Skocz do zawartości
Nerwica.com

Koronawirus- zagłada ludzkości czy niepotrzebna panika?


carlosbueno

Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, pinda napisał:

A statystyką zarazowych akurat nie ma co się kierować, gdyż badań robimy bardzo mało, natomiast przy wskazywaniu zmarłych stosuje się kreatywną księgowość

Oszukują wszyscy nie tylko PiS. Niemcy jakimś dziwnym trafem mają bardzo mało ofiar śmiertelnych, procentowo w stosunku do ilości zakażonych kilkukrotnie mniej niż 90% innych państw, a przecież mają jedne z najstarszych społeczeństw na globie i raczej służba zdrowia na wysokim poziomie tego nie tłumaczy skoro w bogatej  Belgi i Holandii umierają dużo częściej. 

 

Polska przyjęła strategię ograniczania badań i hospitalizacji za to masowych kwarantann i siedzenia w domu, bo to jest pod pewnym względem najłatwiejsze, choć ma fatalny wpływ na gospodarkę i psychikę ludzi.

 Ja czekam na jakieś statystyki umieralności w Polsce  z ostatnich tygodni i wtedy można będzie porównać do wcześniejszych i zobaczyć ile na prawdę jest ofiar wirusa, we Włoszech czy Hiszpanii  mimo dramatycznej umieralności na Covid 19 one wcale aż tak wysoko nie poszybowały, i te większość z ofiar koronawirusa prawdopodobnie by tak umarło w podobnym czasie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powinni mówić,o tym wirusie w prosty sposób.Większość Polaków .Niestety ma tylko podstawowe lub zawodowe wykształcenie.

I oni mogą nie zrozumieć.Co ma wspólnego lek na malarię z koronawirusem.

Zastanawiam się,też jak sobie radę dadzą ludzie.Z silną nerwicą i depresją.Którzy marzą o samobójstwie.

I wreszcie wirus pokazał.Człowiek nie jest panem planety.Bo coś tak małego może nas powstrzymać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, wiejskifilozof napisał:

Większość Polaków .Niestety ma tylko podstawowe lub zawodowe wykształcenie.

Masz chyba dane sprzed 30 lat, u Polaków przeważa wykształcenie średnie a u Polek wyższe, ale z jakością tego kształcenia bywa różnie. 

 

23 minuty temu, wiejskifilozof napisał:

I oni mogą nie zrozumieć.Co ma wspólnego lek na malarię z koronawirusem.

Jeden lek może pomagać na wiele schorzeń, to żadna nowość, leki na aids też stosują na koronę, no ale sam koronawirus ma elementy wirusa hiv( prawdopodobnie wyhodowane w laboratorium). 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

System zawsze rozbija się o to kto ma korzystać. W jednym każdy w teorii po równo w drugim róbcie co chcecie. Czasy niewolnictwa się skończyły więc niezrozumiale jest zatrudnianie kogoś za pieniądze które nie wystarczają na nic. Tymczasem ta osoba wypracowuje zysk dla właściciela firmy. To nazywa się po prostu pasożytowaniem. Straszenie zwolnieniem by wymusić uległość jest bezkarne ale uzależnianie zwolnienia od np seksu już jest karalne. W systemie równościowym nie ma tego problemu po za debilnym przekonaniem niektórych o swej wyższości. Tymczasem każdy kończy z gola dupą w skrzynce pod ziemią. Psychoanalepsja nie martw się na pewno nie ty będziesz decydować. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polska jest chyba jedynym krajem, który chce odmrażać gospodarkę przed spodziewanym szczytem zachorowań.

Przed chwilą mówi, że szczyt spodziewany jest pod koniec kwietnia.

Według niektórych łagodzenie obostrzeń przed spodziewanym szczytem może spowodować, że szczyt będzie później i będzie jak "Mount Everest", no ale może się mylą.

 

W sumie to nie wiem, czy rządowi chodzi o gospodarkę, czy chcą, żeby przed wyborami wszystko normalnie funkcjonowało..

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam styczność w sumie często z nauczaniem i rozmawiam z nauczycielami w tym starszymi. Niestety gdy pytam o poziom nauczania 30 lat wstecz 20 wstecz a dziś to jednoznacznie mówią że system kształcenia i wymogi z tamtych lat byłby załamujący obecnie. To co trzeba było umieć na 3 dziś oceniane jest na 5 i to w szkole podstawowej 2 klasy później. Trójkowy uczeń dziś miałby piątki i byłby o dwie klasy wyżej. Nie mówiąc o wychowaniu i zachowaniu uczniów. Mam też porównanie 4 klas z jednego rocznika. 1 klasa nauczana rygorystycznie i 3 klasy nauczane według współczesnych standardów. Tak ktasa pod rygorem to prymusi według pozostałych. Każdy wie że stres ułatwia zapamiętywanie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, mark123 napisał:

Polska jest chyba jedynym krajem, który chce odmrażać gospodarkę przed spodziewanym szczytem zachorowań.

