Skocz do zawartości
Nerwica.com

Oberża pod złamanym paragrafem


Gość iiwaa

Rekomendowane odpowiedzi

salirka, wszyscy odsypiają nocne manewry, iiwaa pokutuje w ciszy za wczorajsze grzechy, a ja czekam u chirurga na zabieg, oglądając z zapartym tchem jak mi przed oczami życie przelatuje :105: .

 

Przezyjesz...nic nie boli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michellea W pracy jestem do 19 cale 12 godzin dzis ale za to jutro wolne :smile:

Co tam czytasz? Czy to do pracy licencjackiej?

Nieskromnie Ci napisze, ze moja praca licencjacka byla najlepsza w grupie. Bylam tylko na 3 lub 4 seminariach. Inni chodzili...dawali do czytania...ciagle poprawki i wyszli gorzej niz ja. Pozniej byli na mnie wkurzeni co niekorzy :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

salirka, wszyscy odsypiają nocne manewry, iiwaa pokutuje w ciszy za wczorajsze grzechy, a ja czekam u chirurga na zabieg, oglądając z zapartym tchem jak mi przed oczami życie przelatuje :105: .

 

To miałam bardzo miłą pokutę :mrgreen: Jakbym pokutowała (rano pokutowałam, koło 10), to bym tu siedziała :D

Mówiłam już, że głowa nigdy mnie nie boli, tylko mnie suszy i czuję się wyjałowiona - wystarczy wypić półtora litra wody i zjeść zdrowe śniadanko - potem wszystko ze mną ok. Szybko się upijam, ale za to kaca nie mam :D

 

Naleśnik, dasz radę, ja miałam ekstrakcję korzeni (samych korzeni, rozcinanie dziąseł) wszystkich 4 ósemek - które się jeszcze nie pojawiały. Dla ładnych prostych ząbków (mam proste, ale jakby wyrosły ósemki, to zabrakłoby im miejsca, więc musiałam przeciwdziałać).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i już jestem po wizycie. Zabiegu nie było, lekarz obejrzał zdjęcie i powiedział, że niestety nie da się tego zrobić. Tzn da się, ale prawdopodobieństwo powodzenia jest niewielkie. Ten cały cyrk z resekcją mam z powodu powikłań po leczeniu kanałowym. Podczas leczenia w kanale został kawałek złamanego narzędzia (ponad centymetrowe wiertło)i niestety tak utknął, że nie dało się go usunąć przez koronę pod mikroskopem. No i lekarka mymyśliła, że chirurg dostanie się do tego od strony korzenia i wypchnie to ustrojstwo, a ona wtedy to wyciągnie. Ale okazało się, że niestety korzeń jest tak ukształtowany, że dostanie się do tego miejsca wymagałoby bardzo skomplikowanego zabiegu. Czyli generalnie ząb do usunięcia. :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy można to nazwać kacem. Chciało mi się pić i byłam trochę słaba. Po zjedzeniu jajecznicy z polędwicą i serem i wypiciu litra soku pomidorowe + odczekaniu godzinki wszystko minęło. Wstałam o 10, o 12 byłam jak nowa :D

 

O, nigdy nie miałam nawet kanałowego. Wszyscy mówią, że mieli, a ja nic. W ogóle mam tylko jedną małą plombę :D

Za to wybielanie mnie umęczyło porządnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iiwaa jak metoda wybielalas? Mam w planach zrobic ale brak mi rozeznania..jaki koszt? Trzeba po jakims czasie powtarzac?

Mialas kaca jak najbardziej :mrgreen:

 

nalesnik to Ci wspolczuje...szkoda zeba.

 

Czas do domu...nasprzedawalam sie dzis :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Salirka, ale to tylko dwugodzinny kac :D

Zel+lampa.

Sam zabieg super... Ale potem nadwrazliwosc jest mocna.

Ja robilam kilka razy (trzeba powtarzac), efekt jest - nie widze roznicy miedzy zebani a kartka do drukarki.

 

 

Kupilam siostrzenicy ksiazke, o ktora prosila (polski autor, wiec u siebie nie kupi, a nie chce latac po sklepach jak przyjedzie) i zaluje.

Maz popatrzyl na tyl okladki: "cos ty jej kupila" :mrgreen:

ALE i tak przeczyta. Albo sama kupi albo pdf. Nie moge zapobiec :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iiwaa, dawaj.

Jakby co, to mu powiedz, że nie ocenia się książki po okładce :mrgreen:

 

Prosze bardzo:

https://zapodaj.net/images/9f4f58d407edf.jpg

Tragedia :D

 

Problem w tym, ze mnie tez sie nie podoba. Ale dorosla jest, moze czytac, co zechce.

Wygooglowalam sobie autora (kimkolwiek jest, posluguje sie jedynie pseudonimem) - on przedstawia nasze srodowisko jako skrajnie zepsute :? Dam sobie reke uciac, ze z niego nie pochodzi.

A ja wpadlam do ksiegarni, wzielam, poszlam do kasy - zupelnie bez namyslu.

 

Pytanie tylko co takiego nagannego tym porno?

Aaaa, aaaa, moze to Zbysiu Ziobro pisal :D

On ma adwokato-sedzio-prokuratorofobie. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Książka pt. "Brud". Faktycznie mało to zachęcające z opisów. Osobiście nie przeczytam. Nie lubię brudu

 

Przewertowalam ja wlasnie. Opis 40-latek mnie wkurzyl i obrzydzil. Moze na poczatku prawdziwy (o olaplexie, zastrzykach z osocza i sztucznych rzesach :lol:), potem wynaturzony i uwlaczajacy. Dalej nawet nie przegladam.

