Kompulsywne objadanie się

[audreyhorne]

Dziękuję

[audreyhorne]

Witajcie

 

Wpadłam, żeby zakomunikować, że u mnie nawet ok, jedzeniowo jest super, nastrój nawet w porządku. 

 

Pozdrawiam poniedziałkowo

[audreyhorne]

Hej, dawno nie pisałam, ale u mnie jedzeniowo jest ok. 

 

@Lilith w święta pojadłam sobie, ale nie obżerałam się. 

[wiejskifilozof]

Jak ja dziś doprawiłem kluski śląskie

[Aurora002]

W dniu 9.01.2020 o 22:28, audreyhorne napisał:

Hej, dawno nie pisałam, ale u mnie jedzeniowo jest ok. 

A życiowo i psychicznie?

 

Wiem że to się w sumie łączy, ale może napisz, co Ci tam w duszy gra ostatnio. 

[audreyhorne]

15 godzin temu, Aurora88 napisał:

A życiowo i psychicznie?

 

Wiem że to się w sumie łączy, ale może napisz, co Ci tam w duszy gra ostatnio. 

 

Życiowo i psychicznie też dobrze. 

Poznałam kogoś i zakochałam się ze wzajemnością, a to dodaje skrzydeł

Edytowane 11 Stycznia 2020 przez audreyhorne

[audreyhorne]

W dniu 3.02.2020 o 08:51, Lilith napisał:

O proszę!  Świetne wieści  Gratuluję!  Jak się czujesz? 

 

U mnie bardzo dobrze. 

Jedzeniowo i ogólnie. 

Miłość kwitnie, choć wiadomo, że nie jest idealnie

[Edziaa]

Mam nadzieję, że wyleczyłaś się z kompulsów, ja niestety w tym siedzę od dawna i to się raczej nie zmieni

[akwen]

Radzę unikać białego cukru, soli, alkoholu, wysoko przetworzonej żywności, ograniczyć spożycie przemysłowo produkowanego mięsa. 

 

Jeść rzeczy proste i naturalne: warzywa, zboża i owoce.

 

To pozwala lepiej zapanować nad naszymi obżarłościowymi popędami.

[alone05]

Podobno obżeranie się jest grzechem, ja raczej za dużo jem i to raczej niezdrowe produkty. Te zdrowe produkty: warzywa i owoce wcale mi nie smakują a zmuszać się do nich też nie chcę.

[gosia17]

To ciekawe jak niektore rzeczy triggerują myśli natrętne typu "objedz się" oraz znane mi dobrze napięcie. Wystarczy, że się przejem lub nie zjem satysfakcjonującego wg mnie posiłku, który uznam za smaczny i juz te myśli zaczynają bombardować "objedz się, poczujesz ulgę, będzie ci przyjemniej". Tak działa nałóg i tyle.

 

 

[utrapienie]

Zmagam się z kompulsywnym objadaniem. Może nie jest to u mnie baaaaardzo rozwinięte, ale lepiej działać od razu. Poszłam do dietetyka, mam rozpisaną dietę i staram się jej trzymać. Jestem już ja niej ponad miesiąc. Przez ostatni tydzień miałam gorszy czas i trochę zaczęłam przesadzać, ale i tak już jest lepiej niż było kiedyś.

[alone05]

Ja ciągle jestem głodna, jem śniadanie, obiad i kolację, ale wcinam też między posiłkami, zazwyczaj jakieś słodycze.

[ernest00]

Witam, odkąd odstawiam benzo, okropnie choruje na nieposkromiony głód. Napadowy. Budzę się w nocy regularne około 2-3 z nocnymi potami, pidżama cała morka, pościel, i ogromny głód. Muszę się przebierać, i zajadać, najczęściej coś słodkiego, albo kanapka. Inaczej nie zasnę. 

To samo za dnia. Jem tak dużo, że aż nie mogę uwierzyć gdzie to się mieści. Czasem mam problemy, raz zatrułem się jakimś burgerem i dostałem ataku senności, bolał brzuch, pojawiły się lęki. Dopiero po opróżnieniu się z tego wszystkiego poczułem się lepiej.

