Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzisiaj czuje się...


katrin123

Rekomendowane odpowiedzi

30 minut temu, acherontia styx napisał(a):

Niewyspana 🥱 ale poza tym ok 👌

Też niewyspana.

1 godzinę temu, bei napisał(a):

Spałam 3 godziny, bo tak późno się położyłam 

Nie róbcie tak, zwłaszcza jak kolejnego dnia powinno sie myśleć w pracy. Zaczynam odpływać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bolą mnie kolana, starość nie radość. A tak serio bolą mnie od biegania. Muszę ogarnąć co robić żeby mnie nie bolały. Na razie robię 3x w tygodniu 10 min trening nóg po bieganiu, ale to za mało. Może powinnam robić go codziennie, albo przyjmować kolagen... sama nie wiem. A mówią sport to zdrowie 😄.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, acherontia styx napisał(a):

Kuamią 😆 

A tak na serio, to masz buty z dobrą amortyzacją? 

Tak buty na pewno są ok. Ja raczej lekka jestem a w internetach mówią że one nawet dla ciężkiej osoby byłyby ok.

 

Przyczyna moze byc postawa ciala. Nie mam zbyt prostego kręgosłupa... . Kiedys jak poszłam do fizio z kostka to mi tak powiedział.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem wkurwiona. Mam dosyć swojej pracy. Ch*j że nie sprawia mi żadnej przyjemności. Mam dosyć ciągłych pretensji i tego, że nie mogę się przed nimi obronić. Mam ochotę się zwolnić albo pójść na L4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, initium napisał(a):

Jestem wkurwiona. Mam dosyć swojej pracy. Ch*j że nie sprawia mi żadnej przyjemności. Mam dosyć ciągłych pretensji i tego, że nie mogę się przed nimi obronić. Mam ochotę się zwolnić albo pójść na L4

Mi się co jakiś czas włącza takie myślenie. Teraz nie jest źle, ale był okres który nie wiem czy nie można by podciągnąć pod mobbing. Teraz jest ok, tylko nie czuje się doceniana. Słabo zarabiam plus szkolenia zewnętrzne raz na kilka lat. Wysłałam kilka CV, ale też trochę boję się zmiany pracy, bo to jednak pójście w nieznane, czasami zaczęcie od początku z czymś w czym nie mam za bardzo doświadczenia. Trochę się czuje w tym zagubiona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Huśtawka nastrojów jak na karuzeli. Codziennie myśli wiadomo jakie i codziennie jakiś głupi, lub niebezpieczny odpał. Leki mi się dzisiaj skończyły, chciałem skombinować receptę, ale do rodzinnego nie pójdę, bo nie jestem ubezpieczony. Mogę co prawda praktycznie każdy lek ogarnąć na lewo, ale z drugiej strony po co kombinować, skoro one i tak nic nie dają. Jest tylko gorzej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tragicznie. Od wczoraj wieczorem dwa razy już pojechałem spod Lubartowa do Warszawy do szpitala i z powrotem. Nie spałem całą noc, jadę na benzo. Neurochirurg który operował młodego, powiedział że ma 50% szans na przeżycie, a nawet jeśli przeżyje, to i tak będzie warzywo.

Edytowane przez Purpurowy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Grouchy Smurf napisał(a):

Próbowałem zrobić dziś zadanie z tekstem, które wcześniej robiłem na kursie. Wtedy miałem 2/5 dziś 0/5

Aha...

Pewnie też bym się zdenerwowała.😔

Ano,tak to jest.Czasami mamy pod górkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niby wszystko jest, niby ok..... ale coś brakuje..... normalnie taka pustka która powoduje, że zadaję sobie pytanie. 

Po co ja to wszystko robię? 

Czy to ma sens? 

Smutno i się martwię.

Nie o siebie się martwię.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×