Skocz do zawartości
Nerwica.com

AGOMELATYNA (Agolek, Agomelatine Adamed/ G.L.Pharma/+pharma, Agomelatyna Egis, Lamegom, Sedival, Symago)


lucjan01

Czy agomelatyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

47 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy agomelatyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      17
    • Nie
      23
    • Zaszkodziła
      12


Rekomendowane odpowiedzi

Hej jak brałam valdoxan do 7 dni to nie mogłam spac. bylam wyciszona srednio na jeza. po 7 dniach biore 50 mg i po piewrszym wzieciu nie moglam spac cala noc. rano czulam ze moje cialo jest lekkie. cialo mam rozluznione ale moje mysli i nerwy w nerwicy natrectw nie miaja nawet po 50 mg leku chwili wytchnienia. dzis rano wstalam juz jestem po drugiej dawce 50 mg i lepiej spalam bo wzielam wczoraj na noc stilnox nasenny. Cialo mam niby rozluznione ale na nerwice moją ktora jest silna nawet 50 mg nie dziala. Na cialo ok ale na sen dla mnie valdoxan nie dziala. nie wiem czemu. moze przez te gonitwę mysli w nerwicy natrectw i zadreczaniu sie przez problemy zdrowotne nie moge spac czy poprostu valdoxan tak zle na mnie dziala. Nie umiem stwierdzic przyczyny. Co do leczenia mojej nerwicy natrectw , gonitwy mysli i ciąglym zadreczaniu sie myslowym nie mam od miesiasca uczucia relaksu psychicznego i fizycznego-non stop spieta jestem.Valdoxan na to nie dziala. Nie wiem moze dlatego ze on jest na depresje albo nerwice lekowa bo lęki mi ustapily ale natretne mylenie nie. Na depresje i na spanie u innych moze byc super u mnie niestety nie. Na moją depresje tez nie dziala i tyle. Jeszce bede brala go dwa tygodnie po 50 mg. Bez sensu pakowac 400 zl co miesiac w cos co nie dziala na mnie i moje przyczyny. Biore go 11 dni. U mnie na nerwice natrectw i napiecie zwiaznane z tym i depresje nie pomaga na razie. Zobaczymy za dwa tygodnie.

Innym osobom ten lek moze pomoze na nerwice lekowa i na depresje albo moze na nerwice natrectw( mimo ze na ulotce dla pacjenta nic nie ma napisane zeby on leczyl nerwice,tylko deprsje). Mnie niestety narazie nie pomaga. Moze poprostu mam dobrany zle lek i musze go zmienic. I stad moja negatywna opinia.

DOstalam ten lek ze wgledu na male prawdopodobienstwo przytycia i obnizenia libido jak po lexapro oraz na wyciszenie sie i poprawe nastroju w celu wprowadzenia innego leku typowo na nerwice w moje leczenie za dwa tygodnie. Valdoxan mial mi poprawic nastroj abym lepiej tolerowala neuroleptyki na nerwice i mnie tak nie dolowaly albo poprostu dac mi inny lek na nerwice. Bo ja te leki psychotropowe bardzo zle toleruje.

Jak mi nic nie pomoze to sama nerwica mnie wykończy....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biore juz dwa tygodnie i nic na mnie nie dziala ten glupi valdoxan. jestem wsciekla bo tyle kasy a tu nic. mam coraz wieksza depresje i nerwice bo nowe problemy ze zdrowiem mi dochodza a to ząb mnie boli itp. Rano sie budze z lekami ze bez afobamu bym plakala caly czas i sie wsciekala i sie bala wszystkeigo ze juz nigdy nie bede sie czula normalnie ze juz nigdy nie bede szczsliwa i ogolnie ze moj stan zdrowia bedzie sie pogarszal a juz nigdy sie nie polepszy. Zamiast sie smiac to ja placze zloszcze sie i boje i martwie. jescze mam problemy ze spaniem po valdoxanie , sama nie wiem czy spie czy nie spie ciagle rano w nocy wieczorem mam te gonitwe mysli i umarwiania sie . wtaje nie wiem nawet czy cos w nocy spalam jak sie klade to musze jeszcze se walnąc stilnox zeby wogole zasnac bo takto po valdoxanie 50 mg moglabym siedziec od rana bo nie chce mi sie spac. a jak juz zasne to budze sie po 5 h i nie moge spac wcale. dopiero po 3 h zasypiam i moge spac normlanie ale wtedy jest godzina 13 po poludniu. i nie spie bo caly dzien bym spala i noc. szkoda dnia.

