Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czym sie suplementowac podczas regularnego picia kawy?


Gość csrpk

Rekomendowane odpowiedzi

J.W. bazujac na swojej wiedzy automatycznie przychodzi mi do glowy wapn i magnez.

Lepszą nazwą wątku byloby chyba -jak zabezpieczyc sie przed negatywnymi skutkami picia kawy- bowiem kolejna rzecza ktora mam na mysli jest odpowiednie nawodnienie, poniewaz kawa oczywiscie odwadnia organizm.

 

Tutaj piszac to pojawia mi sie wniosek, o staraniu sie zbilansowania elektrolitow (wposmniany juz magnez i POTAS), gdyz sa to kluczowe pierwiastki w kwestii gospodarki wodnej ze tak powiem, organizmu.

 

Posiadam "jakas" wiedze na ten temat, aczkolowiek jak widac jest nieco wybrakowana i niekompletna.

Nie mam do niczego sily na schodzeniu z benzodiazepin i choc wiem, ze sa zdrowsze trunki, uwazam ja za mniejsze zlo w tym przypadku.

Uzupelnia mi tez nieco dziury w stepionym intelektcie w wyniku dlugotrwalego ich przyjmowania, dlatego poki co bedzie mi towarzyszyc, jak mniemam na obecna chwile, kazdego dnia. W zwiazku z tym chcialbym jakos zabezpieczyc i tak delikatnie zorany organizm :D z gory dzieki za wskazowki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przezuc sie na yerba mate,

ewentualnie zbalansuj lepiej diete,

 

Nie polecam suplementow,

slaba przyswajalnosc, syntetyczne,

na mnie slabo dzialaly.

Przede wszystkim zdrowa, zroznicowana dieta,

pije kilka kaw dziennie, niczym sie obecnie nie wpomagam nie mam zadnych 'skutkow ubocznych'

 

Jedna z wazniejszych rzeczy, ktora wplywa na stan zdrowia,

i o ktorej wiele osob jakos nie mysli, jest nawadnianie.

Wygogluj sobie w ilu % czlowiek sklada sie z wody.

Wszystkie komorki skladaja sie z niej,

oczyszcza organizm, poprawia skore......

a jest praktycznie za darmo ( pije ok 2-4l litry na dzien zwyklej kranowki )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie z tymi yerbami jest tak ze jedna na mnie dziala genialnie a druga mnie zamuli..

 

Wiem "ze se moge wybierac" heh i duzo mam do tego :D ale niezbyt mi sie podoba to ze w roznych okresach czasu rozne rzeczy (suple, odzywki, uzywki) "roznie" na mnie dzialaja. Czasem to co kiedys bylo lekarstwem i mnie koilo pozniej dzialalo negegatywnie na mnie (na moje samopoczucie). ------> przy okazji, czy ktos nie mial czasem podobnie??

 

Poniekad podoba mi sie to co piszesz, rowniez staram wprowadzac organizm w stan rownowagi za pomoca diety, zamiast sztucznych substancji. Przyjmowanie jednostronnie jakiegos preparatu (przykladowo magnezu) zaburza gospodarke wapniowa. W dietetyce, w odzywianiu czy suplementacji, jest wiele makro i mikroelementow przeciwstawnych i nadmiar jednego w organizmie moze powaznie zaburzyc poziom tych, na ktore rzutuje.

Jedynie na podstawie sygnalow wysylanych przez organizm, ktore, umowmy sie -nie sa jednoznaczne zaczynamy sie czyms wspomagac i na podstawie obserwacji i wnioskow z niej wyciagnietych mozemy jedynie zludnie okresilic czy "dobrze dobralismy suplement".

Badania z krwi, nie sa chyba wystarczajaco miarodajne, bowiem czesc mikro i makroelementow jest poodkladanych w roznych miejscach organizmu i ich poziom z krwi nie jest dobrym wyznacznikiem..

 

Wracajac do poczatku wypowiedzi, napisalem poniekakad bo z drugiej strony nie wiem jak sie odniesc np do osob intentywnie trenujacych. Przy codziennym bieganiu, treningach na silowni itp moga cie zaczac lapac skurcze i co wtedy? Czy w takich przypadkach nie powinno sie lekko przymknac oka i siegnac po elektrolity?

