Skocz do zawartości
Nerwica.com

ADHD?


Wrwsw

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

ostatnio mnie gryzie temat ADHD. Generalnie mam zdiagnozowane dwa zaburzenia: spektrum autyzmu i OCD. OCD mam bardzo opanowane i pod kontrolą, wręcz bym powiedział wyleczone 😜 Opisuje terapeucie moje problemy z napięciem i koncentracją i chyba z 5 razy się pytał "czy miał Pan diagnostykę ADHD?". Moja psychiatra ostatnio powiedziała: 'Ja na początku myślałam, że nie ma Pan ADHD, bo to OCD się bardzo rzucało w oczy, ale no teraz jak Pan zgłasza te problemy to wygląda jak by to było ADHD"

 

No i teraz z psychiatrą mamy plan: 1) teraz biorę pergabline i psychiatra chce sprawdzić czy to zbije to wewnętrzne napięcie 2) później jeżeli nie pomoże to przyjmujemy domniemanie, że mam ADHD i przepisuje mi buprion (który może przepisać bez diagnozy 😜), a jeżeli to nie pomoże to każę mi się zgłosić na diagnostykę ADHD, bo bez tego nie może mi przepisać metylofenidatu.

 

Brzmi jak świetny plan.

 

Ale jedno mi siedzi w głowie. Generalnie to miałem robioną "diagnostykę' ADHD. Tylko ona wyglądała tak, że psycholog dała mi do domu do wypełnienia DIVA-5, wypełniłem i nie wyszło ADHD po zliczeniu punktów. Generalnie to było robione przez osobę, która na codzień przeprowadza maaasę diagnoz. Moja psychiatra się teraz zastanawia czy po wyleczeniu OCD te wyniki w DIVIE-5 wyglądałyby inaczej i mówi, że ten diva-5 powinien być przeprowadzany razem z psychologiem, a nie samemu w domu i powinien być tez MOXO. 

 

Nie wiem co o tej sytuacji sądzić i czy w ogóle się łudzić, że to ADHD czy lepiej odpuścić i dalej szukać przyczyny problemu XD aby zwalczyć to napięcie wewnętrzne i brak koncentracji. Niestety, przykro mi jest, że przez te objawy nie wykorzystuje swojego pełnego potencjału :(. Ale no myślę czy to nie jest jakieś desperackie szukanie dziury w całym przeze mnie.

 

Kolejna obawa to bycie "ofiarą" dzisiejszego nad-diagnozowanie ADHD, które powszechnie występuje - nie chce sobie na siłę zaszkodzić, bo to są bardzo poważne leki

 

Jak obiektywnie to oceniacie, co sądzicie? Może ktoś ma jakieś doświadczenia?

Edytowane przez Wrwsw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście, leki na ADHD (nawet metylofenidat, nie wspominając o niedostępnym w Polsce Adderallu) są poważne i trzeba z nimi uważać.

 

Miałem robiony test DIVA-5 przez psychologa i postawiono wstępną hipotezę o tym, że mam ADHD o podtypie mieszanym, ale nie jest to diagnoza psychiatryczna, nie była stawiana przez lekarza.

 

Miałem bardzo silne OCD na punkcie religii katolickiej w życiu, od kilku lat znacznie ograniczyłem praktyki katolickie (np. rachunek sumienia i spowiedź) i uciążliwość natręctw na punkcie katolicyzmu spadła. Nie chcę kogokolwiek gorszyć! Wciąż mam "zakażeniowe" OCD (przypuszczam, że przez to nabawiłem się zapalenia skóry z podrażnienia (rozpoznanie L24 w ICD-10), w związku z czym czasem skóra dłoni pęka mi do tego stopnia, że trochę krwawię) i pojawiają się u mnie wątki religijne, choć związane z wykluczającymi się religiami, a nie z samym katolicyzmem.

 

Poza OCD miałem diagnozy zespołu Aspergera i zaburzeń schizotypowych i psycholog, która robiła mi test DIVA-5, wspomniała w raporcie diagnostycznym także o tych diagnozach, nie tylko o OCD.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Wrwsw napisał(a):

na diagnostykę ADHD, bo bez tego nie może mi przepisać metylofenidatu.