nie jestem narazie zadowolona z valdoxanu zamiast mi polepszyc nastroj, to mi stan utrzymuje sie jak przed wzieciem valdoxanu. Tylko ze wtedy mialam nerwicę a teraz to juz powoli wpadam w depresje. Wiec jak to jest skoro valdoxan jest antydepresyjny i po takim czasie powienien dzialac a tu nic. jestem juz tak zdolowana. Czasem juz mam mysli ze nie chce mi sie zyc skzoda czasu na walke o swoje zdrowie bo juz nie wiem co mam robic i tyle kasy idzie na to kurewskie leczenie. a efektow brak tylko coraz wiecej problemów z moim nastrojem i zdrowiem. A szczegolnie doluje mnie ze biorac valdoxan wiele osob odstawia xanax czy afobam bo leki minely. ja juz lekow nie mialam a dzis dostalam takich duzych i jeszce ten nastroj strasznie depresyjny ze bez afobamu bym wykitowala psychicznie. ( nawet do kibla nie chce mi sie isc).Jescze nawracaja mi sie lęki tylko ze ze zdwojona silą ze juz mam czarne mysli i powoli wpadam w depresje przez to ze nie wiem jak leczyc nerwice i czuje leki i napiecie cielesne. W srode jade do jakiejs pani prof.. od leczenia nerwic i mam nadzieje ze ona mi cos dobierze na nastroj i nerwice aby mi pomoc i zmienic valdoxan na cos innego. bo jak mi znowu przepisze neuroleptyk czy cos innego albo jescze antydepresant ktory na mnie nie podziala to sie chyba totalnie załamie psychicznie bo wtedy juz nie bede widziala mozliwosci pomocy, i znowu krag sie zamyka kolejne szukanie pomocy u kolejnego psyhciatry i kolejne testowanie lekow czy pomoga czy nie pomoga . dziekuje bardzo nie jestem krolikiem dosiwadczalnym a moje mlode zycie mi leci na dolowaniu sie i umartwianiu zamiast na normalnym funkcjonowaniu jak moi rowiesnicy i na szczesliwym przezywaniu mlodosci,. wiosna idzie zamiast sie nia cieszyc ze slonce swieci to ja od lekarza kur.... do lekarza. Kasa na psychiatre na lecznie, na okuliste na okulary, na laryngologa na zabieg nosa, na zęby itd. chce zeby mnie wzieli do szpitala przebadali od a do z i bym wiedziala co mi jest i sie zaczela leczyc konkretnie a nie wizyta i kolejny lek na probe. mam dosc takiego systemu leczenia. nie moge teZ tego przezyc ze zamaist sie cieszyc swiatem i wiosna nadchodzaca to ja nie umiem i sie doluje bo to silniejsze ode mnie ta choroba psychiczna jest okropna. tak bardzo pragne cieszyc sie zyciem ale ta nerwica i depresja sa silniejsze i tłumia moje wewnetrzne potrzeby serca. pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Daj znać ,jak juz bedziesz po wizycie u tej pani prof.Ja biorę teraz 12.5 mg valdoxanu i nieco lepiej mi się śpi niz na 25 mg.W moim przypadku dziala tylko minimalnie na lęki ,ale jest wyrażna roznica w poprawie nastroju. Wnioskuję,że ten lek jednak ma dzialanie głownie antydepresyjne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście chyba nie pociągne z tym lekiem.Jestem juz 10 dzien na nim i wlasciwie od 10 dniu nie mam snu.Chodze taki zmeczony, że nawet nie mam sil z nikim rozmawiac...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście chyba nie pociągne z tym lekiem.Jestem juz 10 dzien na nim i wlasciwie od 10 dniu nie mam snu.Chodze taki zmeczony, że nawet nie mam sil z nikim rozmawiac...

