Oberża pod złamanym paragrafem

[neon]

Salirka może potwierdzić, że nie jestem nadmuchana

 

ale do głowy nie zaglądała.

[carlosbueno]

Można się śmiać (panie się pewnie śmieją), ale i tak widać, że kogoś to boli.

Spróbuj się śmiać z np. "obleśnych grubasów" w towarzystwie samych chudych osób. Zobaczysz - reakcji nie będzie.

Powiedz, że szkoły zawodowe produkują patologię wśród samych licealistów - zobaczysz, że reakcji nie będzie.

Ogólnie to naśmiewanie się z innych nie powinno być cechą inteligentnych ludzi, mnie tez się to czasem zdarza ale nie uważam że to powód do dumy, no ale ja nie jestem zbyt inteligentny. a szkoły zawodowe nie produkują patologii tylko przez niewłaściwie zarządzanie edukacją ta patologie do nich zepchnięto, w Szwajcarii wielu bankierów czy tez wysoko postawionych ludzi kończyło szkoły zawodowe i jakoś się tego nie wstydzą, zresztą można potem tez się dokształcać i iść na studia.

[Gość]

iiwaa to mnie teraz uspokoiłaś, że sobie coś wstrzyknęłaś bo ja młodsza kilka lat od Ciebie a mam już mimiczne zmarszczki

Potwierdzam iiwaa wygląda bardzo naturalnie. I właśnie o to chodzi w tych wszystkich zabiegach aby sobie coś poprawić ale przy tym wyglądać ciągle naturalnie.

 

iiwaa na moje oko to nie chodzi o to, że kogoś coś boli tylko wydaje mi się, że taka osoba jest nadęta jak dla mnie.

[neon]

neon ta co wstawiłeś, o to jest właśnie ten typ, one są takie światowe i kulturalne, yntelektualistki, a to co uprawiają to zwykłe grubiaństwo i prymitywizm popsikane ładnymi perfumami i przykryte markowymi ciuchami.

 

one próbują wykształceniem zakryć swoją naturalną głupotę. chwała im za to że próbują, tylko nie wiem czy nie z większą szkodą dla społeczeństwa. lepiej jakby gnój przewalała, bo świetnie by tam pasowała.

[Gość]

A ja się przyznam, że OBECNIE nie wyobrażam sobie życia, w którym muszę liczyć każdą złotówkę. Nie wyobrażam sobie cofnąć się o 23 lata. Zdechłabym chyba. A doświadczyłam i jednego, i drugiego, więc chyba mam porównanie. Teraz przynajmniej łażę głodna tylko wtedy, jak sama chcę albo nie mam czasu, a nie dlatego, że nie mam żarcia.

I wiem, że nie jestem odosobniona w takim twierdzeniu - że wiele osób nie wyobraża sobie spadku stopy życiowej.

To do razu znaczy, że jestem pusta?

Oan może i jest, ale wątpię, że tylko wymagania finansowe to implikują.

 

Neon, i cóż, oceniłbyś mnie jako głupią? Wybacz, może jestem wredną krową, ale nie jestem głupia.

Mam niski poziom inteligencji emocjonalnej, ale tę analityczną mam całkiem niezłą.

 

Wiecie, że mój małżonek (jeszcze nie małżonek, jeszcze nawet tak do końca ze sobą nie byliśmy) kiedyś - w ramach sprawdzenia - robił mi zagadki logiczne?

To było nawet urocze I w sumie zdaję sobie sprawę, że ich wynik wpływał również na to, że mnie chciał.

 

 

Salirka, ale ja mówię o reakcji PANÓW. Bo panie reagują inaczej. Pośmieją się i tyle, panowie roztrząsają, co ona tam sobie gada.

Ja miałam wstrzyknięty mój własny tłuszcz z pośladka Można jeszcze brać z wewnętrznej strony uda, ale mnie tam boli jak cholera.

[Gość]

Swoją drogą - macie coś przeciwko poprawieniu niedoskonałości zastrzykiem?