Za przeproszeniem g*wno prawda. Znalazła sobie wygodne wytłumaczenie. Nie ma czegoś takiego, że lekarz może przepisać lek tylko mając oficjalną diagnozę.

Sama znam psychiatrów, którzy metylofenidat w niewielkich dawkach stosują u pacjentów bez ADHD.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a coś o diagnostyce może ktoś się wypowie? Z tego co czytałem to wielu psychologów daje pacjentom do domu dive-5 do uzupełnienia. a czy to nie powinno być przez specjalistę wypełniane w trakcie wywiadu czy to bez znaczenia?

Edytowane przez Wrwsw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Wrwsw napisał(a):

a coś o diagnostyce może ktoś się wypowie? Z tego co czytałem to wielu psychologów daje pacjentom do domu dive-5 do uzupełnienia. a czy to nie powinno być przez specjalistę wypełniane w trakcie wywiadu czy to bez znaczenia?

Mogę tylko powiedzieć jak wygląda diagnostyka u mojej lekarki. To są co najmniej 3 wizyty (może być więcej), część jest z lekarzem, część z psychologiem, który przeprowadza odpowiednie testy i wymagają udziału w testach kogoś kto znał pacjenta w dzieciństwie (rodzica/rodzeństwa etc.), bo jeśli masz ADHD to masz je od dziecka i wtedy już musiały występować jakieś objawy wskazujące na to. 
Na podstawie samego wywiadu i testu tylko z Twoim udziałem, moja lekarka nie zgodzi się na diagnostykę u niej.

Edytowane przez acherontia styx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, acherontia styx napisał(a):

Mogę tylko powiedzieć jak wygląda diagnostyka u mojej lekarki. To są co najmniej 3 wizyty (może być więcej), część jest z lekarzem, część z psychologiem, który przeprowadza odpowiednie testy i wymagają udziału w testach kogoś kto znał pacjenta w dzieciństwie (rodzica/rodzeństwa etc.), bo jeśli masz ADHD to masz je od dziecka i wtedy już musiały występować jakieś objawy wskazujące na to. 
Na podstawie samego wywiadu i testu tylko z Twoim udziałem, moja lekarka nie zgodzi się na diagnostykę u niej.

No to jest rozsądne podejście, bo skąd ja mam pamiętać coś co było X lat temu. Wiem tyle, że moja mama w dzieciństwie bardzo się niepokoiła i czytała dużo o ADHD pod kątem mojego zachowania. Jednak nigdy nie zdecydowała się na diagnostykę oczywiście 🙂.

 

A nie wiesz jak z tym DIVA-5 czy jest wiarygodne dawanie pacjentowi do samodzielnego wypełnienia? (przy wskazaniu, żeby popytać kogoś z rodziny) Bo z tego co widzę większość ofert odnosi się do wywiadu z użyciem diva-5. Ale do tej psycholog juz chodziłem kilka miesięcy, robiła mi MMPI-2. Teraz dostaje sygnały o podejrzeniu ADHD.... Nie mogę się w tym połapać w ogóle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, acherontia styx napisał(a):

wymagają udziału w testach kogoś kto znał pacjenta w dzieciństwie (rodzica/rodzeństwa etc.),

 

Nie podjerzewam u siebie adhd, ale spytam z ciekawości - co w sytuacji jak taka osoba nie ma kontaktu z rodzicami/rodzeństwem albo już nie żyją?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, acherontia styx napisał(a):

Za przeproszeniem g*wno prawda. Znalazła sobie wygodne wytłumaczenie. Nie ma czegoś takiego, że lekarz może przepisać lek tylko mając oficjalną diagnozę.

Sama znam psychiatrów, którzy metylofenidat w niewielkich dawkach stosują u pacjentów bez ADHD.

