Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nerwica natręctw przeistoczyła się w lękową?


Nienoznów

Rekomendowane odpowiedzi

Moi drodzy, witam Was serdecznie. Coś mnie u mnie niepokoli, więc pozwolę się skonsultować. 

Leczyłem się w swoim życiu i na nerwice natręctw i na depresję. Ostatni rok, czy dwa był już bardzo dobry w porównaniu do wcześniejszych. 

Coś mnie jednak niepokoi. Podam Wam kilka przykładów z mojej głowy. 

Jadę samochodem, nie zauważając zakazu wjazdu wjeżdżam w uliczkę - moje głowa przez całą resztę wieczoru "a co jeśli ktoś nagrał, wrzuci do internetu i wszyscy będą się śmiać?" - mimo świadomości, że zapewne nie, to jednak się zamartwiałem. 

Zrobiłem tam coś głupiego, lekko kompromitującego w życiu i kolejny lęk - "a co jeśli mój szef się dowie, że zrobiłem coś takiego i mnie zwolnią?" - i znów pare dni myśli o tym

Mam już nawet lęk przed kolejnym lękiem. Na zasadzie: pewnie zaraz znów coś mnie zdołuje i to, że teraz jest dobrze się posypie i znów będzie źle. 

 

Czytam sobie książke o OCD i zacząłem się zastanawiać, czy to nerwica natręctw i myśli kompulsywne ciągle, czy już jednak nerwica lękowa i znów trzeba iść po pomoc...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Nienoznów,

Dwa zdania o kodeksie drogowym.Jeżeli niedozwolony manewr nagrała kamera monitoringu policji,to ma 180 dni na zbadanie sprawy i ukaranie stosownym mandatem lub nawet skierowaniem sprawy do Sądu.Straż miejska takich uprawnień nie ma ale ma obowiązek przekazać wydruk z wykroczeniem do policji.Ja się tego boję bo pojechalem pewnego dnia jak cajmer, śpiesząc się, że przepadnie mi zarezerwowany numerek po nowy dowód rejestracyjny!!.Jest się czego bać.Policji nie ma na drogach a mandaty się sypią.Chociaż teraz podobno drogówka strajkuje.

Lecz na poważnie.Nie jest to żadne zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne.W takim zespole jest najpierw obsesja zwana też natręctwem, pewien rytuał/przedmiot obsesji jest względnie stały/ a fizycznym rezultatem obsesji jest kompulsja.Najprostrzy przykład mam natrętną myśl,że drzwi są nie zamknięte.Chociaż wiem,że niedawno sprawdzałem.Lecz myśl obsesyjna jest na tyle silna,że idę do tych drzwi i szarpię za klamkę i da capo el fine.

W Twoim przypadku lęk antycypacyjny/lęk przed lękiem/oraz nadmierne zamartwianie się może być wstępem do choroby zwanej lękiem uogólnionym/General Anxiety Disorder/.To może być cecha Twojej osobowości lub "odprysk" depresji.Depresja to choroba przewlekła przebiegająca często z lękiem.Nawet zaleczona może coś w głowie zostawić..Objawy jednak są nienasilone i nie wymagają żadnej interwencji na tym etapie.Zawsze się o coś martwimy i analizujemy negatywne skutki.To jeszcze nie choroba do leczenia.Tak przynajmniej uważam.Lęk rozładuj ruchem.

Pozdrawiam.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×