Skocz do zawartości
Nerwica.com

[Katowice] Proszę o kontakt osób z okolic Katowic


salma266

Rekomendowane odpowiedzi

Hmm, ja też mogłabym Wam Dziewczyny wypomnieć ot choćby grudzień, kiedy to IceMan do Nas przyjechał a nikt nawet się nie pofatygował aby napisać 10 min przed spotkaniem... Arni miał grypę jelitową.

 

Sorrow jakie masz nastawienie do tego wyjazdu :?: Bo ja się obawiam, że będzie Ci tam ciężko. Sorrow jak mogę Ci pomóc :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorrow jakie masz nastawienie do tego wyjazdu :?: Bo ja się obawiam, że będzie Ci tam ciężko.

Jestem przerażony. Boję się jakie tam będą warunki.

A najbardziej mnie przeraża to, że mógłbym tam być bez komputera i bez internetu.

 

To dla mnie przerażające - nagle stracić kontakt z całym światem, ze znajomymi, nie mieć dostępu do muzyki, książek gier...

Na dodatek prawie wszysktie moje zainteresowania są przywiązane albo do komputera albo do dziesiątek książek i czasopism, które mam w pokoju :( .

Do tego dochodzi cała płytoteka, i reszta rzeczy, których nie mogę ze sobą zabrać :( .

Po prostu horror :x ! Horror, powiadam :x !

 

 

Najgorsze jest to, że moja mama wyobraża sobie po prostu, że jestem uzależniony od komputera, a dla mnie to jest głównie bardzo potrzebne narzędzie do kontaktów z ludźmi i zdobywania ogromnych ilości informacji :( .

Nie wiem co robić. Chciałbym przekonać ją, żeby przed wyjazdem kupić laptop tak bym mógł zgrać sobie całą moją muzykę i wziąć pół tony różnych innych rzeczy. No i już w UK jak będę miał umowę o pracę, to będę mógł sobie załatwić stałe łącze.

Ale boję się nawet ją spytać :( .

 

Sorrow jak mogę Ci pomóc :?:

Nie wiem, moglibyśmy pogadać na GG albo coś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamień...

 

Nie zdarzyło mi się zapomnieć o spotkaniu, albo zadeklarować na forum że będę i nie przyjść. To że nie mogłam być na jakimś spotkaniu to jest inna sprawa. Ale na pewno nie zachowałam się tak jak wy.

 

Poza tym tak trudno jest przyznać się do błędu prawda? lepiej wytknąć komuś jego.

 

pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pragnę przypomnieć, że to Wy zaczęłyście wytykanie więc oszczędź mi moczymordko bezczelności: zjawiłaś się zaledwie na jednym spotkaniu i kto ma problem z przyjęciem prawdy... Twoje info n/t polegało na umieszczeniu posta w temacie na parę godz. przed spotkaniem, przy czym masz nr tel do osób zainteresowanych. Dla pewności sprawdziłam jeszcze wcześniejsze posty w temacie i ani razu nikt Wam nie wypomniał Waszej niesłowności. Po jedynym spotkaniu na którym się zjawiłaś miałaś jeszcze pretensję, że inni się dłużej znają... To zaczyna być niesmaczne co najmniej. Jestem wyrozumiała, ale nie pozwolę na takie traktowanie osób, które są fer. Jesteście niesprawiedliwe. Pozdrawiam.

 

Sorrow, moje gg jest poniżej. Pisz jak tylko będziesz mógł. Czekam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dlatego wolę towarzystwo mężczyzn,rzadziej się kłócą,a jeśli już to robią to łatwiej się godzą :lol: Bethi z fryzjera na razie nici,może w piątek,pogody ducha wszystkim zestresowanym i nie tylko,dziewczyny nie kłóćcie się,szkoda energii i urody :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cóż, pozostaje mi powiedzieć - przykro mi moczymordko. Boli mnie brak zrozumienia z Twojej strony. Ale nie szkodzi...

 

Matyldo, niestety mam podobne refleksje. Tak to jest: nigdy nie ma tak, że się wszystkich zadowoli ;) To jak to się stało, że nie poszłaś do fryzjera :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale na pewno nie zachowałam się tak jak wy.

 

Poza tym tak trudno jest przyznać się do błędu prawda? lepiej wytknąć komuś jego.

 

czyli jak? mówiłam, że najzwyczajniej w świecie zapomniałam o dacie spotkania. Przeprosiłam i już. Zapomnieć to ludzka rzecz, jesli ma się dużo na głowie. Jeśli to ma być błąd, no to bład mojej zawodnej pamięci, w której imieniu pragnę gorąco przeprosić. Moja pamięć bardzo to przeżywa i muszę jej serwować seanse psychoterapeutyczne 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczorkiem przyjechałam do Katowic. Dzisiaj byczę - nic nie robię :mrgreen: Dosłownie. Mam nadzieję, że jutro pogoda dopisze i rowerek wypali. Matylda co powiesz na przejażdżkę :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich

Zwracam sie do wszystkich forumowiczów mieszkajacych na terenie Chorzowa?katowic, czy ktos z Was moze mi polecic dobrego psychoterapeute, czuje sie z kazdym dniem coraz gorzej i bez jakiegos wsparcia nie dam rady,Ciezko mi znalezc terapeutke :cry: - szukam kobiety,bo gdziekolwiek nie dzwonie to cena jest 100 zł za sesje , a dla mnie to za duzo, porazające, tym bradziej ze moja terapia potrwa..

Jak byscie mogli sie podzielic ta informacja, moze ktos z Was konczy u kogos terapie i mógłby mi polecic kogos?

Z góry dziekuję

Melka :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej,Bethi teraz dopiero przeczytałam Twój post.Mam nadzieję,że przejażdżka rowerowa była udana.Osobiście wolę piesze wycieczki.Pozdrawiam w tym pochmurnym i sennym dniu.Kawa nie pomaga.Energii brak.Wkurza mnie to maksymalnie. :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Matylda, przejażdżka była wypasiona :!::!::!: Szkoda, że się nie zgadałyśmy - w chorzowskim był festiwal rapu-reggee - nie preferuję, ale bawiłam się zajefajnie. Namawiam Matylda - dawno się tak nie zrelaksowałam, jak podczas tej 'przejażdżki'. Nic mnie nie bolało bo pedałowanie sobie dozowaliśmy. Polecam. Pomyśl o tym ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja nieco inaczej spędziłam majowy weekend (szpital), ale już wracam do zdrowia :D

przejażdżka - niezły pomysł - ale ja nie mogę zbytnio się wysilać po operacji. Ale spacerek jak najbardziej. Można by się umówić jakoś, póki pogoda dopisuje. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×