Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nerwica lękowa- czy na pewno?


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 20.02.2019 o 13:28, straconanadzieja napisał:

Bóle w klatce mogą być od tego, ale nie muszą. Psychiatra powiedziała, że jej zdaniem jest to nerwicowe, włączyła mi leki (pramolan na noc, asertin rano i alprox w razie tego pulsu albo ataku paniki doraźnie). Kontrola za 3 tygodnie.

Ja miałem bóle w klatce od żołądka. Po kilku wizytach na sor, jedna Pani doktor spytała czy mam czasami zgagę i stwierdziła, że to wszystko od żołądka. Od czasu kiedy biorę leki na żołądek bóle występują tylko czasami np po antybiotyku. Ból występował nawet promieniując do łopatek. Promieniowanie wzdłuż mostka oraz żeber to normalka. Ja miałem podejrzenie zawału serca, neuralgii itd. Podobno przy refluksie stany zapalne przełyku to norma, a łącznie to daje takie objawy. U mnie problem stanowi ustalenie co jest przyczyną refluksu oraz stanów zapalnych żołądka przełyku itd. Mimo wielu wizyt u psychiatry, mam diagnozę "zdrowy", ale sądzę, że mam nerwicę lękową. Objawy są identyczne z tymi opisanymi w książkach i wielu lekarzy sugerowało nerwicę jako źródło problemów żołądkowych jak i powodu dla którego się strasznie "stresuję". Polecam wizytę u dobrego gastro i ewentualną gastroskopie przez nos. Znacznie mniejszy dyskomfort, możliwość rozmowy w trakcie zabiegu itd. Podobno stan zapalny jest widoczny tylko kilka dni więc kiedy już nie boli to w badaniu wychodzi tylko refluks.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej mnie też to złapało ba początku panikowałem bo nie wiedziałem co mi się dzieje. Teraz jest trochę lepiej aczkolwiek dalej nie mogę sobie do końca z tym poradzić. Mam podobne objawy jak Ty straconanadzieja. Proszę opowiedz jak z tym sobie radzisz co przynosi ci jakieś pozytywne efekty.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Jestem nowa. Postanowiłam napisać, ponieważ czytając komentarze odnalazłam częściowo swoje objawy. Jeśli moge to opisze. Wygląda to tak: ciągle jestem śpiąca i zmęczona. Wewnętrzny smutek, chęć ucieczki. Ciągłe myśli z pragnieniem ucieczki i poczucie jakbym nie pasował do tego świata. Jakbym była gdzieś obok. A musiała się dostosowywać do reszty, bo tak trzeba. Nie mam diagnozy. Nie byłam z tym u lekarza. Na razie walcze sama z sobą. I nie do konca wiem czy to tylko słaba psychika czy już stany chorobowe. Niestety czasem uciekam w alkohol... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×