 

To prawda. Lekarz psychiatra ma prawo wypisać każdy lek psychiatryczny bez względu na diagnozę. Wystarczy, że on sam będzie widział ku temu wskazania. Jest też coś takiego, jak przepisywanie leku off-label przecież. Dobieraniem leków zajmuje się tylko lekarz i nie jest mu potrzebna do tego opinia innych specjalistów biorących udział w procesie diagnozy psychiatrycznej. 

 

Też kiedy lekarz przepisuje jakiś lek off-label, to ma on obowiązek poinformować pacjenta, dlaczego to robi i jakie są możliwe szkody wynikające z zastosowania danego leku. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, eleniq napisał(a):

 

To prawda. Lekarz psychiatra ma prawo wypisać każdy lek psychiatryczny bez względu na diagnozę. Wystarczy, że on sam będzie widział ku temu wskazania. Jest też coś takiego, jak przepisywanie leku off-label przecież. Dobieraniem leków zajmuje się tylko lekarz i nie jest mu potrzebna do tego opinia innych specjalistów biorących udział w procesie diagnozy psychiatrycznej. 

 

Też kiedy lekarz przepisuje jakiś lek off-label, to ma on obowiązek poinformować pacjenta, dlaczego to robi i jakie są możliwe szkody wynikające z zastosowania danego leku. 

ale może psychiatra po prostu nie chce ryzykować przepisania tak poważnych leków dla osoby bez diagnozy ADHD.

 

ADHD jest i ciężkie, i łatwe do zdiagnozowania. Ciężkie - długi proces diagnozowania prowadzony przez psychologa diagnostę. A łatwy - bo objawy ADHD może przypominać wiele zaburzeń, a nawet może odzwierciedlać cechy czyjejś osobowości, temperament. 

 

Psychiatrzy nie są kompetentni do diagnozy ADHD. Już wiem sam po tyymm co psychiatra palnęła na wizycie XD "Ale raczej jest mała szansa, że ma Pan ASD i ADHD" - podczas gdy współwystępowanie ASD z ADHD to 50% XD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na teście DIVA-5 miałem tylko 4 objawy na 9 w obszarze deficytu uwagi i tylko 5 objawów na 9 w obszarze nadpobudliwości i impulsywności w dzieciństwie. W dorosłości miałem tylko 5 objawów na 9 w obszarze deficytu uwagi i 7 objawów na 9 w obszarze nadpobudliwości i impulsywności. W dzieciństwie 9 na 18 objawów, w dorosłości 12 na 18 objawów według raportu diagnostycznego. Ponoć w dzieciństwie trzeba mieć 3+ objawów (chyba chodzi o obie skale, żeby w obu było co najmniej 3, przynajmniej jeśli chodzi o ADHD o podtypie mieszanym) i w dorosłości co najmniej 5 objawów (czy w pojedynczej skali?). Jeśli w dzieciństwie jest co najmniej 6 objawów na 9 w chociażby jednej skali, to ewidentnie wskazuje to na ADHD (u mnie w pojedynczych skalach nie było co najmniej 6 objawów).

 

Na szczęście od ponad szesnastu lat mam diagnozę zespołu Aspergera. Mimo niezbyt wysokich wyników w teście DIVA-5 (zwłaszcza w dzieciństwie) funkcjonuję bardzo słabo jak na swój iloraz inteligencji i umiejętności językowe - mam 33 lata i jedyna praca, jaką miałem w dorosłym życiu, to "roznoszenie ulotek" łącznie przez kilka miesięcy.

Edytowane przez take

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Wrwsw napisał(a):

ale może psychiatra po prostu nie chce ryzykować przepisania tak poważnych leków dla osoby bez diagnozy ADHD.

Raczej chroni swój tyłek w razie kontroli NFZ czy jakiejkolwiek innej instytucji, która mogłaby się zainteresować receptami na leki rpw i woli mieć podkładkę.

