Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jakie leki przy borderline?


Wiśniówka

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Wiśniówka napisał:

Wszystkim to samo? Wow!

 

No tak. Bodajże 3 dziewczyny miały zdiagnozowanego borderline'a no i mówiły mi, że biorą escitalopram i lamotryginę. No tak się złożyło, cóż... No może jedna nie brała lamotryginy, tylko sam escitalopram jej wystarczał. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.04.2022 o 22:53, Wiśniówka napisał:

Jakie leki bierzecie przy borderline?

 

A masz zdiagnozowane BPD, czy tak ogolnie pytasz?

 

Ja nie mam pełnej (potwierdzonej) diagnozy, ale bardzo wiele na to wskazuje. Nie biorę zadnych lekow (jakis czas temu bralam, ale bardziej mi szkodzily, niz pomagaly). 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.04.2022 o 21:04, MarekWawka01 napisał:

Jak byłem na oddziale dziennym to wszystkie osoby z borderlinem zazwyczaj miały zestaw: escitalopram + lamotrygina. I doraźnie hydroksyzyna w razie silnego niepokoju.

Ale schematycznie polecieli....

 

Ja mam co prawda zdiagnozowane mieszane zaburzenia osobowości z dominującym rysem BDP i brałam różne leki, ale najlepszy zestaw w moim przypadku to lamotrygina + sertralina. Z tym, że nie ma co się sugerować tym co biorą inni bo u różnych osób mogą różne problemy się wysuwać na pierwszy plan. Od dobierania leków jest lekarz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja ostatnio bralam citaxin, trittico na sen i jakis czas kwetiapine, ale odstawilam bo powoduje tycie,citaxin rowniez odstawilam i zostalam z samym trittico plus doraznie hydroxyzyna. szczeze mowiac to leki nie pomagaly na lęki,zaczełam intensywnie pracować nad soba jest ciężko ale są efekty. oczywiscie to moja decyzja, nie polecam Wam odstawiać leków na własną ręke. 

 

kiedys bardzo pomogła mi paroksetyna, niestety po 3 latach przestała na mnie działac.

 

teraz chce wrócić do naturalnych metod-ruch, relaksacja,i zioła. plus terapia oczywiście.

 

z początku było ciężko, mnóstwo złości i smutku czułam, ale powoli emocje opadają i jest dużo lepiej. no ale ja jestem po 5 letniej terapii, i wiem ze czasem nie da się obejść bez leków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.04.2022 o 11:40, Luna* napisał:

 

A masz zdiagnozowane BPD, czy tak ogolnie pytasz?

 

Ja nie mam pełnej (potwierdzonej) diagnozy, ale bardzo wiele na to wskazuje. Nie biorę zadnych lekow (jakis czas temu bralam, ale bardziej mi szkodzily, niz pomagaly). 

Mam zdiagnozowane i jestem ciekawa, jakie doświadczenia mają inni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łącznie (najpierw 3 lata, później kilka lat przerwy bez leków i następnie 5 lat) przez 8 lat brałam fluoksetynę, obecnie zmieniam.

Wcześniej próbowałam kilku innych leków ale nie bardzo pomagały lub miały za dużo skutków ubocznych (z tym, że ja jestem dość mocno wrażliwa na działanie leków, szczególnie tych "usypiających")

Edytowane przez nieprzenikniona

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×