Skocz do zawartości
Nerwica.com

Oberża pod złamanym paragrafem


Gość iiwaa

Rekomendowane odpowiedzi

Spierdzieliłam drukarkę :evil:

 

 

Mhrps, nie. Dużo to zwrot niedookreślony. Jeżeli przy tej odpowiedzialności trzeba byłoby się męczyć finansowo, to nie uważałabym, że to dużo, a jednak facet odpowiedzialnym by był.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iiwaa, napisałaś do Drygeana, który zarabia mniej od swojej partnerki, jako przytyk w jego kierunku, że "prawdziwy mężczyzna potrafi się zaopiekować kobietą również ekonomicznie Drygeanie", (gdzie Drygean nie wiem ile zarabia ale wcale nie minimalną)

 

później jeszcze dodałaś, że prawdziwego faceta stać by zabrać kobietę do drogiej restauracji.

 

na serio mam szukać tej wypowiedzi czy już ci się pamięć odświeżyła?

bo ja mogę poszukać i znajdę nie ma problemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iiwaa, napisałaś do Drygeana, który zarabia mniej od swojej partnerki, jako przytyk w jego kierunku, że "prawdziwy mężczyzna potrafi się zaopiekować kobietą również ekonomicznie Drygeanie", (gdzie Drygean nie wiem ile zarabia ale wcale nie minimalną)

 

później jeszcze dodałaś, że prawdziwego faceta stać by zabrać kobietę do drogiej restauracji.

 

na serio mam szukać tej wypowiedzi czy już ci się pamięć odświeżyła?

bo ja mogę poszukać i znajdę nie ma problemu.

 

Szukaj.

 

Owszem, facet powinien potrafić zaopiekować się kobietą również ekonomicznie. Czyż nie to wynika z tego, co napisałam powyżej?

 

Co do drogiej restauracji - szukaj. Napisałam, że nie pozwala kobiecie płacić za siebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mhrps, nie. Dużo to zwrot niedookreślony. Jeżeli przy tej odpowiedzialności trzeba byłoby się męczyć finansowo, to nie uważałabym, że to dużo, a jednak facet odpowiedzialnym by był.

Wystarczy, że raz w miesiącu wstanie z łóżka i uda się po zasiłek :D W Anglii niektóre rodziny tak żyją od pokoleń.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mhrps, nie. Dużo to zwrot niedookreślony. Jeżeli przy tej odpowiedzialności trzeba byłoby się męczyć finansowo, to nie uważałabym, że to dużo, a jednak facet odpowiedzialnym by był.

Wystarczy, że raz w miesiącu wstanie z łóżka i uda się po zasiłek :D W Anglii niektóre rodziny tak żyją od pokoleń.

 

No cóż, dla mnie facet musi mieć też ambicje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iiwaa,

Prawdziwy facet umie zadbać o swoją kobietę - na każdym poziomie, RÓWNIEŻ finansowym, Dryaganie.
(...)
jego żona nie musi za niego płacić w dobrej knajpie, bo on płaci za nią, stać go żeby wynająć fachowców i nie brudzić rączek, jeśli nie musi.

z tego wynika, że prawdziwy facet zarabia sporo wg ciebie :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem ten wątek pobieżnie. Przed przeczytaniem nie wiedziałem o czym jest i teraz też nie wiem. Trochę jak Meksykańska telenowela.

Bo w pierwszym poście, 454 strony temu iiwaa pierdoli głupoty, i w ostatnim poście iiwaa też pierdoli głupoty. I przez 454 odcinki nic się nie zmienia, można wejść na koniec i wszystko wiadomo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to niech sobie obciągna na zapaleczu, o :D

To się nie wyklucza. :D

 

toć jakby sie wykluczało to bym o tym nie mówił :bezradny:

 

Ḍryāgan, tak, a to gdzie jeszcze rzuciłeś kasą? ja tylko znam przypadek gdy koleś wziął extaze poczuł miłość do całego świata i rozdał towar na 2 tys. a później go ganiali bo towar był brany w kredyt. ale słyszałem tylko z opowiesci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A, to mąż jest generalnie niezbyt skory do rozdawnictwa pieniędzy. Wszelkie wspomożenia są z mojej inicjatywy, a ze moja wrażliwość kończy sie na chorych lub niemających rodziców dzieciach i zwierzętach, to tylko takowym pomagamy. Inni wio do roboty.

Niestety, mam pogląd który niektórych oburza: bardziej wzrusza mnie los bezdomnego psa niż narkomana, który zwija sie z bolu, bo mu gnija ręce od wbijania igiel z syfem.

A mąż to by chyba dobil :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mąż to by chyba dobil :D

 

Uważasz, że to jest śmieszne? :D

 

Uważam, ze ktos, to cpal, ponosi po prostu konsekwencje własnych działań.

Dla mnie zażywanie narkotyków jest na tyle odrażające, ze nie potrafię wykazać się nawet odrobina współczucia.

 

Korwin powiedzial kiedys, ze program 500+ będzie produkował nierobów i zasmieci naród polski śmieciem ludzkim.

Mąż potrafi w podobnym tonie wypowiadać sie o narkomanach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korwin powiedzial kiedys, ze program 500+ będzie produkował nierobów i zasmieci naród polski śmieciem ludzkim.

On chyba lubi to określenie, bo o imigrantach też tak mówił :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×