Przed chwilą mówi, że szczyt spodziewany jest pod koniec kwietnia.

Dania ponownie otwiera szkoły a liczbę zarażonych ma zbliżoną do Polski przy kilkukrotnie mniejszej populacji, a Szwecja w ogóle nie ma prawie żadnych obostrzeń a jakoś tam drugich Włoch nie ma, choć czynniki kulturowe i geograficzne są u nich z natury antyepidemiczne.  Nawet USA mówi o odmrażaniu mimo że dziennie przybywa kilkadziesiąt tysięcy chorych i kilka tysięcy trupów no ale to Ameryka tam zawsze pieniądze były najważniejsze, gdyby u nich epidemia miała polską skalę to życie toczyło by się niezmiennie.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może w Danii i Szwecji służba zdrowia ma sytuacje "pod kontrolą". A może w niektórych krajach ludzie mają odporniejszy "genotyp".

Polska służba zdrowia nie ma.

Nie wiem, czy to był fake czy nie, coś mówili, przedwczoraj chyba, że w (na razie) kilku szpitalach część lekarzy kolokwialnie mówiąc pouciekała

 

Jeśli Polacy mają odporniejszy "genotyp", no to nie powinno być gwałtowniejszego wzrostu zachorowań przy wczesnym schodzeniu z obostrzeń. A jeśli nie mają, no to prawdopodobnie będzie.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, mark123 napisał:

Może w Danii i Szwecji służba zdrowia ma sytuacje "pod kontrolą". A może w niektórych krajach ludzie mają odporniejszy "genotyp".

Polska służba zdrowia nie ma.

Nie wiem, czy to był fake czy nie, coś mówili, przedwczoraj chyba, że w (na razie) kilku szpitalach część lekarzy kolokwialnie mówiąc pouciekała

 

Jeśli Polacy mają odporniejszy "genotyp", no to nie powinno być gwałtowniejszego wzrostu zachorowań przy wczesnym schodzeniu z obostrzeń. A jeśli nie mają, no to prawdopodobnie będzie.

 

 

Szczepienie na gruźlicę nas częściowo chroni. I inne kraje byłego bloku wschodniego. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, wiejskifilozof napisał:

Dziś czytałem,że Szwecja nie zamyka przedszkoli,szkół.Czy zakładów fryzjerskich. Wiem,że dla prawicy.Szwecja to piekło na Ziemi.

Ale zobaczymy ,czy to zda egzamin.

W Twoim mieście zmarła 3 latka na Covid, wiesz coś  o tym?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Piotrek87 napisał:

Psychoanalepsja nie martw się na pewno nie ty będziesz decydować.  

Oczywiście, że ja nie będę, ponieważ jestem przeciwnikiem odbierania ludziom praw. I Tobie też polecam przyjąć taką postawę, bo przekornie los może kiedyś zachcieć, że o tym właśnie odbieraniu praw będzie decydował ktoś z opcji innej niż Twoja.

 

3 godziny temu, Piotrek87 napisał:

Mam styczność w sumie często z nauczaniem i rozmawiam z nauczycielami w tym starszymi. Niestety gdy pytam o poziom nauczania 30 lat wstecz 20 wstecz a dziś to jednoznacznie mówią że system kształcenia i wymogi z tamtych lat byłby załamujący obecnie. To co trzeba było umieć na 3 dziś oceniane jest na 5 i to w szkole podstawowej 2 klasy później. Trójkowy uczeń dziś miałby piątki i byłby o dwie klasy wyżej. Nie mówiąc o wychowaniu i zachowaniu uczniów. Mam też porównanie 4 klas z jednego rocznika. 1 klasa nauczana rygorystycznie i 3 klasy nauczane według współczesnych standardów. Tak ktasa pod rygorem to prymusi według pozostałych. Każdy wie że stres ułatwia zapamiętywanie. 

No i co by dał powrót do nauczania sprzed 30 lat? Czy bycie kujonem, rycie przedstawianych w szkole zagadnień po to, aby mieć piątki coś zmienia?

Odpowiem: nic. Przeładowywanie dzieci materiałem to zwykły sadyzm i realizacja mokrych snów o poskromieniu gówniarzy.

