Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wenlafaksyna a odcięcie emocjonalne


ZmartwionyLisek

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry,

piszę żeby zaczerpnąć opinii... 
Od kwietnia mam stwierdzoną depresję, najpierw leczenie sertraliną, nie przyniosło efektów. Psychiatra zmieniła mi lek na wenlafaksynę, najpierw 2 tygodnie dawka 37,5mg, potem 2 tyg 75mg, teraz od 5 dni 112,5 mg. 

Najpierw było dobrze, bez większych efektów ubocznych, może lekkie drżenia mięśni.

Ale od kilku dni jest dramat.... ciągle czuję się napięta, taka nabuzowana jakby coś się miało wydarzyć. Do tego zaczynam mieć wrażenie, że nic nie czuję względem nikogo, zwłaszcza względem mojego partnera. Nie chce mi się z nim rozmawiać, nawet sama jego obecność mnie denerwuje... już sama nie wiem co z tym zrobić. Czy ktoś miał podobnie ? Czy SNRI mogą dawać takie objawy "odcięcia emocjonalnego" względem najbliższych ?

Pozdrawiam serdecznie !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To oczywiste że wenla odcina emocjonalnie. Każdy lek zwiększający serotonine w synapsach tak niestety działa. Na tym polega jego skuteczność. Nie czuje się złych emocji. Niestety najlepsze leki znikają z rynku. Ixel, imipramina, noveril a nie ma specyfików je zastępujących. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×