Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Uważam tylko, że osoby zaczynające swoje leczenie, nie powinny całymi dniami siedzieć przed ekranem komputera i czytać o objawach i sugerować się opiniami innych.

No to tak, ale takie osoby raczej same dla siebie niczego nie szukają, no bo niby skąd mają wiedzieć jaki lek byłby dla nich dobry jak biorą jakiś pierwszy lek w życiu i nie wiedzą jak ich organizm reaguje na inne, gdzie ja bym kiedyś pomyślał jak dostawałem pierwszy lek ze bede musiał sam sobie zawracac tym głowe bo lekarze będą sobie urządzali poligon doświadczalny na moim organiźmie, bo tak niektóre decyzje lekarzy o moim leczeniu możnaby nazwać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja najlepiej wspominam okres brania paroksetyny. Brałem ją najdłużej i w tym czasie nie czytałem w internecie niczego na temat leków. Później zaczęło się kombinowanie. U mnie sprawdza się zasada, że lepsze jest wrogiem dobrego. Choć to kombinowanie przyczyniło się do pierwszego epizodu hipomanii - dzięki niemu teraz mam odpowiednio dobrane leczenie ;)

Z naszymi lekarzami jest jak jest, nie wszyscy podchodzą do pacjenta poważnie. Zauważyłem, że szczególnie ci młodzi lubią eksperymentować. Najmłodsze pokolenie lekarzy opiera leczenie na teorii, bez zwracania uwagi na obserwację kliniczną pacjentów. Ja mam lekarza po 60-tce i będę się go zawsze trzymał. Poważnie do mnie podchodzi, nie eksperymentuje. Tylko niestety mnie brak cierpliwości do przeczekania na jednym leku odpowiedniej ilości czasu. Zresztą, do czego mi tej cierpliwości nie brak ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marian_Paździoch,

byłem kiedyś na oddziale, miałem mieć ustawione leczenie, od 3 tygodni wcześniej brałem paro która na jedno działała na drugie szkodziła, 2 miesiące myśleli co z tym zrobić i tak wymyślili ze na 3 dni przed wypisem zostawili mnie całkiem bez leków :pirate:

 

-- 29 mar 2014, 22:17 --

 

ani młody ani stary ani nie wiadomo jaki nie mieli zadnego pomysłu, a z 10 ich tam było :pirate:

 

-- 29 mar 2014, 22:21 --

 

a na moje pytanie o senność po paro stwierdzili ze to nie po leku tylko przez to ze nie mam sie czym zająć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

a na moje pytanie o senność po paro stwierdzili ze to nie po leku tylko przez to ze nie mam sie czym zająć

Nie wiem co ta odpowiedź miała na celu, chcieli się Ciebie wyzbyć? Niestety z historii które słyszę wychodzi na to, że na oddziela do pacjenta podchodzi się po prosto "masowo", jako do jednego z wielu - wyleczy się to wyleczy, nie to nie. Żeby doświadczyć indywidualnego podejścia, trzeba niestety zapłacić, w takim kraju żyjemy. Leczenie przede wszystkim powinno być oparte na współpracy psychiatry z pacjentem, a nie na narzucaniu przez lekarza leku, którego nie chcemy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marian_Paździoch,

nie mam pojęcia czemu miała służyć taka odpowiedź, ewidentnie nie tolerowałem tego leku w takiej dawce jak mi dawali, w koncu ta nietolerancja zaczęła objawiać się silnie swędzącą wysypką na całym ciele, podobnie jak kiedyś po sertralinie, to wzieli i ściągneli dermatologa z innego oddziału i zaczęli mnie leczyć na choroby skóry, a paro 20mg zostawili dalej, i co ich to obchodzi, to nie oni sie meczyli :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lunatic, nie brałem, nie jestem na tyle cierpliwy i nie mam sił 2-tygodniową głęboką dolinę, zanim by się fluo rozkręciła.

elo, po SNRI - wenlafaksynie. Zresztą wszystko co noradrenalinowe tak na mnie działa - podnosi nastrój, ale nasila pocenie i puls winduje na grubo ponad 100.

 

Nie wiem dlaczego, ale najlepiej czuję się na samej kwetiapinie i lamotryginie. Wtedy mój nastrój jest optymalny. Dołożenie SSRI komplikuje sprawę. Niestety muszę dołączyć 20mg, nerwica też potrafi zatruwać życie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej. Ja od przeszło 2 tygodni zażywam Rexetin w dawce 20 mg rano (w pierwszym tygodniu 10 mg) i jak na razie działa rewelacyjnie, nastrój zdecydowanie się poprawił, a ponadto odczuwam dużą chęć wyjścia do ludzi. Uboków praktycznie brak poza nadmiernym rozleniwieniem. Dodatkowo biorę jeszcze Biotropil (1 tabletka rano) na zaburzenia koncentracji i Chlorprotiksen (1 tabletka wieczorem) na zaburzenia snu i czuję się coraz lepiej. Chlorpro właściwie już odstawiam, wcześniej zażywałem go trzy razy dziennie, ale przestał działać i czułem się fatalnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie biorę to co w podpisie plus 20mg paroksetyny. Żadnych skutków ubocznych. Czekam na efekt lekkiego zobojętnienia, za bardzo ostatnio wszystko przeżywam i przejmuję się każdą bzdurą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie biorę to co w podpisie plus 20mg paroksetyny. Żadnych skutków ubocznych. Czekam na efekt lekkiego zobojętnienia, za bardzo ostatnio wszystko przeżywam i przejmuję się każdą bzdurą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×