Besides, co to ma wspólnego z koronawirusem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, carlosbueno napisał:

Oszukują wszyscy nie tylko PiS. Niemcy jakimś dziwnym trafem mają bardzo mało ofiar śmiertelnych, procentowo w stosunku do ilości zakażonych kilkukrotnie mniej niż 90% innych państw, a przecież mają jedne z najstarszych społeczeństw na globie i raczej służba zdrowia na wysokim poziomie tego nie tłumaczy skoro w bogatej  Belgi i Holandii umierają dużo częściej. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

za szybko mi ske wyslało,  ten edytor mnie przerasta 

 

Niemcy to społeczeństwo zdyscyplinowane, ludzie odpowiedzialnie podchodzą do pandemii, Holandia podeszła na luzie, nie stosując metody izolacji spolecznej, a ich opieka zdrowotna odbiega od niemieckiej. 

W Niemczech ochrona zdrowia jest na świetnym poziomie, ludzie maja szybki i powszechny dostęp do lekarży, system zaś działa zdecydowanie sprawniej niż w innych krajach. Powszechność testów, tym samym szybka diagnoza, możliwość zastosowania izolacji, dostępnoc środków ochrony  (u nas wiadomo, pis dal 2 miliardy na tvp zamiast maseczek i przylbic w szpitalach).  Ponad 30 tys łóżek intensywnej terapii na 80 milionów mieszkańców, a do tego możliwości zwiększenia tej ilości. Wyskotechnologicxnd know how tez maja, zatem robią respiratory u siebie, a fabryki pracują na 4 zmiany. A wiadomo, że respiratory nie pomoga6wayztskim zatem ludzie i tak umierają.  Patrząc na dane z dziś, to nie ma powodu podejrzewać, że rząd Niemiec klamie, natomiast polskie są zdecydowanie zaniżone:

DE 133 456 zarażonych,  a zmarło 3 592,

PL 7 582 zarażonych,  zmarło 286.

 

a nakazanie siedzenia ludziom w domu bez możliwości wyjścia do lasu, parku, nad wode, jest po prostu dzialaniem pozorowanym. Zamiast dofinansowac służbę zdrowia, iść w masowosc testowania, zakup śródlow ochrony i jednocześnie organizować wybory, obchody rocznicy smoleńskiej, zakup limuzyn, kasę na tvp i ruchy personalne w ministerstwach, to zwykle sku***o.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, mark123 napisał:

Polska jest chyba jedynym krajem, który chce odmrażać gospodarkę przed spodziewanym szczytem zachorowań.

Przed chwilą mówi, że szczyt spodziewany jest pod koniec kwietnia.

Według niektórych łagodzenie obostrzeń przed spodziewanym szczytem może spowodować, że szczyt będzie później i będzie jak "Mount Everest", no ale może się mylą.

 

W sumie to nie wiem, czy rządowi chodzi o gospodarkę, czy chcą, żeby przed wyborami wszystko normalnie funkcjonowało..

 

 

 

 

No ciekawa jestem konkretów w tyM zakresie, bo chyba w pierwszej koejnsoci będą fryzjerzy, kosmety czki,  dopiero pozniej galerie. Myślę, że po zluzowaniu ograniczeń będzie u nas katastrofa, ale oczywiście nieujęta 2 statystki, bo przecież testów się nie robi.  Nie chodzi nawet by testować wszystkich, to nierealne w  naszych warunkach,  jednak by móc zdiagnozować ogniska zarazen, wiedzieć jak zarządzać sytuacją, wiedzieć na jakim etapie jesteśmy.  Maseczki jedynie w zabce można kupić w normalnej cenie (ocieplenie wizerunku, aczkolwiek dziś już nie było jak próbowałam kupic). Finlandia juz zapowiedziała u siebie testy na przeciwciała, tylko tez kwestia na ile sa skureczne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, wiejskifilozof napisał:

Powinni mówić,o tym wirusie w prosty sposób.

To prawda, w prosty sposób, latwym językiem ns ile to możliwe, bez oszustw na statystykach, durnej propagandy typu "cała Europa nam zazdrości", kłamstw, że jesteśmy przygotowani. PIS kłamał, natomiast przewrotny los powiedział "sprawdzam" i wychodzi na jaw, że kraj nie ma kasy na wypłaty świadczeń na dłużej niż kilka tygodni i wszystko zostało przechulane:

 

https://www.money.pl/gospodarka/morawiecki-w-senacie-mamy-50-mld-zl-na-biezace-potrzeby-6494536562714753a.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, pinda napisał:

chyba w pierwszej koejnsoci będą fryzjerzy, kosmety czki,  dopiero pozniej galerie.

Najpierw mówili, że będą otwierani fryzjerzy, dziś zaś słyszałem, że nie. Sami na razie nie wiedzą, co otworzyć.

