Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

[Raccoon]

To jest ten dzień. Wyszedłem z domu!

[Melodiaa]

W dniu 8.09.2024 o 11:52, Liber8 napisał(a):

Udanego wypadu 

Dziękuje. Było fantastycznie

 

W dniu 8.09.2024 o 11:52, Liber8 napisał(a):

No to pięknie, następny zlot forumowy w górach, najlepiej u mnie   

Miałam to zaproponować ale cieszę się, że sam wpadłeś na ten pomysł

Też lovam góry

 

15 minut temu, Raccoon napisał(a):

To jest ten dzień. Wyszedłem z domu!

Super....

 

Pada deszcz i jest ponuro...po upale ani śladu
 

[Dryagan]

U mnie jeszcze nie pada i nadal ciepło. Podobno dopiero jutro zmiana pogody. Witam wszystkich

[Jurecki]

Melduje, u mnie pochmurno i temperatura w sam raz.

Ale deszcz by się przydał bo wiecie co się dzieje.

 

Witam

[Melodiaa]

Witam.

 

Drugi dzień pochmurny ale bez deszczu już.

2 kawy nie pobudziły mnie do życia

Późno poszłam spać a wczas musiałam wstać..

[Dryagan]

U mnie pada dzisiaj, na razie łagodnie, ale ciągle. Pozdrawiam z pracy!

[Jurecki]

... i nastała jesień

[Dryagan]

chyba tylko jeden dzień

[Raccoon]

I dobrze, niech to p**rdolone lato się w końcu skończy na dobre. 

[Liber8]

Też się cieszę z końca lata, pada deszcz - dobrze zrobi na grzyby, będą rosły, bo sucho było.

[Purpurowy]

Pozdro z detoksu 

[Melodiaa]

20 godzin temu, Raccoon napisał(a):

I dobrze, niech to p**rdolone lato się w końcu skończy na dobre. 

Nie znoszę jesieni i braku słońca. Nie lubię też upałów ponad 30 stopni. Mogłabym mieszkać w kraju gdzie cały rok świeci słońce i jest ok 20-25 stopni. 

20 godzin temu, Liber8 napisał(a):

Też się cieszę z końca lata, pada deszcz - dobrze zrobi na grzyby, będą rosły, bo sucho było.

Grzybiarze zacierają ręce A tak już połowa września i czas zbiorów...niech popada to to grzyby będą rosły jak po deszczu zgodnie z powiedzeniem

 

18 minut temu, Purpurowy napisał(a):

Pozdro z detoksu 

Witaj. Skoro tam trafiłeś to i wyjdziesz. Trzymam kciuki

[Jurecki]

@Purpurowy 

[acherontia styx]

7 godzin temu, Melodiaa napisał(a):

Grzybiarze zacierają ręce A tak już połowa września i czas zbiorów...niech popada to to grzyby będą rosły jak po deszczu zgodnie z powiedzeniem

No ja bym się z deszczu nie cieszyła patrząc na prognozy xD dla południowej Polski ogłosili dzisiaj zagrożenie powodziowe i sztaby kryzysowe zwołują bo ma spaść 300mm deszczu.

I chodzą słuchy że dla Wrocławia to może się skończyć powtórką z 97 roku.

Edytowane 11 Września 2024 przez acherontia styx

[Jurecki]

1 minutę temu, acherontia styx napisał(a):

ogłosili dzisiaj zagrożenie powodziowe i sztaby kryzysowe zwołują bo ma spaść 300mm deszczu.

A u mnie susza jest.

[acherontia styx]

Teraz, Jurecki napisał(a):

A u mnie susza jest.

Susza wszędzie jest, ale nic nie jest w stanie przyjąć 300mm wody w krótkim czasie.

Mojego regionu zagrożenie powodziowe nie dotyczy, ale alert o nie zbliżaniu się do rzek w których gwałtownie taki opad podniesie poziom wody dostałam.

[Purpurowy]

Najgorsza w siedzeniu na detoksie jest świadomość, że sam się kuźwa doprowadziłem do takiego stanu, że muszę tu być...

[Jurecki]

Ale przynajmniej tam nie pijesz.

Edytowane 12 Września 2024 przez Jurecki

[Dryagan]

@Purpurowy nie skupiaj się na poczuciu winy, tylko na tym, żeby wyjść z nałogu. Patrz w przód nie w tył. To co było niech będzie przestrogą, żeby nie pakować się w to kolejny raz. Wytrzymasz!!!! Tylko musisz chcieć, a chyba chcesz

[Purpurowy]

Na początku to mnie nawet nie chcieli przyjąć. Mówili że z samookaleczeniem to na zamknięty. Ale ciul, przyjęli, to najważniejsze. Jak tylko stąd wyjdę to terapia uzależnień, wszywka, psychoterapia i dobrane leki. Pitolę takie "życie" jak dotychczas.

[Lusesita Dolores]

Miałam 2 tyg urlopu i w ogóle nie odpoczęłam.

Jestem zmęczona życiem

[Purpurowy]

Mam w dupie cały ten syf. Co z tego że wyjdę z tego zafajdanego detoksu, jak spieprzyłem całą resztę doszczętnie. Wszystko co tylko się da.

[Ilovewinter]

4 godziny temu, Purpurowy napisał(a):

Mam w dupie cały ten syf. Co z tego że wyjdę z tego zafajdanego detoksu, jak spieprzyłem całą resztę doszczętnie. Wszystko co tylko się da.

Może to banalne co napiszę, ale jak już wszystko popsute to zawsze można zacząć budować jeszcze raz od początku. 

[Dryagan]

@Purpurowy od dna łatwiej się odbić. Wiesz, że Ci kibicuję. 

Dzień dobry Towarzystwu w ten sobotni poranek 

 

[Jurecki]

W dniu 12.09.2024 o 17:32, Purpurowy napisał(a):

Jak tylko stąd wyjdę to terapia uzależnień, wszywka, psychoterapia i dobrane leki.

Tego się trzymaj a będzie coraz lepiej.