Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zanik tożsamości


Użytkownik2016

Rekomendowane odpowiedzi

 

Witam . 

Myśląc o tym całym życiu i sensie tego wszystkiego naszło mnie żeby napisać co mi dolega , może ktoś miał podobne stany , zachowania . 

Dla mnie jest to straszne i bardzo mi brakuje dawnego siebie mimo że byłem stale człowiekiem negatywnie patrzącym na ludzi i świat .

 

Ogólnie to żaden psycholog nie potrafi dojść do mojego sedna , co mi jest . 

Wiem że moja zmiana zachowania jest spowodowana "traumą" która mnie spotkała ponad dwa lata temu . 

Dla mnie traumą ze względu na okoliczności i to jak bardzo mi się życie zaczęło zmieniać na lepsze jakbym Bóg mi wyciągnął pomocną dłoń .

 

Tak jak mówiłem byłem osoba negatywnie patrząca na świat , perfekcjonista , wszystko strasznie przeżywałem , rzeczy dla innych blachę dla mnie odgrywały bardzo istotną rolę . Ogólnie mimo negatywnego patrzenia na świat , depresji , nerwicy lękowej , anhedoni , która się przewijała cały czas czułem sens swojego życia .

 

Od traumatycznej sytuacji może się to sam wydawac jakieś niemożliwe ale najpierw zacząłem ruminowac i wspominać dni przed tą sytuacją , miałem już tak kilka razy w życiu ale nic nie było tak mocne jak to . 

Z tygodnia na tydzień zacząłem się czuć coraz dziwniej , miałem ogromny lek , bo zaczely do mnie wracać demony przeszłości , problemy z którymi sobie dawniej sam poradziłem , co gorsza nigdy nie dowieżalem że mogę się czuc gorzej a z tygodnia na tydzień było coraz dziwniej i gorzej . 

Miałem tak straszne stany , np : wmawiałem sobie że mam schizofrenię i czułem że ktoś mnie obserwuje . Raz jak byłem się przejechać autem to w pewnym momencie doznałem całkowitej pustki w głowie braku myślenia , wróciłem do domu i patrzyłem się w jeden punkt z otwartymi ustami , jak jakieś warzywo za przeproszeniem . 

Z miesiąca na miesiąc stawałem się coraz bardziej tracić uczucia , emocje , swoją wartość , samego siebie , przestałem robić rzeczy które dawniej robiłem .

Ogólnie po tej sytuacji wszystkie rzeczy i słowa które mówiłem czułem jak gdybym nie robił i nie mówił ja , albo jakbym każdej rzeczy nie był pewny , tak bardzo nie czułem i do dzisiaj nie czuje prawdziwości siebie że żadne rzeczy nie dają mi satysfakcji bo nie czuje że robię to ja . 

Ta traumą jest związana z czymś co poczułem jak gdybym miał złamane serce , dużo czytałem o tym i wszystkie objawy się zgadzały .

 

Ja po prostu czułem że moje "ja" zostało ostatni raz przy tamtej sytuacji , po tym zacząłem odpowiadać na wszystko "nie wiem" .

Tak bardzo dziwnie , źle i jako "nie ja" zacząłem się czuć że jak nigdy bym nie pomyślał że mogę zacząć obstawiać jakieś mecze , to zacząłem i nie myślałem o konsekwencjach , zastanawiam się czy te dwa lata wstecz to nie początek albo rozwinięcie choroby dwubiegunowej , miałem takie wielkie wahania nastroju że w jeden dzień potrafiłem myśleć i odbierać świat i moje myśli zupełnie inaczej .

Dawniej miałem tylko depresję .

 

Aktualnie mam długi na około 140 tysięcy , powoli jakoś zaczynam odczuwać siebie nie wiem czy z powodu leków czy jakoś samozaparcia i spokojnego myślenia . Tak bardzo mi brakowało tego mojego dawnego ja , tej mojej depresji i życia w 4 ścianach że chciałem odstawić leki . Ogólnie zmieniałem z 4 razy psychiatrów i psychologów ale aktualnie muszę pozostać z tym co mam bo chce ogłosić upadłość konsumencka i żeby ją dostać muszę mieć jakieś dowody że było ze mną coś nie tak .