Edytowane przez acherontia styx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, acherontia styx napisał(a):

Cała rodzina wyginęła? xD i znajomi też? xD

XDD na pewno znajomy zwrócił uwagę jak często patrzyłes w okno na lekcji albo dotykałeś długopisu. No tak szczerze to w divie pytania sam wiesz jakie są więc... sam sobie zadaj pytanie czy twoja matka lepiej na nie odpowie niż dorosły Ty. Będzie pamiętać tyle co Ty albo mniej hihi Pamiętajmy że dzieciństwo liczone do 12 lat. Jeśli tamta dive wypełniłes rzetelnie to wynik otrzymasz ten sam na logikę. Diagnozuje psychiatra, co za problem żeby ci dała to do wykonania? Nie potrzeba opinii psychologa. Lepiej idź prywatnie

Aha do 80% adhd koreluje z asd. Podobno. I podobno ja też nie mam tylko adhd z powodu sensoryzmów. Co jest fajne się dowiedzieć że takie słowo istnieje kiedy nie wiesz co robisz źle bo nie funkcjonujesz:(

Ale z 2 strony Internet mówi że sensoryzmy są w obu neurorozwojowych a nawet zab. lekowych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Dalja napisał(a):

Jeśli tamta dive wypełniłes rzetelnie to wynik otrzymasz ten sam na logikę.

właśnie mam tą dive dalej i zacząłem wypełniać divę teraz i porównałem i fakt więcej zaznaczam teraz i przede wszystkim inne punkty czasami, to jest bardzo uznaniowe

 

25 minut temu, Dalja napisał(a):

Diagnozuje psychiatra, co za problem żeby ci dała to do wykonania? Nie potrzeba opinii psychologa. Lepiej idź prywatnie

 

Chodzę prywatnie. Ona powiedziała, że tylko psycholog diagnosta może zdiagnozować ADHD.

28 minut temu, Dalja napisał(a):

Co jest fajne się dowiedzieć że takie słowo istnieje kiedy nie wiesz co robisz źle bo nie funkcjonujesz:(

Ale z 2 strony Internet mówi że sensoryzmy są w obu neurorozwojowych a nawet zab. lekowych

 

No właśnie z tymi zaburzeniami sensorycznymi to prawda .... Tylko jeżeli masz ADHD to można je opanować lekami gorzej jak faktycznie te zaburzenia sensoryczne są w ASD....

29 minut temu, Dalja napisał(a):

Aha do 80% adhd koreluje z asd.

a ty też masz ASD? tak pytam z ciekawości

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Dalja napisał(a):

na pewno znajomy zwrócił uwagę jak często patrzyłes w okno na lekcji albo dotykałeś długopisu

A co to ma do rzeczy? Wg tej logiki każdy ma ADHD bo dzieci są dziećmi i nie siedzą przez całą lekcje spokojnie i w tym momencie każdego w mojej szkole powinniśmy kierować na diagnostykę, a jakoś nikt tego nie robi xDDD baa, wg tej logiki to nawet ja mam ADHD, a jakoś lekarz, który od dawna zajmuje się diagnozą ADHD u dorosłych, i który zna mnie dobrze od ponad 8 lat jakoś nawet nie sugerował diagnostyki xD

Moja lekarka ma takie zasady i tyle-albo rzetelna diagnoza, albo wcale, nie musi Ci się to podobać. 

8 godzin temu, Wrwsw napisał(a):

 

No właśnie z tymi zaburzeniami sensorycznymi to prawda .... Tylko jeżeli masz ADHD to można je opanować lekami gorzej jak faktycznie te zaburzenia sensoryczne są w ASD....

Zaburzenia sensoryczne ma co najmniej 50% dzieci i wiele osób dorosłych. Nie, zab. sensorycznych nie leczy się lekami, tylko terapią integracji sensorycznej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@acherontia styxsłonko nie siej fermentu. Tak jest test skonstruowany. Jak Ci punkty nie wyjdą, to nie masz adhd mimo że patrzyłaś się w okno na lekcji. Wytłumaczyć ci jeszcze dokładniej?