 

Ja wiem, ze ona czyta ksiazki-pornole. Nie mamy nic przeciwko, nie mielismy zreszta rowniez jak z nami mieszkala - miala na polkach tego swojego Greya i Crossa :lol:

Tylko ze te ksiazki-pornole nie sa tak obrzydliwe jak to. Ksiazki-pornole wg mojej kolezanki zakladaja zawsze idealistyczna wizje zwiazku, jak romanse, tyle ze ze scenami erotycznymi - niczego zlego w tym nie widze, dla mnie sa neutralne, tyle ze kiepsko napisane i o niskiej wartosci literackiej.

A to - jak widze - przedstawia jakas wizje skrajnie popsutych ludzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wy tu o książkach a ja mam kredki w domu...mąż zorientował się, że rzuciłam leki. Powiedział, że jeśli nie pójdę do lekarza to mnie ogłuszy, wrzuci do bagażnika i sam zawiezie. Iiwaa jest na to jakiś paragraf? :P

Młoda jak ją nazywasz już nie jest dzieckiem...nie uchronicie jej przed "brudem" w życiu...nie da się.

Kac dwugodzinny ale zawsze kac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie o brud chodzi, a o kalanie godnosci zawodowej i kobiet 40-letnich i ich mezow :D

 

To bezprawne pozbawienie wolnosci ;)

Oczywiscie ze jest. 189 k.k. :D

Z tym ze on ma racje. Na miejscu sedziego umorzylabym postepowanie ze względu na niska spoleczna szkodliwosc czynu :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe, ja tam jestem po stronie Twojego meza.

Pociesze Cie - lekow nie biore, ale NAWET jak zapomne wziac takich bzdetow jak: magnez, tran, witaminer, to przez pol godziny slucham i przerywac wywodu mi nie wolno :D

A zapominam tylko w bardzo wyjatkowych sytuacjach, kiedy sie bardzo spiesze. Wiem, ze sa mi potrzebne (na odpornosc i na niedobory magnezu).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Carica Milica sama ne wiem...wyszło naturalnie. Przestałam chodzić do lekarza i psycholog. Podejrzewam, że zbyt dobrze się poczułam i zaczęłam olewać sobie. Ostatnio wyprosiłam leki w aptece bez recepty ale też się skończyły. I tak muszę iść do lekarza bo jestem winna receptę w aptece. Na samą myśl teraz, że będę się musiała tłumaczyć się ze swojego postępowania mnie dobija. Nie chce mi się ciągnąc leczenia ale wg mężą zachowuje się nieodpowiedzialnie i pewnie ma rację.

 

iiwaa przecież młoda chyba zdaje sobie sprawę z tego, że istnieją dwie strony medalu. Nie dotyczy to tylko waszego środowiska ale każdego innego również. Wiem, że historia bardzo przypomina waszą...oczywiście tylko z początku opisu :mrgreen:

Ogłuszona żona w bagażniku to niska społeczna szkodliwość czynu..dobre :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co tam czytasz? Czy to do pracy licencjackiej?

Tak. Do tego znalazłam jeszcze jedną w necie, przydatną w całości (a ma ponad 300 stron) w pdfie. Dziwne, bo z legalnego źródła i za darmo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie o brud chodzi, a o kalanie godnosci zawodowej i kobiet 40-letnich i ich mezow
brud w przenośni też jest brudem

 

Tak, tak, tylko że nie mówię o tym metaforycznym brudzie in genere ;)

 

 

O, właśnie się dowiedziałam od swojej największej fanki, która lubi mnie śledzić i biegać za mną po wątkach, kontrolując również czas, jaki spędzam na forum, że studenci puszczają się za zaliczenie.

Mam pomysł na biznes: zostanę burdelmamą :D Wynagrodzenie dla świadczącego usługę - zaliczenie przedmiotu. Kasę od klientów zgarniam ja.

:twisted:

 

Idę do męża, coby się nie zdenerwował i nie nasprowadzał studentek :lol::lol::lol:

A może wezmę go na wspólnika? :mrgreen:

Dryagan, wchodzisz w to?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

że studenci puszczają się za zaliczenie

Biorąc pod uwagę, że zaliczający jest stroną bardziej aktywną, to bardziej męczący proces od nauczenia się na dane zaliczenie.

 

Czas się zwijać na jakiś czas z forum. Będę miała postów do nadrobienia. Mam nadzieję, że szybko wrócę. Pozdrawiam Was.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawie zawsze miałam same piątki i nigdy sie nie puściłam. Może trzeba było się nie uczyć, tylko przyjść w koronkach na zaliczenie i paczką gumek. :twisted:

 

Etui na indeksy z wewnętrzną kieszonką na prezerwatywy i logo Durexa na okładce. To byłby hicior. Zwłaszcza na mojej alma mater :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poszedl sie pluskac wiec szybko zerknelam :twisted:

(straszne wprowadzenie w blad :()

 

A jak nie ma indeksow?

Jak mam rozliczac? :twisted:

 

 

Anka, mysle ze to od predyspozycji jednostki zalezy. Niektorzy mają tak zakuty leb, ze... ech. Wracaj szybko!!!

 

Carica, tez sie nie puscilam, a nawet dr zrobilam - cuda wianki! :D

 

W ogole jakis facet gdzies tam w Radomiu podajacy sie za wykladowce jakiejs tam uczelni szukal dziewczynki do sponsoringu.

I - przedstawcie to sobie kochani - ja mam sie rzekomo tym przejac :lol:

Toz to maz tez sie ubawil :D

 

Dobra, spadam grzecznie :angel:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×