 

Gdzies rowniez czytalem, ze organizm /zaznaczam/ profesjonalnego sportowca potrzebuje ok 4-5kg roznych owocow i warzyw dziennie na pokrycie jego zapotrzebowania na witaminy i mineraly. Nie jest on w stanie naturalnie tego wszystkiego dostarczyc i wtedy z pomoca przychodzi preparat mulitiwitaminowany dla sportowcow.

 

superb co sadzisz np o powyzszym przypadku?

 

Z gory dzieki za (p)odpowiedz z woda ;) wczesniej rowniez duzo pilem (wody bez kreski nad "o" naturalnie :D ) ale ten nawyk jakos zaniechalem. Potrzebowalem chyba nie teorii a kogos z praktyka kto by by napisal, ze ma bardzo istotne dzialanie. Obecnie pije przecietnie 1,5-2L, biorac pod uwage, ze jakis sport uprawiam i zaczyna robic sie coraz cieplej mysle ze to zdecydowanie za malo i dzieki jednoczesnie za przypomnienie o tym waznym nawyku.

 

Pozdrawiam serdecznie i oby wiecej madrych i pomocnych postow jak Twoj wyzej. Dzieki! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracajac do poczatku wypowiedzi, napisalem poniekakad bo z drugiej strony nie wiem jak sie odniesc np do osob intentywnie trenujacych. Przy codziennym bieganiu, treningach na silowni itp moga cie zaczac lapac skurcze i co wtedy? Czy w takich przypadkach nie powinno sie lekko przymknac oka i siegnac po elektrolity?

 

Gdzies rowniez czytalem, ze organizm /zaznaczam/ profesjonalnego sportowca potrzebuje ok 4-5kg roznych owocow i warzyw dziennie na pokrycie jego zapotrzebowania na witaminy i mineraly. Nie jest on w stanie naturalnie tego wszystkiego dostarczyc i wtedy z pomoca przychodzi preparat mulitiwitaminowany dla sportowcow.

 

To jest chore ze ludzie ktorzy trenuja cos amatorsko,

wydaja kupe kasy na suple ( patrz przyotowanie do cyklu KFD ).

Sporto ( w tej chwili juz tylko amatorski ) to zdrowie,

ja tak podchdoze,

nie trenuje bo musze, tylko bo che, bo sie lepiej czuje na codzien,

lepie glowa pracuje, wieksza pewnosc siebie.....

 

Ja widze po sobie, ze nie potrzebuje nic wiecej poza tym co zjadam,

biegam - mysle ze w tym miesiacu zrobie juz polmaratonu,

cwicze prawie codziennie,

i nie wspomagam sie niczym,

tylko zdrowa zywnosc.

Po ciezkim treningu jak wiem ze bedzie zakwas, skurcze moga byc w nocy

zamiast lykasz plusza, pije dobre piwo.

Z jednej strone nagradzam sie wylewem endorfin, lepszym samopoczuciem....

a z drugiej jak wiem ze porzadnie wykonalem trening leci dobre piwo w nagrode.

Nie mozna nie lubic trenowac, to uzaleznia :D

 

Jak robie trening w domu,

to w godzine jestem spokojnie w stanie wypic 2 litry.

 

Jak za mocna yerbe wypije / za duzo,

to tez czasem chodze jakby przydzumiony,

ale lubie ten stan.

Tolerka szybko rosnie,

a ogolnie to yerba ma bardzo duzo witamin i mineralow,

i jak dla mnie dobra w smaku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm co do yerby to napewno bede chcial inwestowac w cruz de malte abo pajarito, wkrotce. Po dwoch dniach picia kawy.. (1wszy lyzeczka, nastepnego dnia 2x rowniez po jednej lyzeczce) dzisiaj rano odczuwalem lekkie dretwienie, mrowienie w rece (w zasadzie to podobne uczucia to powiedzmy, ze odczuwalem to jednoczesnie :D ) jak patrze na jasne swiatlo dzienne zauwazylem tworzenie sie tzw "powidokow" czego wczesniej nie bylo... nie nakrecam sie i licze, ze przejdzie. Kawy nie pilem moze ze 2miesiace takze pierwsza reakcja /troche/ przypomina material spod lady;p moze organizm musi sie troche zaadoptowac, bo poki co to odczuwam nieustanna suchosc w ustach i czesto chodze do ubikacji, co moze swiadczyc o lekkim odwodnieniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×