Wgl dlaczego ma ci lekarz sugerować diagnostykę skoro nie widać po tobie i twoim zachowaniu, trudnościach że masz adhd?? Piszesz coś żeby wymyślić pocisk, a ktoś kto to czyta i szuka informacji będzie zdezorientowany przez twój durny pocisk zmieniający wgl sens mojej wypowiedzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Dalja napisał(a):

Wgl dlaczego ma ci lekarz sugerować diagnostykę skoro nie widać po tobie i twoim zachowaniu, trudnościach że masz adhd??

A skąd wiesz jakie mam trudności i jak funkcjonuje w pracy i na co dzień? Nie, bo moja lekarka przy pierwszym objawie występującym w ADHD nie szuka na siłę kolejnej łatki to przypięcia, bo sama jest zdania że obecnie ADHD jest naddiagnozowane i duża część tych diagnoz koło ADHD nawet nie leżała. Jak będę chciała wypróbować metylofenidat to wystarczy że sensownie uzasadnie i dostanę bez dodatkowej łatki. Nie muszę do tego przechodzić kosztownej diagnostyki,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Wrwswto nieprawdę Ci powiedziała. Też kiedyś mi lekarka tak powiedziała. Nie wiem czemu tak gadają, chcą się pozbyć problemu. Ale zaraz acherontia napiszę że jej lekarz tak robi wiec to jedyne odpowiednie rozwiązanie.

Ja byłam po opinię psychologa, potem do psychiatry który diagnozowal mnie jeszcze raz od nowa tym samym a opinii nie brał pod uwagę. Więc przykre że tracisz dużo pieniędzy bo jakiś lekarz sobie naciąga fakty pod siebie. 

4 minuty temu, acherontia styx napisał(a):

A skąd wiesz jakie mam trudności i jak funkcjonuje w pracy i na co dzień? Nie, bo moja lekarka przy pierwszym objawie występującym w ADHD nie szuka na siłę kolejnej łatki to przypięcia, bo sama jest zdania że obecnie ADHD jest naddiagnozowane i duża część tych diagnoz koło ADHD nawet nie leżała. Jak będę chciała wypróbować metylofenidat to wystarczy że sensownie uzasadnie i dostanę bez dodatkowej łatki. Nie muszę do tego przechodzić kosztownej diagnostyki,

Ale co Ty się wypowiadasz nie na temat. Raz jedno raz drugie mówisz. Nie masz adhd i dobrze że lekarz nie zaleca diagnozy. Jeez

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Wrwsw dużo objawów ahdh i asd się powiela. Wgl to jest słabo wszystko zbadane się okazuje, niedawno zmienili podejście że to często wspolwystepuje. I zaburzenia ze spektrum to każda jedna osoba ma swoje objawy, łącznie z puli adhd i asd. Nie wiadomo teraz jak to różnicować, do diagnozy asd znów trzeba ileś tam pkt a zdarza się że na progu są i osoby z autyzmem i bez. 

Ja mam objawy te co się powielaja plus spory problem ze zmysłami. Usłyszałam że zab. Sensoryczne są raczej tylko i wyłącznie w autyzmie. Ale Internet mówi że są ogólnie w neurorozwojowych co chyba bardziej pasuje do nowego podejścia ze nie umiemy jeszcze tego roznicowac a może się nie da wcale. Więc albo nie mam albo mam albo mam jakaś dziką inną chorobę przetwarzania zmysłów o której nie wiem:D jak dla mnie Ale to moja opinia jeśli tak dużo objawów się powiela to te testy są niewiarygodne do rozróżniania a wspolwystepowanie u większości oraz bardzo bardzo różne swoiste autystyczne cechy osób to nie daje możliwości odłączyć jednego od drugiego 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Dalja napisał(a):

@Wrwswdo diagnozy asd znów trzeba ileś tam pkt a zdarza się że na progu są i osoby z autyzmem i bez. 

 

nie ma testu na ASD na pkt.  Tylko na ADHD jest kwestionariusz DIVA-5. 

 

 

Ale faktycznie chyba niektóre objawyASD przypominają ADHD. 

 

 

Tylko zastanawia mnie to czy psycholog "diagnozując" ADHD nie powinien przeprowadzić testu DIVA-5 w formie wywiadu zamiast dawania kwestionariusza pacjentowi do domu.