 

No właśnie ja mam ten sam problem co ty. Ze jak dzis obudzilam sie po 5 h snu to za chinyy niewazne jakbym byla zmeczona nie moge zasnac i sie jeszcze denerwuje. Dziwny jest ten valdoxan niby na sen a tu nic. Dziś znow mam lęki i wiec na lęki dla mnie nie jest a juz koncze pierwsze opakowanie. Wlasnie wzielam afobam. Chyba wroce do SSRI.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak działaja na Ciebie SSRI i nie masz takich uciazliwych skutkow ubocznych to wracaj do nich.:) U mnie jest w tym problem ze ssri też mi rujnuja sen :roll: i w ogole maja wiecej minusow niz ta agomelatyna... Jestem teraz niesamowice zmeczony więc jak dzisiaj wezme valdoxan i znow nie bede spal to ten lek jest zdecydowanie nie dla mnie:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdesperowany, a może dodaj coś na sen do terapii np. stilnox po którym śpi się bardzo dobrze? NA forum na którym pisuję ludzie opisywali, podobne historie jak twoje(pogorszenie snu) i z reguły wszystko ustępowało po 3-4 tygodniach. Taki to urok antydepresantów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak działaja na Ciebie SSRI i nie masz takich uciazliwych skutkow ubocznych to wracaj do nich.:) U mnie jest w tym problem ze ssri też mi rujnuja sen :roll: i w ogole maja wiecej minusow niz ta agomelatyna... Jestem teraz niesamowice zmeczony więc jak dzisiaj wezme valdoxan i znow nie bede spal to ten lek jest zdecydowanie nie dla mnie:(

 

Lexapro jest SSRI i mnie nie wyleczyl a przytylam po nim 20 kg. Wiec odpada.

U mnie po Lexapro nie mialam problemow ze spaniem jak po valdoxanie.

Bylam dzis w Warszawie u psychiatry. Mam dzwonić za tydzien w srode chca mnie wziasc na obserwacje do szpitala i dobrac wtedy leki. Zgodzilam sie i sie ciesze moze mi dobiora leki a nie ciagle strzelanie na czuja.

Na razie profesorka nie zapisala mi zadnego leku jeszcze, Doraznie chciala mi dac paroksetyne ale stwierdzila zebym jedank zostala przy valdoxanie. Za czeste zmienianie lekow jest niedobre a do momentu hospitalizacji musze cos brac. Do tego mam zapisany rispolept tylko mniejsza dawke. ale nie bede gp brac, bo zle sie po nim czuje. Ale skoro valdoxan nie dziala na mnie usypiajaco to mam brac go rano bo skoro nie moge zasnac bez stilnoxa i tak spie płytko wiec mam valdoxan brac w ten sposob. jutro zaczynam. Dam szanse jeszcze kilka dni w ten sposob jak nie to wroce do SSRI i poczekam na hospitalizacje.

Najgorsze jest to ze moje rozdraznienie mi nie mija. W sumie nie mam dobranych nowych lekow na nerwice bo pani profesor stwierdzila ze ciezko mi dobrac leki bez kompleksowych badan i obejrzec moja tolerancje na lek.

 

[Dodane po edycji:]

 

Zdesperowany, a może dodaj coś na sen do terapii np. stilnox po którym śpi się bardzo dobrze? NA forum na którym pisuję ludzie opisywali, podobne historie jak twoje(pogorszenie snu) i z reguły wszystko ustępowało po 3-4 tygodniach. Taki to urok antydepresantów.

 

Ciekawe czy u mnie jak i u Zdesperowanego problemy z bezsennoscia miną po miesiacu stosowania valdoxanu czy wogole. Ja teraz do valdoxanu biore stilnox i fajniej sie z nim zasypia ale i tak sie budze po 5 h i nie moge nadal spac. Jak bralam sam stilnoxx super spalam cala noc a jak sam valdoxan to nie moglam zasanc. w sumie razem polaczone daja mi tylko dobre zasniecie nic wiecej. Moze na innych podziala takie polaczenie lepiej.

