Skocz do zawartości
Nerwica.com

Miłosierdzie Boże


drań

Rekomendowane odpowiedzi

Ja uważam, że gdyby znikła natura zła, znikła by też dobra, bo to są dwie strony tej samej monety. Zostałyby mozliwości-gwałty, morderstwa i jeden wielki rozpierdol by nastał, bo nikt by nie odróżniał, czy robi źle, czy dobrze.

No przecież zdaje się, że te wasze niebo jest utożsamiane ze światem gdzie nie ma zła, cierpienia, ubóstwa, niesprawiedliwości i kłamstwa, więc jak to jest? Istnieje tam tylko jedna strona monety? Przeczysz sam sobie :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem wyznawcą wiary katolickiecj , co już wyznawałem wiele razy, jedynie pewne wartości morlane głoszone przez ten kościół są mi bliskie i tyle. A niebo to chyba to miejsce, do którego według kk dostajemy się po śmierci, a my chyba mówimy o życiu doczesnym?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem wyznawcą wiary katolickiecj , co już wyznawałem wiele razy, jedynie pewne wartości morlane głoszone przez ten kościół są mi bliskie i tyle. A niebo to chyba to miejsce, do którego według kk dostajemy się po śmierci, a my chyba mówimy o życiu doczesnym?

 

Przepraszam, sądziłam, że jesteś chrześcijaninem.

 

No nie tylko wg kk, bo osobiście nie znam religii, która nie obiecuje na mecie raju. A mówimy w tym temacie o religiach i wyznaniach ogólnie, tak? Tak czy siak jak można wierzyć, że dobro nie istnieje bez zła i odwrotnie, a jednocześnie wierzyć w istnienie nieskończonego dobra i nieskończonego zła? Żeby tak było wszyscy musieliby być tacy sami, mieć takie same oczekiwania, a nawet myśli, bo z różnic międzyludzkich wynikają właśnie takie niuanse, że jeden chce więcej niż drugi i dąży to tego bardziej, choćby po trupach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy opowie się za Bogiem,czy przeciw Niemu,czy wybierze drogę

wiary i nadziei ,czy opowie się po stronie ciemności

no tak, tylko wiara gwarantuje nadzieje, reszta to ciemności i piekielne otchlanie :lol:

 

Na różne rzeczy można mieć nadzieję, jedni mają na przykład nadzieję, że zostaną zbawieni, inni mają nadzieję, że Bóg nie istnieje, tą pierwszą gwarantuje wiara, tej drugiej nie i nie jest to nadzieja chrześcijanina. Jeśli mówimy o chrześcijańskiej nadziei, to nie chodzi o jakąkolwiek nadzieję na cokolwiek, tylko o nadzieję związaną z miłością Boga do człowieka. I to raczej miał na myśli warrior11.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren, a dużo ludzi utrzymuje, że ziemia jest płaska i nie było tsunami? a teologowie protestanci albo hindusi też nie zgadzają się z tym co mówią katolickie dogmaty, i co ? kto ma rację? O ile że ziemia nie jest płaska , czy że tsunami było jeszcze można zweryfikować, to religijne dogmaty można tylko tylko ślepo przyjąć. Tym się różni nauka od religii. :bezradny:

I wiem na czym polega nauczanie religii, aż nazbyt dobrze wiem...

 

To, że nie można naukowo dowieść istnienia Boga wynika z ograniczenia nauki. Paradygmat naszej nauki przyjmuje programowo opisywanie świat bez brania pod uwagę sił nadprzyrodzonych, więc jakby mogła nauka udowodnić ich istnienie? To ograniczenie jest dobre z punktu widzenia pragmatycznego, utylitarnego, opanowywania świata przez człowieka, ale trzeba mieć świadomość, że celowo ograniczyliśmy naukę do tego wymiaru i dlatego nie ma co oczekiwać, że dowiedziemy w łatwy sposób za jej pomocą Boga.

 

Nie jest jednak tak, że nauka i wiara się wykluczają, przeciwnie, np. aby uznać, że jakieś wyleczenie jest cudem dokonuje się badań medycznych z uwzględnieniem całej obecnej wiedzy aby stwierdzić, że to wyleczenie nie powinno zajść z punktu widzenia medycyny. Naukowcy też badali Całun Turyński i pokazali jego niezwykłość, są też nagrania z egzorcyzmów, które są mocnym dowodem na istnienie szatana, ale ostatecznie zawsze trzeba wykazać się aktem woli, żeby to przyjąć, Bóg to tak urządził.