Mam zapisany patologiczny hazard , jakieś wahania nastroju .

 

Po prostu wiem że gdyby nie te chore stany które zaczynałem mieć te wahania nastroju i brak mojej tożsamości spojrzenia na świat na ludzi na wszystko , to nie zaczalbym grać , byłbym może w innym miejscu niż teraz . 

 

Wiem że nie jesteście od stawiania diagnozy , ale myślicie że ta sytuacjs mogła spowodować lub rozwinąć we mnie jakaś chorobę psychiczną ? 

 

Chciałbym mieć znowu tylko ta moja depresję , być zamkniętym na ludzi , mieć prace przy moim domu , wiele do życia mi nie było potrzebne , nikomu krzywdy nie robiłem , ale teraz narobiłem tyle problemów ze pierwsze co to muszę się leczyć , musi mi przejść ta upadłość , nie mam co liczyć na zmianę pracy , otoczenia , będę teraz się kisil 3 lata w jednej pracy.

 

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Użytkownik2016 napisał(a):

 

Witam . 

Myśląc o tym całym życiu i sensie tego wszystkiego naszło mnie żeby napisać co mi dolega , może ktoś miał podobne stany , zachowania . 

Dla mnie jest to straszne i bardzo mi brakuje dawnego siebie mimo że byłem stale człowiekiem negatywnie patrzącym na ludzi i świat .

 

Ogólnie to żaden psycholog nie potrafi dojść do mojego sedna , co mi jest . 

Wiem że moja zmiana zachowania jest spowodowana "traumą" która mnie spotkała ponad dwa lata temu . 

Dla mnie traumą ze względu na okoliczności i to jak bardzo mi się życie zaczęło zmieniać na lepsze jakbym Bóg mi wyciągnął pomocną dłoń .

 

Tak jak mówiłem byłem osoba negatywnie patrząca na świat , perfekcjonista , wszystko strasznie przeżywałem , rzeczy dla innych blachę dla mnie odgrywały bardzo istotną rolę . Ogólnie mimo negatywnego patrzenia na świat , depresji , nerwicy lękowej , anhedoni , która się przewijała cały czas czułem sens swojego życia .

 

Od traumatycznej sytuacji może się to sam wydawac jakieś niemożliwe ale najpierw zacząłem ruminowac i wspominać dni przed tą sytuacją , miałem już tak kilka razy w życiu ale nic nie było tak mocne jak to . 

Z tygodnia na tydzień zacząłem się czuć coraz dziwniej , miałem ogromny lek , bo zaczely do mnie wracać demony przeszłości , problemy z którymi sobie dawniej sam poradziłem , co gorsza nigdy nie dowieżalem że mogę się czuc gorzej a z tygodnia na tydzień było coraz dziwniej i gorzej . 

Miałem tak straszne stany , np : wmawiałem sobie że mam schizofrenię i czułem że ktoś mnie obserwuje . Raz jak byłem się przejechać autem to w pewnym momencie doznałem całkowitej pustki w głowie braku myślenia , wróciłem do domu i patrzyłem się w jeden punkt z otwartymi ustami , jak jakieś warzywo za przeproszeniem . 

Z miesiąca na miesiąc stawałem się coraz bardziej tracić uczucia , emocje , swoją wartość , samego siebie , przestałem robić rzeczy które dawniej robiłem .

Ogólnie po tej sytuacji wszystkie rzeczy i słowa które mówiłem czułem jak gdybym nie robił i nie mówił ja , albo jakbym każdej rzeczy nie był pewny , tak bardzo nie czułem i do dzisiaj nie czuje prawdziwości siebie że żadne rzeczy nie dają mi satysfakcji bo nie czuje że robię to ja . 

Ta traumą jest związana z czymś co poczułem jak gdybym miał złamane serce , dużo czytałem o tym i wszystkie objawy się zgadzały .