 

A co do Rispoleptu jak bede sie czuc okropnie chyba bede musiala wrocic do niego ale narazie mam nadzieje ze tak sie nie stanie i dobiora mi taki lek ktory pomoze mi w nerwicy ale nie zakłoci mi sprawnosci psychoruchowej ( mozliwosc prowadzenia auta) iz bede podczas leczenia mogla sie czuc normalnie a nie zamulona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi juz nie mina bo nie biore tego leku.... z kazdym dniem bylo coraz gorzej...Od jutra zaczynam z trittico

 

Bralam trittico dwa lata temu. delikatny lek dobrze mi sie spalo ale dla mnie za slaby byl.

Nie mialam zadnych skutkow ubicznych, a w ciagu dnia nie mialam sennosci. Czasem go biore na sen. tylko zacznij brac 1/3 tabletki i z czasem zwiekszaj do calej zeby sie powoli przyzwyczajac bo jak sobie walniesz cala to masz nastepny dzien gwarantowany w lozku na spaniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich serdecznie,

 

Chciałabym podzielić się ze wszystkimi moją opinią na temat Valdoxanu. Zacznę od tego że leczę się na depresję z lękiem od ponad dwóch lat i nie mogę pokonać tego choróbska. Dodatkowo mam stwierdzoną nadwrażliwość na leki zwłaszcza z grupy SSRI i SNRI i nie mogę się nimi leczyć. Po jednym z nich znalazłam się w szpitalu latem zeszłego roku. Lekarz twierdzi że to epizod depresyjny ciężki. W szpitalu podali mi Valdoxan, lek jak wiemy zupełnie z innej grupy. Dodam że mój stan był ciężki. Od samego początku czułam silne lęki, więc podawali mi benzo dodatkowo. Oprócz kiepskiego stanu psychicznego odzczuwałam delikatne mdłości, które z czasem przeszły. Skutki uboczne są do wytrzymania. Stanełam na nogach po 1,5 miesiącu, zaczęłam dobrze spać, waga moja była stabilna ale lęki się nie zmniejszały, zwłaszcza te poranne. Uwierzcie mi że nie da się żyć z lękiem. Zaczął on wpływać na moje życie, żadziej wychodziłam z domu , stoniłam od ludzi-nie żylam pełnią życia. Dalej przyjmowałam benzo, później próbowaliśmy dodawać różne specyfiki przeciwlękowe ale bezskutecznie. Dostałam Ketrel i po trzech tygodniach zaliczyłam zjazd, powrócił mi stan depresyjny. Lekarz odstawil mi ten lek twierdząc że może on nasilać lęki- tak też jest w ulotce. Teraz znowu jestem chora, przybita i straciłam nadzieję na normalne życie. W mojej opinii Valdoxan był prawie idealny, ja na nim odzyskałam prawie swoje życie. Brałam go 6 miesięcy, niestety nie wyleczył lęków. Wierzę że może któremuś z Was pomoże w 100%. Życzę Wam tego z całego serca! POZDRAWIAM.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zenonek, na innych forach:francusko i niderlandzko-jèzycznych rowniez ma pozytywnà opiniè,pisalam o tym wczesniej.

Jesli kiedykolwiek znowu dorwie mnie nerwica taka,ze nie poradzè sobie bez lekow,to na pewno siègnè po Valdoxan ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pete_27,

 

To bierzesz tylko Afobazol ?

 

A ile brales Valdoxan i jaka dawke ?

 

To chyba dobry lek ten Valdoxan.

 

Swietne ma opinie na anglo-forach....

 

Hmmm

 

Chyba coś koło pół roku 12,5-25 mg. Naprawdę niezły jako antydepresant, troszkę słabszy jako anksjolityk. Tylko te bóle brzucha i cena....

 

Działał nieźle i szybko się rozkręcał. Obecnie jest chyba w 3 fazie testów w wersji podjęzykowej (tym samym przyznają nieoficjalnie, że prowadzi do problemów gastrologicznych) oraz pracują nad wersją uwalnianą przez skórę.

 

 

Biorę afo z selegiliną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wykupiłem jedno opakowanie Valdoxanu 25mg i teraz sie waham, czy brac, czy nie... To w końcu nowy lek, a psych tak bardzo zachęcał. Chyba sie jednak nie zdecyduje, bo escitalopram działa dosc dobrze...

 

A na co bierzesz to esci?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×