Jeśli z umiarem, to nie. Ale gdy ktoś wygląda jakby był napompowany albo nie mógł ruszać mięśniami twarzy, to tak.

[Gość]

iiwaa,

Spróbuj się śmiać z np. "obleśnych grubasów" w towarzystwie samych chudych osób. Zobaczysz - reakcji nie będzie.

Powiedz, że szkoły zawodowe produkują patologię wśród samych licealistów - zobaczysz, że reakcji nie będzie.

Powiedz, że wegetarianie są nie do końca normalni wśród samych wszystkożerców - zobaczysz, że reakcji nie będzie.

Itd.

 

wg takiego rozumowania, to każdy kto nie patrzy tylko na czubek swojego nosa tego coś boli.

ja wielokrotnie broniłem wegetarian nawet na tym forum, choć sam nim nie jestem, więc twoja indukcja mało trafna.

 

mnie nie boli ta kobieta, boli mnie ze czeste jest takie niehumanitarne traktowanie człowieka tzn. odzieranie go z wartości jeśli nie spełnia pewnych bardzo materialistycznych kryteriów. jest to dla mnie obrzydliwe, a tym bardziej jesli idzie w parze z udawaniem kogoś z klasą i stylem.

 

tej kobiecie nie zazdroszcze, widać, że bardzo brzydko się starzeje, (są kobiety które ładnie się starzeją) i wiem, że ona tego nie udźwignie bo fundamentem jej życiowej konstrukcji jest jej wygląd, w pewnym momencie stanie się dla facetów niewidoczna a ze swoim trajkotaniem wręcz irytująca, teraz pewnych rzeczy nie docenia zanim je nie straci.

 

 

mnie to boli o tyle, że wbrew pozorom nie jest to odosobniony przypadek, a jest cała rzesza takich kobiet.

pytanie czemu te kobiety wciaz moga tak wybrzydzac

 

ze względu na urodę, a ta księżniczkowatość i wymagania też mogą niektórych pociągać.

Edytowane 8 Stycznia 2017 przez Gość

[Gość]

Wiecie, że mój małżonek (jeszcze nie małżonek, jeszcze nawet tak do końca ze sobą nie byliśmy) kiedyś - w ramach sprawdzenia - robił mi zagadki logiczne?

To było nawet urocze I w sumie zdaję sobie sprawę, że ich wynik wpływał również na to, że mnie chciał.

 

Nie wierzę

[carlosbueno]

A ja się przyznam, że OBECNIE nie wyobrażam sobie życia, w którym muszę liczyć każdą złotówkę.

Czyli nie potrafisz wczuć się w życie większości Polaków co tłumaczy oderwanie od rzeczywistości w wielu kwestiach. Kasta ludzi zupełnie nadzwyczajnych w pełnej krasie, to dlatego PO przegrała wybory.

[Gość]

Swoją drogą - macie coś przeciwko poprawieniu niedoskonałości zastrzykiem?

Jeśli z umiarem, to nie. Ale gdy ktoś wygląda jakby był napompowany albo nie mógł ruszać mięśniami twarzy, to tak.

 

Takie napompowanie można sobie zrobić kwasem hialuronowym.

Microlipofiling nigdy Ci czegoś takiego nie zrobi, bo to Twoje własne rozbite na mikrocząsteczki cząsteczki tłuszczu. Organizm nie traktuje tego nawet jako ciała obcego. Ja już nawet nie mam prawie opuchlizny.

[elo]

ze względu na urodę, a ta księżniczkowatość i wymagania też mogą niektórych pociągać.

imo ta ,,uroda" jest mocno ale to mocno dyskusyjna

 

no ale jak ktos szuka takiej ksiezniczki to mu nawet nie wspolczuje - ma co chcial

[Gość]

iiwaa zrobiłaś z twarzy dupę wstrzykując w nią sobie tłuszcz z tyłka

elo

 

masz rację, ma co chciał hehe, ja takich unikam i owszem mnie też się jej wygląd nie podoba ale wiem, że wielu facetom na pewno tak.