 

Refren

Jeśli możesz zamieść linki w tym temacie z nagraniami z wspomnianych przez Ciebie egzorcyzmów.Tylko proszę nie zignoruj mnie tak jak ostatnio.

 

www.google.pl -> "nagrania z egzorcyzmów" -> 1.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koncepcja nieoddzielnego dobra i zla nie jest chrzescijanska. Owszem, jest podzial na zlo i dobro, ale wynika on z grzechu pierwszych rodzicow, zgodnie z Biblia, Adama i Ewy. Dopiero grzech pierworodny sprawil, ze na swiecie pojawily sie skutki tego grzechu - choroby, cierpienie i smierc. Tutaj jest roznica w postrzeganiu tej kwestii, bo katolicy wierza, ze ludzie dziedzicza po pierwszych rodzicach grzech pierworodny, a prawoslawni uwazaja, ze dziedziczymy tylko skutki tego grzechu, te, ktore wymienilam.

 

Poza tym trzeba sobie przypomniec, skad wzielo sie zlo. Ono sie wzielo przede wszystkim z nieposluszenstwa aniolow, ktore mialy wolno wole i ktore sie zbuntowaly (1/3 aniolow) przeciwko Bogu. To upadly aniol, szatan, waz, naklonil Ewe do nieposluszenstwa i tak powstal grzech pierworodny.

 

I tu sie dla mnie zaczyna niewiadoma, poniewaz nie wiem, dlaczego Bóg pozwolil na zlo, na ten bunt aniolow. Bo od tego wszystko sie zaczelo tak naprawde. Bóg stworzyl istoty dobre, a jednak byla w nich pycha, nieposluszenstwo i to pociagnelo za soba pewne skutki. Tu sie konczy moja znikoma wiedza i chetnie sie dowiem czegos nowego i poznam odpowiedzi na moje pytania.

 

W innych religiach dobro nie moze istniec bez zla, mam tu na mysli religie dharmiczne, takie jak buddyzm czy hinduizm, ale niewiele wiem na ich temat. Tam nie ma koncepcji grzechu i tam sie to wszystko troche inaczej nazywa. Tam chodzi mniej wiecej o to, ze jesli w poprzednim wcieleniu mielismy zla karme, bo popenialismy zle uczynki, to nie osiagamy nirwany czy oswiecenia, tylko uzyskujemy nowe wcielenie po smierci i tak do skutku - bo w tamtych religiach jest reinkarnacja, ktorej nie ma w kulturze judeochrzescijanskiej. To dlatego, ze w indoeuropejskim kregu (czyli mitologia slowianska, germanska, grecka, ale tez buddyzm i hinduizm) czas widzi sie w cyklach, tzn., ze wszystko sie powtarza, tak jak pory roku. A w judaizmie, chrzescijanstwie i islamie widzi sie wszystko linearnie, tylko w jedna strone.

 

Ale bez wzgledu na religie, czy nie mozemy byc po prostu dobrzy? Karmienie sie zlymi emocjami nie jest dobre. A im blizej dobra jestesmy, tym bardziej tez zblizamy sie do prawdy. Wierze, ze kiedys nastapi czas dobra, bo za duzo jest okrucienstwa na swiecie.

 

Niech pokoj zapanuje na Ziemi i w kazdej zyjacej istocie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Refren

Ja prosiłem o nagrania z egzorcyzmami,dodatkowo z video,a nie zmontowaną komputerowo ścieżkę dźwiękową,służącą do zastraszania ludzi powątpiewających w istnienie wyższych bytów, z krzykami dziewczyny, która to była chora na epilepsję i nie była odpowiednio leczona,tylko egzorcyzmowana...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kamil7, nikt nie musi Ci nic udowadniać. To Twoja sprawa w co wierzysz. Z tym że widać, że masz z góry utraty pogląd i bez względu na to, jakie się znajdzie nagrania, to Ty już wiesz swoje. Dlatego szkoda czasu na szukanie.