 

 

OCD wyleczyłem i teraz szukam przyczyny tych dużych problemów z koncentracją i taką potrzebą ciągłego bycia w ruchu, bo to przeszkadza w codziennym funkcjonowaniu.

 

I mam teraz mętlik w głowie czy mam ADHD/ nie mam ADHD. o_O

 

Jakbym miał ADHD to super - leki i problem rozwiązany. Jak nie mam ADHD - to jest problem, bo ćwiczenia oddechowe, mindfullness niezbyt mi pomaga.

 

Z drugiej strony jak sam wypełniałem DIVE-5 to nie wyszło, ale czy samodzielne wypełnianie DIVY przeze mnie jest wiarygodne (?)

 

teraz zaznaczając ponownie odpowiedzi, zaznaczam różne odpowiedzi, bo to ewidentnie zależy od perspektywy spojrzenia na dane pytanie. 

 

są takie stałe rzeczy jak np. "czy masz bałagan w pokoju?", ale są też tego typu "Trudno jest Pani/Panu „odpuścić”; nierzadko wykazuje Pani/Pan nadmierną determinację w dążeniu do celu. Jeszcze rok temu bym to zaznaczył, teraz nie.

Edytowane przez Wrwsw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Wrwsw napisał(a):

są takie stałe rzeczy jak np. "czy masz bałagan w pokoju?", ale są też tego typu "Trudno jest Pani/Panu „odpuścić”; nierzadko wykazuje Pani/Pan nadmierną determinację w dążeniu do celu.

Dlatego takie testy powinien przeprowadzać specjalista, bo on zna klucz do ich interpretacji i ma wgląd jak traktować poszczególne odpowiedzi, bo no umówmy się, bałagan w pokoju czasami miewa każdy, a jaką częstotliwość traktować już jako odpowiedź twierdzącą zawiera klucz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Wrwsw napisał(a):

 

nie ma testu na ASD na pkt.  Tylko na ADHD jest kwestionariusz DIVA-5. 

 

 

Ale faktycznie chyba niektóre objawyASD przypominają ADHD. 

 

 

Tylko zastanawia mnie to czy psycholog "diagnozując" ADHD nie powinien przeprowadzić testu DIVA-5 w formie wywiadu zamiast dawania kwestionariusza pacjentowi do domu.

 

 

OCD wyleczyłem i teraz szukam przyczyny tych dużych problemów z koncentracją i taką potrzebą ciągłego bycia w ruchu, bo to przeszkadza w codziennym funkcjonowaniu.

 

I mam teraz mętlik w głowie czy mam ADHD/ nie mam ADHD. o_O

 

Jakbym miał ADHD to super - leki i problem rozwiązany. Jak nie mam ADHD - to jest problem, bo ćwiczenia oddechowe, mindfullness niezbyt mi pomaga.

 

Z drugiej strony jak sam wypełniałem DIVE-5 to nie wyszło, ale czy samodzielne wypełnianie DIVY przeze mnie jest wiarygodne (?)

 

teraz zaznaczając ponownie odpowiedzi, zaznaczam różne odpowiedzi, bo to ewidentnie zależy od perspektywy spojrzenia na dane pytanie. 

 

są takie stałe rzeczy jak np. "czy masz bałagan w pokoju?", ale są też tego typu "Trudno jest Pani/Panu „odpuścić”; nierzadko wykazuje Pani/Pan nadmierną determinację w dążeniu do celu. Jeszcze rok temu bym to zaznaczył, teraz nie.

No nie ma pkt na asd, w cudzysłowie "liczyć pkt", są testy tylko sugerujące że możesz mieć ale tylko sugestia w diagnozie. Dalej to test no ja pisze swoje skróty myślowe sorry

 

Tak są w divie pytania które można różnie interpretować, są też takie co wg mnie jedno wyklucza drugie. Albo takie co wtf kto ma to pamiętać:D można założyć że ktoś za cb wypełni lepiej, czemu nie. Ale można też założyć że tak samo wypełni, to też niektórzy dają do domu. Poza tym o czym my rozmawiamy, można ściemniać z sensem i wyjdzie adhd. A leki to nie do końca problem rozwiązany, u jednego wystarczy u drugiego coś tam na plus Ale to tyle, zależy od nasilenia 

1 godzinę temu, Wrwsw napisał(a):

 

nie ma testu na ASD na pkt.  Tylko na ADHD jest kwestionariusz DIVA-5. 