[Gość]

Wiecie, że mój małżonek (jeszcze nie małżonek, jeszcze nawet tak do końca ze sobą nie byliśmy) kiedyś - w ramach sprawdzenia - robił mi zagadki logiczne?

To było nawet urocze I w sumie zdaję sobie sprawę, że ich wynik wpływał również na to, że mnie chciał.

 

Nie wierzę

 

On ma takie zagrania

 

Np. ni z tego ni z owego wypalił - do dziś pamiętam:

- pół kilo czegoś tam kosztuje 50 groszy, ile kosztuje 10 kilo, szybko, szybko, to na szybkie liczenie

Albo rysował mi jakieś kwadraty i pytał, jaka jest brakująca liczba

Albo zapytał, skąd się wzięło pojęcie Weltschmerz.

 

No co, testował, nie dziwię mu się. Pochodziłam z takiej rodziny, z jakiej pochodziłam. Jakby matka nie była nauczycielką, to pewnie byłabym głupią idiotką.

[neon]

ze względu na urodę, a ta księżniczkowatość i wymagania też mogą niektórych pociągać.

imo ta ,,uroda" jest mocno ale to mocno dyskusyjna

 

no ale jak ktos szuka takiej ksiezniczki to mu nawet nie wspolczuje - ma co chcial

 

przepraszam wszystkich z określenie, ale wolałbym hvja w śmietnik wsadzić.

 

bajooo

Edytowane 8 Stycznia 2017 przez Gość

[Gość]

iiwaa zrobiłaś z twarzy dupę wstrzykując w nią sobie tłuszcz z tyłka

 

I myślisz, że się przejęłam?

A myślisz, że w twarzy mamy mięśnie poprzecznie prążkowane złożone z czegoś innego niż na pośladkach?

A myślisz, że to inna tkanka tłuszczowa? Inna skóra?

To samo, tylko że cienkie i mniej.

[Gość]

iiwaa, no ale nie boisz się, że ci np. pośladek pod okiem wyrośnie skoro zasiałaś tam komórki z pośladka?

[Gość]

Jezu. Załamałam się bardziej niż wczoraj.

[elo]

wtedy przynajmniej zaden facet nie musialby udawac ze patrzy w oczy a nie na tylek

[Gość]

To dopiero byłby ciekawy przypadek medyczny. Kobieta z trzecim pośladkiem, na twarzy

[carlosbueno]

To dopiero byłby ciekawy przypadek medyczny. Kobieta z trzecim pośladkiem, na twarzy

I wtedy dosłownie można by było wziąć powiedzenie "niezła dupa z twarzy".

[Gość]

wtedy przynajmniej zaden facet nie musialby udawac ze patrzy w oczy a nie na tylek

 

Mój nie udaje

Gapi się gdzie chce bezczelnie

[Gość]

iiwaa ach Ci mężowie, bezczelni erotomani

[Gość]

iiwaa ach Ci mężowie, bezczelni erotomani

 

ciii, ciii, ja celowo chodzę w legginsach po domu. Albo w spodniach do jogi. Albo w obcisłych "podartych" dżinsach.

 

Swoją drogą - o, to jest coś czego nigdy nie zrozumiem - dlaczego kobiety zakładają w domu workowate rzeczy. Prędzej bym w tym wyszła gdzieś niż nosiła przy mężu.

[Gość]

ten nieszczęśnik w udzielonym wywiadzie opowiadał, ze również przeszczepiał sobie tłuszcz z pośladka tyle, że w okolice ust i wyrosła mu na ryju dupa, być może bardzo rzadko ale jednak się takie coś zdarza.

[Gość]

iiwaa nigdy nie chodziłam w workowatych rzeczach...leginsy są bardzo wygodne

Napisałabym coś jeszcze ale się wstydzę...za dużo osób to czyta