Chodziło mi tylko o to, że jak ktoś rzeczywiście szuka prawdy, to ma możliwość ją znaleźć, nawet w postaci "namacalnej", czyli dostępnej zmysłowo (choć "błogosławieni, którzy nie widzieli...") Według Biblii Bóg oczekuje od człowieka aktywności, nie jest tak, że człowiek sobie ma siedzieć i czekać, aż ktoś mu przyniesie dowód. Z bierności też będziemy rozliczeni (niestety, bo tym dużo grzeszę)

 

Notabene nie uważam akurat, żeby kontakt (nawet przez nagranie) z szatanem był najlepszą metodą do wzbudzenia w kimś wiary, bo wiara raczej się rodzi z zachwytu nad dobrem, choć może i są wyjątki. Wiara się nie kłóci z intelektem, ale do niej nie wystarczy intelekt, trzeba jeszcze być nakierowanym na dobro, inaczej ciężko ją przyjąć. Dlatego brak wiary uważa się w pewnym sensie za winę (choć w trakcie życia nieostateczną i relatywną, bo na przykład otoczenie kogoś może ponosić większość winy za niewiarę tego kogoś), bo świadczy o zamknięciu człowieka na dobro. Gdyby wiara i niewiara była sprawą czysto intelektualną, to nie można by mówić, że wiara jest dobra, a brak wiary zły. To że ktoś nie poznał czegoś intelektualnie jest neutralne.

Chociaż teologia mówi, że wiara jest łaską...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren, doskonale wiesz, że nagrań z prawdziwych egzorcyzmów nie ma. Na egzorcyzm nie ma prawa wejść nikt niezaufany egzorcysty, a co dopiero, żeby to nagrywać i rozpowszechniać. Dzięki temu egzorcyści mogą do woli robić ludziom wodę z mózgu, na temat tych wszelkich straszliwych fenomenów, jakie ponoć dzieją się z człowiekiem w skutek opętania go przez "Szatana".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ego (jak sie tu odpowiada uzytkownikom, zeby byl nick pogrubiony, pytam juz 2. raz?), jakkolwiek rozumiem Twoja opinie, tak nie wiem, jaki cel egzorcysci mieliby w "robieniu wody z mozgu ludziom". No, na logike, nie ma powodu, aby mieliby tak postepowac.

 

Natomiast zgodze sie z postem, ktory napisal refren. Nie podoba mi sie taka wiara na podstawie strachu. Ja jestem chwiejna jesli chodzi o wiare (i o wszystko), wiec nie zdziwcie sie, ze moje posty beda sie wzajemnie czasem wykluczac, nie szukajcie w tym logiki.

W kazdym razie czesto zauwazam u siebie tendencje "wierze w Boga, bo to opcja na wszelki wypadek, gdyby po smierci sie okazalo, ze istnieje). No i modle sie, ale bez wyczucia. W ogole nie czuje tego wszystkiego, a jedyne, co towarzyszy mojej hm... wierze, to STRACH. Czasem czuje jakas tajemniczosc swiata, uwazam, ze ludzie powinni zyc w pokoju, ale to nie ma nic wspolnego z Bogiem chrzescijanskim czy konkretnym, choc niektore cytaty biblijne sa ladne. Czy taka wiara wynikajaca ze strachu jest wlasciwie wiara i czy zostanie doceniona przez Boga? Jesli poza strachem nie ma zachwytu nad dobrem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kamil7, nikt nie musi Ci nic udowadniać. To Twoja sprawa w co wierzysz. Z tym że widać, że masz z góry utraty pogląd i bez względu na to, jakie się znajdzie nagrania, to Ty już wiesz swoje. Dlatego szkoda czasu na szukanie.

Chodziło mi tylko o to, że jak ktoś rzeczywiście szuka prawdy, to ma możliwość ją znaleźć, nawet w postaci "namacalnej", czyli dostępnej zmysłowo (choć "błogosławieni, którzy nie widzieli...") Według Biblii Bóg oczekuje od człowieka aktywności, nie jest tak, że człowiek sobie ma siedzieć i czekać, aż ktoś mu przyniesie dowód. Z bierności też będziemy rozliczeni (niestety, bo tym dużo grzeszę)

 

Notabene nie uważam akurat, żeby kontakt (nawet przez nagranie) z szatanem był najlepszą metodą do wzbudzenia w kimś wiary, bo wiara raczej się rodzi z zachwytu nad dobrem, choć może i są wyjątki. Wiara się nie kłóci z intelektem, ale do niej nie wystarczy intelekt, trzeba jeszcze być nakierowanym na dobro, inaczej ciężko ją przyjąć. Dlatego brak wiary uważa się w pewnym sensie za winę (choć w trakcie życia nieostateczną i relatywną, bo na przykład otoczenie kogoś może ponosić większość winy za niewiarę tego kogoś), bo świadczy o zamknięciu człowieka na dobro. Gdyby wiara i niewiara była sprawą czysto intelektualną, to nie można by mówić, że wiara jest dobra, a brak wiary zły. To że ktoś nie poznał czegoś intelektualnie jest neutralne.

