Skocz do zawartości
Nerwica.com

Powrót...


Lilith

Rekomendowane odpowiedzi

@Lilith Witaj ponownie, cieszę się, że znów jesteś z nami – naprawdę. Choć szkoda, że wracasz w trudnym momencie, to mam nadzieję, że Forum znów okaże się dla Ciebie miejscem wsparcia i zrozumienia. Życzę Ci siły i spokoju, i z całego serca trzymam kciuki, żebyś wyszła z tej walki zwycięsko. Dużo dobrych myśli dla Ciebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Lilith napisał(a):

Długo się zastanawiałam czy napisać, czy się ponownie zarejestrować. Tak, to ja. Exadminka... witajcie po latach...

Hej Lilith 😀 nie zdążyłam poznać szybciej. Przyszłam na forum gdy niestety ty odeszłaś. Miło cię widzieć (chociaż wiem że pewnie wróciłaś tutaj z problemami. Ale masz nas)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Lilith napisał(a):

niezbyt dobrze. Ostatnio jest mi bardzo ciężko. A co u Ciebie?

Muszę powiedzieć, że miałem ogromny problem ze znalezieniem pracy. Ale już do jednej mnie zaprosili na rozmowę. Plus szukam sobie kierunku studiów. Myślę o studiach w innym mieście.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Fobic napisał(a):

Pamiętam cię płommienna @Lilith, bo w czasach, gdy ja zaczynałem zabawę, ty ją właśnie kończyłaś i się rozminęliśmy. Może nadać by tobie jakąś symboliczną rangę?

 

4 godziny temu, Lilith napisał(a):

@Fobicto miłe, ale to już od Ekipy zależy:)

Rzucam propozycje 😅 ale to i tak zależy od reszty zarządu. 

 

Cień przeszłości, echo pamięci, ta która powróciła, noszę chaos szukam światła, wracam choć trudno, ta która zna ciemność, rozbita nie zagubiona, powracająca z ciszy, zraniona ale idącą dalej 🙈

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.07.2025 o 22:42, nieprzenikniona napisał(a):

chociaż kibicowałam Ci, żeby Twoje życie ułożyło się tak abyś nie czuła potrzeby powrotu

Zacznijmy od tego, że w ogóle nie powinnam stąd odchodzić...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Lilith napisał(a):

Zacznijmy od tego, że w ogóle nie powinnam stąd odchodzić...

Sama chęć odejścia i zaczęcia nowego życia (wolnego od tematyki zaburzeń psychicznych) to nic złego, ale domyślam się, że nie był to Twój całkowicie autonomiczny wybór i wtedy faktycznie, to mogło nie być najlepsze wyjście. 
W każdym bądź razie nie wyrzucaj sobie tego, potraktuj to bardziej jako doświadczenie, którego nie będziesz chciała powtórzyć (nie mówię stricte o odejściu z forum ale raczej o tym aby nie robić dla kogoś czegoś do czego nie ma się pełnego przekonania)

Trzymam kciuki, że już nie będziesz musiała w ogóle dokonywać takich wyborów 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×