Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jakie są moje prawa pacjenta? Niewłaściwe zachowanie od strony lekarza, przejaw przemocy. Porady dla osób, ważne numery, adresy. Wsparcie.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

chciałbym skierować temat przede wszystkim do osób poszkodowanych. Osób stygmatyzowanych i ofiar systemu.

 

Co chcę poruszyć?

- kwestię praw pacjenta (jego naruszenia)

- prawa obywatela (czego mi wolno, a czego nie, odnośnie załatwiania własnych spraw)

- niewłaściwe zachowanie lekarzy (zarówno w placówkach jak szpitale, jak i na ZLŚ)

- poniżanie przez najbliższych i członków rodziny

 

Co chcę uzyskać?

- ważne numery telefonów, gdzie można uzyskać jakąkolwiek pomoc

- adresy, kontakty drogą mailową do urzędów i placówek oferujących pomoc

- przykłady postępowania, które pokażą mi jak rozwiązać dany problem

 

Moje przykłady przekroczenia granic w stosunku do osoby chorującej:

- lekarz na ZLŚ (w domu) każe pacjentowi zażyć przy jego obecności lek (olanzapinę), która nie była wykupiona przez pacjenta, ani mu przepisana

- lekarz zastrasza pacjenta, że jeśli nie będzie się leczył to on osobiście złoży pismo na art. 29 u.o.z.p. o leczenie i będzie bezterminowo (co jest kłamstwem i rodzina chyba może)

- lekarz po propozycji oddziału dziennego i Klubu Pacjenta, wyzywa pacjenta "Pan jest najbardziej chory", "I co chce Pan skończyć w DPS?"

- "pacjent", tu już obywatel, chce się wybrać do biblioteki w celu wypożyczenia książki, jest godzina 19:00 wtorek, rodzina przytrzymuje pacjenta na ulicy i dzwoni po karetkę

- brak możliwości "pacjenta" na reagowanie na przemoc w rodzinie, krzyki, napięta atmosfera, stawianie go w trudnej sytuacji, zamykanie kuchni, szantażowanie pogotowiem

 

Co jeszcze chcę poruszyć?

- przemoc w rodzinie

- ograniczenie możliwości wychodzenia z domu bez podstaw, już mam traumę od tamtego momentu

 

Co próbowałem zrobić?

- porozmawiać z psychologiem na ZLŚ, całą sytuację olał, a po powiedzeniu, że chcę z niego zrezygnować, powiedział, że jest on potrzebny do opinii psychologicznej

- poprzedni lekarz (ZLŚ), który jest psychopatą (i ciężko było się od niego uwolnić) nawet by nie pozwolił zrezygnować z psychologa

- jak byłem w szpitalu (psychiatrycznym) prosiłem psychologa (Panią) o znalezienie jakichś numerów, żebym mógł rozwiązać sytuację (zapomniała i nie dała)

- jedynie jakoś najwięcej Rzecznik Praw Pacjenta był coś pomóc, ale wtedy dzwoniłem w innej sprawie i już nie przebywam w szpitalu

- jak pokazałem lekarzowi prowadzącemu w szpitalu, filmy z telefonu (jak rodzice są agresywni) udawał zainteresowanie (poza tym pewnie już przepadły)

- i dał przykład pacjenta, że był taki pacjent, co w psychozie wybił zęby cioci, to powiedziałem tylko, że straszne, ja miałem bardziej depresję, nie byłem agresywny, ani jakiś psychiczny

 

Na co jeszcze chciałbym zwrócić uwagę?

- kwestię leczenia, jeśli nic mi się nie dzieje, mam prawo się nie leczyć i nikt mi nie może zabronić (to jest mojej naruszenie wolności)

- przyjmuje się podobno, że psychozę leczy się 2 lub 5 lat i potem się odstawia leki, a placówka tak kombinuje i argumentuje, żeby mieć pacjenta (pajaca) i cały czas go kontrolować

- bez względu na jego stan zdrowia

 

Co chciałbym powiedzieć ważnego o tym wątku? Jak pomóc tutaj innym? Jak odpisać aktywnie, żeby był przydatny dla innych?

- Proponuje stosować "CYTATY" najlepiej odnośnie fragmentów gdzie są pauzy

- Prześledzić główny wpis i wykazać się w częściach, gdzie dana osoba nie miała wiedzy, okazji albo czasu, żeby wykazać się wskazówkami

- Jako pacjent i osoba szukająca pomocy, zadawać tutaj własne pytania w tym wątku, wymienić własne przykłady nadużyć ze strony stawiającej nas w trudnej sytuacji

- Jako osoba udzielająca wsparcia, aktywnie włączać się do dyskusji

 

Więc podsumowując:

- stosuj CYTATY

- rozwijaj wątek

- dziel się doświadczeniami

 

Wiem, że post długi, ale liczę na wsparcie. Linkowanie postu potrzebującym. Rozwinięcie całych i wszystkich myśli tego wpisu.

Poleciłbym jeszcze od czasu do czasu zapisywać posty do opublikowania w notatniku, bo jak się długo pisze to nas wyloguje z serwisu, a nie zawsze doda wiadomość roboczą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×