 

1 godzinę temu, pinda napisał:

Myślę, że po zluzowaniu ograniczeń będzie u nas katastrofa

Różnie może być. Np. Korea Południowa podobno nie stosowała poważniejszych obostrzeń, a mimo to w szczycie mieli trochę niższe zakażenie na milion mieszkańców niż Polska obecnie. Albo tamtejsza służba zdrowia dobrze panowała nad sytuacją, albo Koreańczycy mają odporny "genotyp".

 

1 godzinę temu, pinda napisał:

bo przecież testów się nie robi

Testy się robi, ale jeszcze niezbyt dużo, pomijając święta, gdzie niektóre laboratoria prawdopodobnie "na lewo" zrobiły sobie wolne i tych testów zrobiono bardzo mało.

Kwestia jeszcze taka, komu się te testy robi. Z moich obserwacji sytuacji w moim otoczeniu oraz doświadczeń "na własnej skórze" wynika, że czasem chętniej się pacjenta bada pod kątem chorób, gdy jest w lepszym stanie, a gdy jest w gorszym, to jest zlewany.

Podejrzewam, że kierowanie na badania na tego koronawirusa działa w niektórych regionach na podobnych zasadach, czyli ci w lepszym stanie są kierowani na testy, a tych w gorszym ma się w dupie. I pozostaje to poza kontrolą

 

Jeśli "genotyp" Polaków dobrze nie ochroni, to mogą być "drugie Włochy", tyle, że później. I w zasadzie nie musi to być poza mediami widoczne. Jeśli nie wznowią wtedy obostrzeń (chociaż raczej wtedy by wznowili), to życie mogłoby wyglądać standardowo, bo to nie jest wirus, że ludzie "padają na ulicy", ale za "zamkniętymi drzwiami" szpitali i dps-ów rozgrywałaby się rzeźnia.

Edytowane przez mark123

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, pinda napisał:

 Patrząc na dane z dziś, to nie ma powodu podejrzewać, że rząd Niemiec klamie, natomiast polskie są zdecydowanie zaniżone:

Pewności że nie kłamie nie mamy, ale pewnie mniej kłamie niż polski, którego główna strategia jest robienie jak najmniejszej ilości testów żeby jak najmniej wykryć i nie niepokoić opinii publicznej. Niemcy maja zrobione 10 razy więcej testów niż my podobnie Rosjanie, ale u nich mimo takiej ilości testów mało zakażonych i bardzo mało ofiar śmiertelnych, ale oni raczej prawdy nie powiedzą. 

 

Ogólnie na zachodzie Europy epidemia wyraźnie spowalnia,  dziennie jest 2-3 krotne mniej zarażonych niż było tydzień czy 2 tygodnie temu tylko nie wiadomo czy to skutek obostrzeń czy wirus się pomału wypala. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, pinda napisał:

To prawda, w prosty sposób, latwym językiem ns ile to możliwe, bez oszustw na statystykach, durnej propagandy typu "cała Europa nam zazdrości", kłamstw, że jesteśmy przygotowani. PIS kłamał, natomiast przewrotny los powiedział "sprawdzam" i wychodzi na jaw, że kraj nie ma kasy na wypłaty świadczeń na dłużej niż kilka tygodni i wszystko zostało przechulane:

 

https://www.money.pl/gospodarka/morawiecki-w-senacie-mamy-50-mld-zl-na-biezace-potrzeby-6494536562714753a.html

Gdybym był Holendrem,bym nie zazdrościł Polsce PiSu.

Pamiętajcie dziś nosimy maski.

Ja mam już kupione.

Zaraz oglądam film Naznaczony , horror

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, carlosbueno napisał:

tylko nie wiadomo czy to skutek obostrzeń czy wirus się pomału wypala. 

Trzeba najpierw obserwować Czechy, oni pierwsi poluzowali część obostrzeń (od 6 kwietnia), za kilka dni będzie wiadomo, czy poluzowanie zwiększyło zachorowalność, czy nie.

Edytowane przez mark123

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, pinda napisał:

To prawda, w prosty sposób, latwym językiem ns ile to możliwe, bez oszustw na statystykach, durnej propagandy typu "cała Europa nam zazdrości", kłamstw, że jesteśmy przygotowani. PIS kłamał, natomiast przewrotny los powiedział "sprawdzam" i wychodzi na jaw, że kraj nie ma kasy na wypłaty świadczeń na dłużej niż kilka tygodni i wszystko zostało przechulane:

 

https://www.money.pl/gospodarka/morawiecki-w-senacie-mamy-50-mld-zl-na-biezace-potrzeby-6494536562714753a.html

Gdybym był Holendrem,bym nie zazdrościł Polsce PiSu.

Pamiętajcie dziś nosimy maski.

Ja mam już kupione.

Zaraz oglądam film Naznaczony , horror

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×