Odpuściłem całkowicie fast-food, od teraz jem już domowe jedzenie, robię sobie sam.

Aktualnie jem już 3 albo 4 kolację. Nie wiem co z tym zrobić. Nie czuję sytości, mógłbym jeść co 2 godziny dość spore posiłki. 

Zastanawiam się nad hipoglikemią czyli spadkami cukru, muszę to skonsultować z lekarzem bo nigdy tak nie miałem.

Może ta cholerna mianseryna mieć na to wpływ ale biorę dopiero do tygodnia i tylko 10mg na noc. Nie tyję. Jestem chudzielcem jak na mój wzrost. Jestem aktywnym nie siedzę na tyłku, ruszam, się ale też bez przesady, pogody nie dopisują, na rower wychodzę rzadko.

Z jednej strony się cieszę, bo organizm chce wrócić do zdrowia, ale jak mam być zdrowy skoro się obżeram?! 

Pozdrawiam

[diksit]

Kompulsywne objadanie się to zaburzenie odżywiania, w którym osoba ma silną potrzebę jedzenia, często w sposób niekontrolowany i nadmierny, prowadząc do przyrostu masy ciała i w konsekwencji do otyłości. Może być ono spowodowane różnymi czynnikami, takimi jak brak umiejętności radzenia sobie ze stresem, brak samokontroli, brak motywacji do zmiany nawyków żywieniowych lub brak wiedzy na temat zdrowego odżywiania. Leczenie kompulsywnego objadania się może obejmować terapię behawioralną, która pomaga osobie zrozumieć przyczyny swojego zachowania i nauczyć się lepszych sposobów radzenia sobie ze stresem, a także terapię dietetyczną, która pomaga w ustaleniu zdrowego sposobu odżywiania i utrzymaniu wagi. W niektórych przypadkach może być również zalecane leczenie farmakologiczne, takie jak leki antydepresyjne lub leki przeciwlękowe, które mogą pomóc w zmniejszeniu objadania się i poprawie samopoczucia. Ważne, aby osoby cierpiące na kompulsywne objadanie się szukały pomocy u specjalisty


______________________________
kalkulator bmi

[Melodiaa]

1 godzinę temu, Marcel76 napisał(a):

Witam

Mam 48 lat, przez większość swojego życia nadużywałem alkoholu raz więcej raz mniej. Oczywiście wtedy nie zdawałem sobie sprawy że nadużywam. Po prostu piłem jak wszyscy tak to  sobie tłumaczyłem. W końcu oprzytomniałem, powiedziałem dość i tak od dwóch i pół roku nie wypiłem ani kropelki alkoholu. Tak pokrótce opisałem moje doświadczenie z alko bo może to mieć znaczenie w moim teraźniejszym problemie. Mianowicie od kiedy nie piję mam nocne napady głodu. Przez cały dzień potrafię kontrolować co jem i ile jem, ale kiedy zasypiam budzę się nagle i tak jakbym był w jakimś letargu pochłaniam duże ilości jedzenia, szczególnie słodycze i tak kilka razy w nocy. Nie mam nad tym żadnej kontroli. Czy ktoś miał taki problem? Gdzie pójść po pomoc? 

Na moje oko odrzuciłeś alkohol, który oddziaływał na ośrodek przyjemności w mózgu bo zdałeś sobie sprawę, że prowadzi cię to do alkoholizmu. Obecnie przerzuciłeś się na cukier, które podobnie na Ciebie wpływa. Podświadomie zastąpiłeś alkohol cukrem. Jeżeli odrzucisz cukier prawdopodobnie znajdziesz inny środek zastępczy. Zrób badania w kierunku cukru czy nie siadają ci wyniki. Jak dla mnie odpowiada za to nasza psychika więc konsultacja potrzebna. Takie wnioski na moje oko gdyż sama podobnie reaguje choć nie jem w nocy. Obecnie znów wprowadziłam dietę gdyż mam stan podcukrzycowy a dodatkowo jestem obciążona genetycznie