Skocz do zawartości
Nerwica.com

12-14 h snu


poszkodowany

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli utrudnia ci to funkcjonowanie to pogadaj o tym z lekarzem. Hipersomnia może być początkowym objawem depresji. Jak u mnie się depresja zaczynała to miałem tak, że po szkole kładłem się na 3h, wstawałem o 19-20, potem znowu się kładłem o 23-24 i ledwo wstawałem rano. I potem rozwinęła się z tego depresja i przeszło to w bezsenność jakby. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Dalja zawsze można się udać do poradni leczenia zaburzeń snu na dokładniejszą diagnostykę jeśli to rzeczywiście podpada pod hipersomnie, z tym, że jeśli współwystępuje depresja, to mogą Cię odesłać do psychiatry w rejonie, bo problemami ze snem w przebiegu nerwic/depresji oni się nie zajmują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Dalja tak, w poradni leczenia zaburzeń snu też pracują psychiatrzy i leków żadnych innych nie wymyślą ;) oni mają tylko możliwość zrobienia szczegółowych badań na NFZ i położenia na oddział w razie potrzeby🙂  moją bezsenność leczyła długi czas moja lekarka, dopiero jak już na prawdę stwierdziła, że nic nowego nie wymyśli, bo nie ma co, to odesłała mnie do swojego kolegi do takiej poradni, który stwierdził, że leki mam sobie odpuścić, bo one nic nie dadzą, a jeszcze dodatkowo kazał posprzątać w pozostałych lekach, bo jestem przestymulowana i niektóre mogły nasilać bezsenność.

a u mnie tak na prawdę pomógł jeden prosty lek, w dodatku bez recepty 😅

Edytowane przez acherontia styx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.09.2021 o 22:55, acherontia styx napisał:

@Dalja tak, w poradni leczenia zaburzeń snu też pracują psychiatrzy i leków żadnych innych nie wymyślą ;) oni mają tylko możliwość zrobienia szczegółowych badań na NFZ i położenia na oddział w razie potrzeby🙂  moją bezsenność leczyła długi czas moja lekarka, dopiero jak już na prawdę stwierdziła, że nic nowego nie wymyśli, bo nie ma co, to odesłała mnie do swojego kolegi do takiej poradni, który stwierdził, że leki mam sobie odpuścić, bo one nic nie dadzą, a jeszcze dodatkowo kazał posprzątać w pozostałych lekach, bo jestem przestymulowana i niektóre mogły nasilać bezsenność.

a u mnie tak na prawdę pomógł jeden prosty lek, w dodatku bez recepty 😅

Jaki to lek?? Ten bez recepty? 😉 mam wrazenie, ze brak snu jest głownym winowajcą mojego zlego samopoczucia. Jak sie wyspię czuje sie jak nowonarodzona . Nie chcę juz testowac kolejnych lekow, ciezko znoszę wprowadzenia i odstawienia. Chyba nie jest mi dane trafic na jakis cudowny idealny dla mnie lek 😞

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, PaniJa napisał:

Jaki to lek?? Ten bez recepty? 😉 mam wrazenie, ze brak snu jest głownym winowajcą mojego zlego samopoczucia. Jak sie wyspię czuje sie jak nowonarodzona . Nie chcę juz testowac kolejnych lekow, ciezko znoszę wprowadzenia i odstawienia.

melatonina :D ale teraz już biorę trazodon w małej dawce i też daje radę :D tylko, że u mnie przyczyna bezsenności jest znana, także to co u mnie zadziałało, niekoniecznie musi zadziałać u Ciebie, bo melatoninę ja miałam zaleconą w innych porach niż się bierze z reguły. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, acherontia styx napisał:

melatonina :D ale teraz już biorę trazodon w małej dawce i też daje radę :D tylko, że u mnie przyczyna bezsenności jest znana, także to co u mnie zadziałało, niekoniecznie musi zadziałać u Ciebie, bo melatoninę ja miałam zaleconą w innych porach niż się bierze z reguły. 

Ja mam problem z wybudzeniami wczesnymi. Lekarka stwierdziła ze to na tle depresyjnym. Niestety trazodon w dawce 50 kiepsko pomagal. Lekarka dodała połowę noctisu i z 3 miesiące działało teraz znowu słabo. Źle toleruję leki ehh chce to odstawic ewentualnie zmienic . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@PaniJa No to u mnie był problem z zasypianiem, jak już zasnęłam to spałam i u mnie przyczyną tylko po części była nerwica a reszta to w moim przypadku genetyka. 

Brałam Noctis i na mnie w ogóle nie działał. Po 2 dniach lekarka mi zmieniła na coś mocniejszego  bo to jednak taka hydroksyzyna ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.09.2021 o 16:34, poszkodowany napisał:

Co mi może dolegać? Kładę się gdzieś tak po 22, a budzę o 12:00, nie przyjmuję żadnych leków. A później to odczuwam tylko zmęczenie. Miał ktoś tak samo?

(nie wiem czy temat jest w dobrej kategorii)

TO MOGĄ być początki depresji. U mnie tak się zaczęło. Najpierw spadek nastroju, niechęć do kontaktów z ludźmi, mniej energii i spanie całymi dniami... Depresja została zdiagnozowana parę miesięcy później. Nie bagatelizuj! Działaj od razu. Zdrowie najważniejsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×