Chociaż teologia mówi, że wiara jest łaską...

 

 

Refren

Widzę,że już zrecenzowałaś moją wiarę,a ja tylko jak niewierny Tomasz chciałem zobaczyć tych chodzących po suficie i plujących gwoździami ludzi.

Szkoda czasu na szukanie,aha czyli rozumiem że po za zmontowanym nagraniem nie znasz żadnego innego,no w sumie jak masz znać skoro takiego nie ma.I traci na tym "Twoja jedyna słuszna wiara" pomyśl ile wiernych by przybyło gdyby takie nagrania można było znaleźć w internecie,bo jak dobrze wiemy i zresztą pisał już o tym "papież psychiatrii" czyli Sigmund Freund wiara w Boga oparta jest na ambiwalentnej postawia wobec niego z jednej strony człowiek go kocha,a z drugiej czuje lęk przed nim.

 

 

Mówisz że intelekt nie kłóci się z wiarą.To powiedz czemu na świecie widać pewną zależność,że im dana persona żyje w kraju bardziej rozwiniętym kulturowo (Francja,Stany Zjednoczone,Wielka Brytania,Chiny) i im jest bardziej wykształcona oraz bardziej inteligenta tym jej wiara jest słabsza albo nie ma jej w ogóle(John Lennon,Sigmund Freund,Albert Einstein,Charles Darwin,Isaac Newton,Ernest Hemingway,James Joyce,Marcel Proust,Stephen Hawking).Jak to się mówi "Wielcy odkrywcy nie zmienili świata chodzeniem do kościoła".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

konwalia23,

jakkolwiek rozumiem Twoja opinie, tak nie wiem, jaki cel egzorcysci mieliby w "robieniu wody z mozgu ludziom". No, na logike, nie ma powodu, aby mieliby tak postepowac.

Powód jest taki sam jak w każdej sekcie, ogłupionym, zastraszonym człowiekiem łatwiej manipulować, wykorzystać go swoich celów. :bezradny:

 

Ps. Trzeba kliknąć na nick danej osoby. Ewentualnie, możesz napisać normalnie nick, a potem go pogrubić opcją B, tylko wtedy jest na czarno.Tak jest w starej skórce. Nie wiem czy opcja z kliknięciem na nick działa w tej nowej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ego, dzieki, nie, w nowej to nie dziala :)

 

Zastanawiam sie, po co Kosciol mialby manipulwoac i zastraszac, i wykorzystac do swoich celow (jakich?). To jest dla mnie pozbawione logiki (aczkolwiek logika to nie jest moja mocna strona, wiec moze rzeczywiscie jej nie dostrzegam).

 

kamil7, kiedys ksiadz w mojej parafii na kazaniu powiedzial, ze to plucie gwozdziami itd. to sensacje, ktore ludzi niestety interesuja. Mowil, ze to jest niezdrowe zainteresowanie, ze to wszystko naprawde tak nie wyglada. A ja sluchalam na yt rekolekcji egzorcysty ks. Piotra Glasa i moja wiara oparta na strachu sie nasilila.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ego, dzieki, nie, w nowej to nie dziala :)

 

Zastanawiam sie, po co Kosciol mialby manipulwoac i zastraszac, i wykorzystac do swoich celow (jakich?). To jest dla mnie pozbawione logiki (aczkolwiek logika to nie jest moja mocna strona, wiec moze rzeczywiscie jej nie dostrzegam).

 

kamil7, kiedys ksiadz w mojej parafii na kazaniu powiedzial, ze to plucie gwozdziami itd. to sensacje, ktore ludzi niestety interesuja. Mowil, ze to jest niezdrowe zainteresowanie, ze to wszystko naprawde tak nie wyglada. A ja sluchalam na yt rekolekcji egzorcysty ks. Piotra Glasa i moja wiara oparta na strachu sie nasilila.

 

No widzisz są tacy normalni księża jak ten z Twojej parafii,lecz są i tacy,którzy puszczają komunijnym dzieciom egzorcyzmy Emily Rose.

 

To źle, że Twój lęk się nasila,szkoda mi Ciebie,jednakowoż wcale mnie to nie dziwi,ponieważ lęk jest wpisany w wiarę tak jak ból w sporty walki i wiara nie istnieje bez lęku tak jak nie istnieje Bolek bez Lolka.Wiem bo sam kiedyś to przechodziłem,trochę trwało zanim udało mi się to zwalczyć ale dzięki temu żyje teraz w mniejszym lęku,nie mam poczucia winy za coś czego nie zrobiłem i nie przepraszam za to że żyje.Tobie też tego życzę z całego serca ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda czasu na szukanie,aha czyli rozumiem że po za zmontowanym nagraniem nie znasz żadnego innego,no w sumie jak masz znać skoro takiego nie ma.

