szatanowi (chciała być awangardowa), zerwała to jabłko, zjadła i jeszcze podała Adamowi. A nie (tu wstawcie mój śmiech) bo została z niego stworzona - akurat że stworzona jest fachowo interpretowane odwrotnie xDDD

 

Jako ciekawostkę dodam, że są interpretacje (oczywiście niekanoniczne), które mówią, że nie chodziło o żebro, tylko o kość prącia, której - jak wszyscy dobrze wiemy - człowiek w przeciwieństwie do wielu ssaków nie posiada (też podstawy biologii)...

 

Każdy myślący człowiek jest ateistą.

Skoro takie przekonanie ci ulży... tylko nie zderz się kiedyś z rzeczywistością

 

To, co pomaga każdemu człowiekowi w chorobach psychicznych, jest przekonanie w jakieś wartości. Przy czym chrześcijanom jest lepiej, zwłaszcza katolikom, którzy są bardzo scentralizowani i swoją wiarę uważają za uniwersalną - jeśli znajdą kogokolwiek, kto uważa się za katolika, będzie miał z grubsza te same poglądy (o ile nie występuje tak zwana herezja). W Rosji łatwiej będzie prawosławnym, u nas, katolikom. W Indiach hinduistom. W Arabii muzułmanom. A w takiej Francji pozostaje wiara w naukę, albo w.... albo w... albo...

[nerwicaman]

mam dobry kawal w zwiazku z ostatnimi postami, oczywiscie przepraszam z gory wszystkie kobiety

 

Bog mowi do Adama:

-Stworze ci kobiete, ale musze zabrac z twego ciala 2 zebra, kosc lokciowa, strzalkowa i piszczel

Adam po zastanowieniu odpowiada:

-A co dostane za jedno zebro

[Gość]

Ateizm jest wyznaniem, którego (niezrzeszeni) członkowie wyznają wiarę w brak jakichkolwiek bóstw

Ktoś to kiedyś fajnie ujął, jeśli ateizm jest wiarą, to niezbieranie znaczków to hobby.

chociaż nauka jest za słaba¹, by rwać się na udowadnianie takich rzeczy. Ateista błędnie powie, że skoro nie można udowodnić istnienia sił wyższych, to ich nie ma. Wierzący powie, że to nie szkodzi, że nie można ich udowodnić, bo on i tak w nie wierzy.

W takim razie twoja wiara w Boga ma taką samą wartość, jak wiara w jednorożce, czy czarodziejskie żaby zamieniające się w księcia, to jest to samo. Nauka też nie potrafi udowonić, że to nie istnieje. Bóg istnieje tylko w wyobraźni wierzących, dlatego muszą go tak bronić i walczyć o niego, bo bronią samych siebie.

¹Pomimo potwierdzenia naukowego, że czas nie płynął i nie płynie jednakowo, a liczba wymiarów jest różna w zależności od wielkości, i tak nikomu nie przyszło na myśl, że jednak coś silniejszego może być.

Że co?

[Gość]

Że co?

...że dużo filmów na SF chanel ,za dużo też gier online (fakt rożne wymiary )

[Gość]

SF chanel

To może dobrze, że nie mam.

[Gość]

Ateizm jest wyznaniem, którego (niezrzeszeni) członkowie wyznają wiarę w brak jakichkolwiek bóstw

Ktoś to kiedyś fajnie ujął, jeśli ateizm jest wiarą, to niezbieranie znaczków to hobby.

 

OK niech ludzie wierzą w co chcą. Ja najbardziej skłaniam się ku wierze w latającego potwora spaghetti

pl.wikipedia.org/wiki/Latający_Potwór_Spaghetti

Ale jeśli chodzi o religie to samo w sobie to jest złe, bo ile wojen na świecie właśnie przez wyznanie?? Ile samobójstw, zabójstw, kłótni w imię wiary. I to ma być OK? Nie!!!

Polecam film dopkumentalny Dawkinsa "Źródło wszelkiego zła?"