Skocz do zawartości
Nerwica.com

Problemy ze snem.


Kokosszka

Rekomendowane odpowiedzi

Hej. Nie wiedziałam gdzie dopasować mój wątek więc zdecydowałam się go napisać tutaj. A mianowicie mój problem polega na tym że wczoraj cała noc nie spałam nawet na godzinkę nie zmrużyłam oka i zaczyna mnie to niepokoić. Nie wiem nawet jaki by mógł być tego powód. Myślałam nawet nad długo trwałym stresem przez dwa dni. Pokłóciłam się z moim chłopakiem i bardzo to wpłynęło na moje samopoczucie, przejełam się tym dobitnie. Przez co całe dwa dni przepłakałam, cały czas zdenerwowana ta nasza kłótnia, emocje mnie nie opuszczały. Tak jakbym ciągle byłam naładowana tymi negatywnymi emocjami i żyła pod napięciem, lękiem co będzie dalej. Przez te dwa dni ciągle myślałam negatywnie naprawdę miałam dużego doła i całe dnie i noce przepłakałam. Mimo to udawało mi się jakoś zasnąć i spałam te 5 godzin ( mi to wystarcza i mój organizm też się tak przyzwyczaił spać tyle, nie odczuwam zmęczenia). Kiedy pogodziłam się z chłopakiem nieco się uspokoiłam lezalam na łóżku i czułam jak te złe emocje odchodzą i stałam się bardzo spokojna wręcz aż za bardzo.  nic nie czułam ani negatywnych emocji ani pozytywnych jakby mój ograznim się wyłączył. Natomiast przed zaśnięciem jakoś tak humor mi się już polepszył nie miałam już tych strasznych myśli uspokojona bylam . Ale no cóż zasnąć nie umiałam strasznie się wierciłam mimo że odczuwałam zmęczenie i to silne to nie umiałam za nic zasnąć jakby coś mnie przetrzymywalo, kiedy wiecie oczy mi się kleiły i same się zamykały to tak jakby mój organizm przed tym snem uciekał od razu otwieralam oczy przez co uniemozliwiałam sobie próbę zaśnięcia i tak wkółko. 

Strasznie się obawiam że ciągle tak będę miała, jak temu poradzić czy to możliwe ze jest to spowodowane tymi dołujacymi dniami pełnych negatywnych emocji?. A kiedy zaczęło być dobrze mój organizm zaczną odreagowywac w ten sposób stres. Jeszcze dodam że w pokoju było dość zimno w sensie nie było ciepło A ja się strasznie pociłam jakbym maraton przebiegła i byłam cała spocona. Mimo że w pokoju było dość zimno i kiedy tylko oczy mi się już zamykały od razu je otwierałam tak jakby mój organizm się bronił przed snem A prędzej moja głowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że nakręciłaś sobie jakiś strach przez tym lękiem który wtedy Ci towarzyszył przed snem, i może podświadomie boisz się że znowu tu uczucie Cie dopadnie i nie będziesz mogła spać. Ja mam podobnie tylko że czuje lęk przed tym że się nie wyśpię, a to z kolei nakręca się w kółko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×