Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jaka jest najlepsza praca dla samotnika?


94.

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo dobry wątek. Zaczęłam pracę w kawiarni, bo chciałam rzucić się na głęboką wodę i "podleczyć" fobie społeczną kontaktami z ludźmi. Jednak czuję, że był to błąd i psychicznie nie daje rady, zwłaszcza ze współpracownica mi. Ogólnie chciałam zaczynać w branży grafika komputerowego, ale uznałam, że powinnam robić coś bardziej wymagającego pracy z ludźmi. Eh, jak bardzo się na tym przejechałam... może praca przy kompie wcale nie jest taka zła. 

Jeśli chodzi o inne zawody dla samotników to może praca w jakimś bardzo mało uczęszczanym sklepiku, może dostawca jeśli ma się prawo jazdy, zmywak (można w tej kwestii przemyśleć wyjazd za granicę, nie będzie od ciebie wymagało się rozmowy non stop bo bariery językowe a i pieniądze trochę lepsze)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie przepadam za ludźmi, a bardzo długo pracowałem w mediach, agencjach reklamowych, a teraz w szeroko pojętym IT. Wg mnie introwertyk może sobie poradzić w takim środowisku, kiedy trafi na dobry zespół i jasno określi granice. Najciemniej jest pod latarnią ;)

Uratuje Cię praca zdalna. Jeśli chcesz programować, to zacznij od JavaScript, potem React. Im będziesz lepszy w tym co robisz, tym będziesz bardziej samotny w pracy 🙂 W IT odradzam takie zawody jak: analityk czy UI/UX Designer - zdecydowanie za dużo nudnych spotkań online.

IT to lepsze 
pieniądze, dzięki którym możesz pozwolić sobie na większą dawkę samotności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, kokeshi napisał(a):

IT to lepsze pieniądze, dzięki którym możesz pozwolić sobie na większą dawkę samotności.

Jest to raczej rzecz względna. Może kiedyś w IT było miejsce dla samotników, ale te czasy się skończyły.

 

14 godzin temu, kokeshi napisał(a):

Uratuje Cię praca zdalna. Jeśli chcesz programować, to zacznij od JavaScript, potem React.

Sam React już nie wystarczy.

Przed podjęciem pracy zdalnej trzeba przejść przez rekrutację zdalną. Na tym etapie także mogą być sprawdzane kompetencje społeczne. Wystarczy, że kierownikowi zespołu coś się nie spodoba w kandydacie, i samotnik odpada.

 

W IT pozostaje praca jako freelancer, z dobrym portfolio.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, ga1robe napisał(a):

Jest to raczej rzecz względna. Może kiedyś w IT było miejsce dla samotników, ale te czasy się skończyły.

 

Sam React już nie wystarczy.

Przed podjęciem pracy zdalnej trzeba przejść przez rekrutację zdalną. Na tym etapie także mogą być sprawdzane kompetencje społeczne. Wystarczy, że kierownikowi zespołu coś się nie spodoba w kandydacie, i samotnik odpada.

 

W IT pozostaje praca jako freelancer, z dobrym portfolio.


W moim zespole jest takich siedmiu, wszyscy zdalnie, zero nudnych bezwartościowych spotkań itd.
Oczywiście zabierając się za React, wypadałoby znać JavaScript czy Typescript itp. lista frameworków może być długa, ale wszystko zależy, w jakim środowisku developerskim pracujesz. Zresztą tak samo, jak w innych zawodach.

A kto wg Ciebie rekrutuje? Tacy sami ludzie jak my. Szukają kreatywnych pracowników i nie ma znaczenia czy jesteś introwertykiem, czy duszą towarzystwa. Pokazujesz portfolio, przechodzisz wewnętrzne testy zdalnie (nie polecam zaczynać od bankowości, banki uwielbiają wszelkie formy integracji) i pracujesz.

Freelance dla samotnika wg to: wolniejszy rozwój, mniejsza emerytura i chaotyczne zlecenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, kokeshi napisał(a):

W moim zespole jest takich siedmiu, wszyscy zdalnie, zero nudnych bezwartościowych spotkań itd.
Oczywiście zabierając się za React, wypadałoby znać JavaScript czy Typescript itp. lista frameworków może być długa, ale wszystko zależy, w jakim środowisku developerskim pracujesz. Zresztą tak samo, jak w innych zawodach.

Gratulacje zespołu.

Ja do zespołu nie miałem szczęścia.

Ostatnio pracowałem jako wolny elektron, i dobrze się z tym czułem. Kierwonik to akceptował. Wiedział, że trudno mi będzie zgrać się z zespołem. Jednak dyrekcji z czasem to się nie spodobało. Musiałem zostać wcielony do zespołu.

Na początku było dobrze. Jednak z czasem zaczęła się psuć atmofera, choć staram się jak tylko mogłem. Nie wchodziłem w konflikty.

18 minut temu, kokeshi napisał(a):

A kto wg Ciebie rekrutuje? Tacy sami ludzie jak my. Szukają kreatywnych pracowników

Nie wiem kto. Kreatywność do raczej rzecz względna. Po każdej rozmowie przeważnie następuje reakcja wyśmiania kandydata, rzadziej zbudowania aureoli nad kandydatem.

26 minut temu, kokeshi napisał(a):

Freelance dla samotnika wg to: wolniejszy rozwój, mniejsza emerytura i chaotyczne zlecenia.

Niestety, pozostaje mi to, o ile się odnajdę.

Oczywiście, że chciałbym wrócić do pracy na etat, ale nie ode mnie to już zależy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×