 

Ale właściwie dlaczego twierdzisz, że to nagranie zostało zmontowane? Na jakiej podstawie? Zapewniam Cię, że nagrania z egzorcyzmów Anneliese Michel istnieją, całość ma ponad 2 godziny.

Szukając tych nagrań z wyszukiwarki, znalazłam całą sesję w necie, ale wolę nie umieszczać linku na tym forum. Jak ktoś chce, to sobie znajdzie. Widziałam też linki do innych filmów z egzorcyzmów, ale niespecjalnie mam ochotę to oglądać, zażyłam już chyba swoją dawkę.

 

Polecam natomiast b. ciekawy dokument na temat egzorcyzmów Anneliese Michel, w którym są fragmenty (krótkie) tych nagrań, za ich oryginalność ręczą autorzy filmu, można nie wierzyć, ale film wyprodukowała niemiecka telewizja, a jak widać, został zgrany z tvp 2, ma autorów znanych z imienia i nazwiska, więc nie jest to pierwszy lepszy śmieć z internetu.

 

http://www.cda.pl/video/1600350

 

jakkolwiek rozumiem Twoja opinie, tak nie wiem, jaki cel egzorcysci mieliby w "robieniu wody z mozgu ludziom". No, na logike, nie ma powodu, aby mieliby tak postepowac.

 

Bo nie ma, słuszna uwaga, ale niektórzy przypisują egzorcystom i Kościołowi (nota bene te grupy czasem są w konflikcie) jakieś sekciarskie motywacje. Czy może dlatego że sami mają prawie wyłącznie egoistyczne i materialne motywacje (-> projekcja podobieństwa)? Bo niby jaki inny może być powód myślenia, że jedna z najbardziej nieszanowanych, ośmieszanych, nielubianych grup w społeczeństwie, czyli egzorcyści, chce głosić swoje przesłanie dla jakichś korzyści, będąc nawet w Kościele nieco na uboczu? Spisek? :?

 

Zastanawiam sie, po co Kosciol mialby manipulwoac i zastraszac, i wykorzystac do swoich celow (jakich?). To jest dla mnie pozbawione logiki (aczkolwiek logika to nie jest moja mocna strona, wiec moze rzeczywiscie jej nie dostrzegam).

 

Normalne pytanie, z Twoją logiką wszystko ok, logika nie jest raczej mocną stroną wojujących atoli, wierzących w powszechny spisek Kościoła oraz sektę, która stosuje przymus psychiczny poprzez transmisję w tv mszy i tym nas wszystkich ubezwłasnowolnia, więzi nas w naszych domach, pracy i wszędzie gdzie bywamy, poza tym więzi nasze nazwiska w księgach parafialnych, co prowadzi te nazwiska do destrukcji, tak że potrzebują potem silnej terapii i leczenia literek. Sekta ta też dokonuje zbrodniczych obrzędów polania wodą głowy dziecka, które potem może mieć przez to poważne problemy emocjonalne, zwłaszcza jeśli woda była za chłodna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Refren

 

Ja nie podważam,że nagranie istnieje,podważam jedynie ich autentyczność,chociaż nie wiem akurat po co w to brnę,ponieważ jak dobrze wiadomo wspomniana Niemka była chora na epilepsję i nie było odpowiednio hospitalizowana,tylko egzorcyzmowana, po czym dwaj duchowni zostali uznani winnymi za nieumyślne spowodowanie śmierci.Zresztą wracając do nagrań nie zauważyłem,żeby tam wypowiadał się jakiś lekarz psychiatra.And it makes me wonder.

 

Czemu wolisz nie umieszczać tych pozostałych nagrań na tym forum ? Co stoi na przeszkodzie ?

 

Co do logiki i pytania czemu Kościół miałby zastraszać społeczeństwo, już dałem wyżej odpowiedź.Im bardziej człowiek boi się piekła,Lucyfera tym lepiej,gdyż lęk jest wpisany w wiarę tak jak sędzia w mecz piłkarski.I ja też się pytam czemu...czemu służy puszczanie dzieciom z podstawówki egzorcyzmów Emily Rose albo tej biednej Niemki ? Ooh, it makes me wonder,

Ooh, really makes me wonder.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×