 

Ja po prostu czułem że moje "ja" zostało ostatni raz przy tamtej sytuacji , po tym zacząłem odpowiadać na wszystko "nie wiem" .

Tak bardzo dziwnie , źle i jako "nie ja" zacząłem się czuć że jak nigdy bym nie pomyślał że mogę zacząć obstawiać jakieś mecze , to zacząłem i nie myślałem o konsekwencjach , zastanawiam się czy te dwa lata wstecz to nie początek albo rozwinięcie choroby dwubiegunowej , miałem takie wielkie wahania nastroju że w jeden dzień potrafiłem myśleć i odbierać świat i moje myśli zupełnie inaczej .

Dawniej miałem tylko depresję .

 

Aktualnie mam długi na około 140 tysięcy , powoli jakoś zaczynam odczuwać siebie nie wiem czy z powodu leków czy jakoś samozaparcia i spokojnego myślenia . Tak bardzo mi brakowało tego mojego dawnego ja , tej mojej depresji i życia w 4 ścianach że chciałem odstawić leki . Ogólnie zmieniałem z 4 razy psychiatrów i psychologów ale aktualnie muszę pozostać z tym co mam bo chce ogłosić upadłość konsumencka i żeby ją dostać muszę mieć jakieś dowody że było ze mną coś nie tak .

Mam zapisany patologiczny hazard , jakieś wahania nastroju .

 

Po prostu wiem że gdyby nie te chore stany które zaczynałem mieć te wahania nastroju i brak mojej tożsamości spojrzenia na świat na ludzi na wszystko , to nie zaczalbym grać , byłbym może w innym miejscu niż teraz . 

 

Wiem że nie jesteście od stawiania diagnozy , ale myślicie że ta sytuacjs mogła spowodować lub rozwinąć we mnie jakaś chorobę psychiczną ? 

 

Chciałbym mieć znowu tylko ta moja depresję , być zamkniętym na ludzi , mieć prace przy moim domu , wiele do życia mi nie było potrzebne , nikomu krzywdy nie robiłem , ale teraz narobiłem tyle problemów ze pierwsze co to muszę się leczyć , musi mi przejść ta upadłość , nie mam co liczyć na zmianę pracy , otoczenia , będę teraz się kisil 3 lata w jednej pracy.

 

 

 

 

 

Słabych masz lekarzy skoro nie potrafią wytłumaczyć co Ci jest😱 bedąc zakochany buzowała w Twoim mózgu dopamina, po utracie jej źródełka czyli partnerki, jej poziom spadł i zacząłeś odczuwać anhedonie i bezsens, wszystko straciło kolor i blade życie straciło sens. No, ale zastanawiasz się pewnie dlaczego byłeś głupi i zacząłeś grać?  otóż hazard wywołuje przybliżone wyrzuty dopaminy co miłość, zakochanie i Twój mózg poszukując kolejnych źródeł euforycznej dopaminy, uległ właśnie grze w ramach rekompensaty za złamane serce. Zapytaj lekarza o lek działający na dopaminę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zmiany tożsamości sięgają już dziecińśtwa i na tej podstawie między innymi stwierdza się zaburzenia osobowości. To nie jest coś, co przychodzi ot tak, tylko kształci się latami. Ty, wydaje mi się, pogubiłeś się po prostu w życiu i szukasz odpowiedzi na to, kim jesteś, by czuć się kimś potrzebnym w życiu i dla siebie samego.

W dniu 24.08.2023 o 18:39, Użytkownik2016 napisał(a):

myślicie że ta sytuacjs mogła spowodować lub rozwinąć we mnie jakaś chorobę psychiczną ? 

Jak już wspomniałeś, nie jesteśmy lekarzami nie nie mamy odpowiedniej wiedzy i możliwości, by stawić ci diagnozę. Takie pytania to do psychiatry, a nie ludzi w internecie... no i nie, choroba raczej nie, prędzej jakieś zaburzenia psychiczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×