Skocz do zawartości
Nerwica.com

Co się z nami stało?


daros

Rekomendowane odpowiedzi

Ogólnie jak ktoś już się ustawił w życiu, wykształcił, zdobył wiedzę, umiejętności, zawód itd., to takie umilanie sobie czasu zabawami na fejsie, grami itp. nie jest specjalnie szkodliwe, a jak ktoś dopiero ledwo widzi światełko w tunelu i prokrastynuje bo portale i gry są ważniejsze, to jest już jakiś problem - te duperele zapchają mu głowę i zmniejszą szanse na zrealizowanie podstawowych celów.

 

Czyli źle ze mną. Nie mam żadnych celów. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ElenaDarkness,

 

Niektórzy żyją spontanicznie, ale i tak prą do przodu, więc słowa "celów" nie odbieraj tak dosłownie, podstaw za to ogólnie coś co człowieka rozwija, daje jakieś spełnienie, powoduje przeżywanie życia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale po co się rozwijać? Życie trzeba przeżyć a nie nabijać sobie levele. *edit : zaplątałam się, chyba już nie odróżniam rzeczywistości od gier XDDD

Żadne certyfikaty, dyplomy magistra, znajomość sześciu języków, kultury dalekowschodniej nie przydadzą ci się na łożu śmierci.

Nikt o tym nie będzie pamiętał :)

Ważne żeby przeżyć, po prostu jak survival z jak najmniejszymi szkodami cielesno-psychicznymi.

 

Moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak marnowanie czasu.

 

Gra internetowa też mi daje przeżywanie życia. BA! Bardzo intensywnie przeżywam życie w tym momencie pisząc posty na tym forum :D

Ale mógłby ktoś wpaść na kawkę :( I przy okazji kupić mleko!

Chciałabym z kimś pogadać i pograć w planszówki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pieprzenie. Należy zadać sobie w zasadzie tylko jedno pytanie - czy to w jaki sposób obecnie żyję zadowala mnie, czy nie. Jeśli tak to w czym problem? Jeśli nie to przynajmniej można spróbować to zmienić - a nuż się uda.

 

Chcesz się rozwijać? - stale opuszczaj strefę komfortu, ale jakąś tam zawsze mniej, bo i odpocząć też czasem trzeba.

Chcesz przespać życie, bo akurat tak się składa, że masz piękne sny? To śpij.

 

Która droga jest słuszna? - a czy ktoś to wie?

 

Masz jedno życie. To Twoje życie. Ty decydujesz jak żyć.

Pamiętaj tylko, że -kariera, -wolność i swoboda osobista, oraz -życie rodzinne - wspólnie bardzo rzadko jedną drogą chadzają i zwykle możesz wybrać tylko jeden z tych trzech aspektów życia. Bez względu na to który wybierzesz, niech to przynajmniej będzie Twój świadomy wybór.

Z perspektywy innej osoby i tak jakieś 80% naszego życia będzie wydawać się jej nudne, może nawet nic nie warte, ale czy w naszym własnym mniemaniu faktycznie tak jest?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

AmadeuszIII,

 

Nie wiem czy to bylo do mnie bo tak bez adresata... a jesli to troche sie minelismy - w moim poscie nie chodzilo o to by zrobic wszystko wymienione na raz czy tez o narzucanie komus ambicji.

Chodzi tylko o to, ze jak ktos sobie wybral jakis zyciowy cel, czy pomysl na siebie i juz to osiagnal, to przepykiwanie dalszego na kompie, juz tak nie meczy sumienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×