 

 

Ale faktycznie chyba niektóre objawyASD przypominają ADHD. 

 

 

Tylko zastanawia mnie to czy psycholog "diagnozując" ADHD nie powinien przeprowadzić testu DIVA-5 w formie wywiadu zamiast dawania kwestionariusza pacjentowi do domu.

 

 

OCD wyleczyłem i teraz szukam przyczyny tych dużych problemów z koncentracją i taką potrzebą ciągłego bycia w ruchu, bo to przeszkadza w codziennym funkcjonowaniu.

 

I mam teraz mętlik w głowie czy mam ADHD/ nie mam ADHD. o_O

 

Jakbym miał ADHD to super - leki i problem rozwiązany. Jak nie mam ADHD - to jest problem, bo ćwiczenia oddechowe, mindfullness niezbyt mi pomaga.

 

Z drugiej strony jak sam wypełniałem DIVE-5 to nie wyszło, ale czy samodzielne wypełnianie DIVY przeze mnie jest wiarygodne (?)

 

teraz zaznaczając ponownie odpowiedzi, zaznaczam różne odpowiedzi, bo to ewidentnie zależy od perspektywy spojrzenia na dane pytanie. 

 

są takie stałe rzeczy jak np. "czy masz bałagan w pokoju?", ale są też tego typu "Trudno jest Pani/Panu „odpuścić”; nierzadko wykazuje Pani/Pan nadmierną determinację w dążeniu do celu. Jeszcze rok temu bym to zaznaczył, teraz nie.

No nie ma pkt na asd, w cudzysłowie "liczyć pkt", są testy tylko sugerujące że możesz mieć ale tylko sugestia w diagnozie. Dalej to test no ja pisze swoje skróty myślowe sorry

 

Tak są w divie pytania które można różnie interpretować, są też takie co wg mnie jedno wyklucza drugie. Albo takie co wtf kto ma to pamiętać:D można założyć że ktoś za cb wypełni lepiej, czemu nie. Ale można też założyć że tak samo wypełni, to też niektórzy dają do domu. Poza tym o czym my rozmawiamy, można ściemniać z sensem i wyjdzie adhd. A leki to nie do końca problem rozwiązany, u jednego wystarczy u drugiego coś tam na plus Ale to tyle, zależy od nasilenia 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Dalja napisał(a):

można założyć że ktoś za cb wypełni lepiej, czemu nie. Ale można też założyć że tak samo wypełni, to też niektórzy dają do domu. 

no właśnie dzwoniłem do psychologa, który mi to diagnozował z tym pytaniem i ona mi generalnie powiedziała, że wtedy nie spełniłem kryterium objawów w dzieciństwie. Kiedyś określiła, że mam "rys" ADHD. Nie była do końca przekonana do tego ADHD, ale że generalnie możemy powtórzyć ten test, ale tym razem na podstawie wywiadu na sesji. 

 

Skoro nie spełniłem objawów w dzieciństwie to .... może to wykluczać. Ale może chociaż tyle co mogę skorzystać to mpoze mi pomoże jak do tych objawów w ogóle podejść .... co robić itp, bo w kwestii koncentracji czuje się jakby bezradny🤷‍♂️ Sam nie wiem - może dla świętego spokoju zrobić to, a może bez sensu, bo mi faktycznie nie wyjdzie. A tak jak ty wspomniałeś, tak i ona wspomniała o tym, że takie objawy są też w ASD.

 

Ale przerąbane z tym ASD🤬Jeżeli faktycznie nie mam ADHD, to nie mam pojęcia jak z tym walczyć .... 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×