Skocz do zawartości
Nerwica.com

Imigranci - za czy przeciw?


kliku

Rekomendowane odpowiedzi

A gdyby tak każdego gościa witać kiełbasą i kieliszkiem wódki? Ci którzy będą unikać powitania nie będą zapraszani :lol:
wegetarianie i abstynenci by się oburzyli. A odnośnie uchodźców to razi mnie to jednostronne pokazywanie ich w mediach jako wielkich cierpiętników którzy uciekli z pogrążonych wojną krajów aby móc żyć w demokracji i że oni będą pracować na starzejących się europejczyków. A przecież oni już tam burdy wszczynają, wyrzucają jedzenie które im dają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chrzescijsnizm nie ma tu nic do rzeczy...

W mieście w którym mieszkam przybyło dużo imigrantów,i ma być ich więcej.

Podobno Niemcy już zaczynają wątpić w decyzję Merkel.

Powiem szczerze że się ich boję.

Dzieci ciągle krzyczą,dorosłych non stop słychać jakby w ogóle nie spali, a dzieci wyglądają tak jakby w za dużych brudnych spodniach nosiły co najmniej maczetę .

Młodzież jest jakaś zbulwersowana,ani me ani be na ulicy, a Niemcy znani są z - często fałszywej ,no ale cóż- serdeczności,zazwyczaj znajomy czy nie,powinno się to " halo" powiedziec.

 

Ogólnie mi nie przeszkadzają.,niech sobie są

 

Ale niech się dostosuja.

 

I niech nie zagrażają nam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno, ej, Ty naprawdę chciałbyś, żeby do nich strzelano albo wysłano do obozu zagłady! :hide: Kurna, co się z tym światem dzieje... Na szczęście i tak nie mamy się czym bronić, więc może poprawa kwestii bytowych zmniejszy ogólną agresję (imigrantów i ludzi ich "witających").

 

11880573_1671074269793261_4309025300210831236_n.jpg?oh=7c08a5879a91b8aeb31e9e31d94345c4&oe=5676B81C

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bonsai, a weź Ty ich sobie sam do domu i ich sam utrzymuj jak ich tak bardzo kochasz. A jak za kilka lat kilka lat trzeba będzie tworzyć prawo zgodne z szariatem, żeby nie dyskryminować, nie obrażać uczyć religijnych muzułmanów, to Ci minka zrzednie, tylko wtedy to będzie za późno.:]

http://www.pch24.pl/wielka-brytania-coraz-blizej-kalifatu--islamizacja-postepuje,33046,i.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ego, ja ich nie kocham, ale to są ludzie. Jeśli jedyną opcją cywilizowanego świata jest wyrżnięcie ich do ostatniej kropli krwi, to tak się zastanawiam, jaka jest różnica między nimi, a nami (tymi teoretycznie "lepszymi"). Nie ma żadnej, mieliśmy po prostu trochę więcej szczęścia i żyjemy w bogatej Europie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bonsai, Arabia Saudyjska też jest bogata, niech idą tam ,przecież mają bliżej niż niż do Europy..zaraz, ale w Arabii nie ma darmowego utrzymanka jak w Europie.

A ten cywilizowany europejski świat, jak go określiłeś, to nie kwestia szczęścia, tylko on powstał m.in dlatego, ze kiedyś przeciwstawił się najazdom muslimów, nie mając wówczas oporów przed tym, aby ich rżnąć.:]

I nie histeryzuj, że skoro ja ich nie chcę mieć pod swoim dachem, nie znaczy, że chce ich wyżynać, wystarczy mi, że się potopią w morzu. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ego, tak, o Arabii Saudyjskiej też pomyślałem, ale tam raczej nie wpuszczą choćby jednego biedaka. Geneza powstania Europy jest obecnie nieistotna, bo mamy tu i teraz, trzeba znaleźć jakieś rozwiązanie tego problemu. Przemoc zawsze będzie rodziła przemoc, co doprowadzi do wojny przecież. Sam nie wiem, co z nimi zrobić, tym bardziej, że swoim zachowaniem wzbudzają raczej agresję, a nie chęć pomocy, ale pomysły rodem z umysłu Hitlera jakoś mi nie odpowiadają (niedługo dojdzie do tego, że na tym forum będzie on stawiany jako wzór światowej polityki demograficznej).

 

I nie histeryzuję, tylko rozmawiam. Sama się utop, jeśli lubisz. :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bonsai, ale jaka przemoc? zamykamy granice i niech zawracają łodzie tam skąd wypłynęli. Proste. Nie potrzeba do tego dorabiać wyssanej z dupy ideologii o zhitleryzowaniu Europejczyków, gdy Ci nie chcą utrzymywać jakiś darmozjadów i otwierać dla nich miłosiernie granic na oścież..

A historia powstania naszej cywilizacji jak najbardziej ma znacznie.. Co? dla cywilizowanych pacyfistów niewygodna jest świadomość, że cywilizowana Europa powstała trupach wyrżniętych jak świnie najedźców ?

 

Sama się utop,
No widzisz, nawet taki ponoć pokojowy obrońca muslimów jak Ty, widać sam nie jest jeszcze w pełni ucywilizowany..ale jak to mówią, kto z kim przystaje... :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ego, ale ja piszę o tych, którzy już są - co z nimi zrobić. Nie neguję potrzeby szczelnego zamknięcia granic, tylko że to nie spowoduje, że problem zniknie. On cały czas będzie, tylko my nie będziemy go widzieć. Dopóki na czarnym rynku ktoś nie kupi broni jądrowej i/lub biologicznej i pokaże nam, że ustanowione przez nas granice są do niczego. To naprawdę nie jest takie proste wszystko.

 

Chodziło mi o to, że dzieje Europy nie mają obecnie znaczenia, nikt nie pyta o historię, każdy chce jeść, pić i godnie żyć, niezależnie od pochodzenia. Poza tym nie wiem, w jakim celu piszesz o wyrżniętych jak świnie najeźdźcach - chyba po to się rozwijamy, żeby rozwiązywać konflikty inaczej niż poprzez wzajemne wyżynanie się. Rozwiązania ostateczne powinny być używane, gdy wszystkie inne opcje zawiodą.

 

No widzisz, nawet taki ponoć pokojowy obrońca muslimów jak Ty, widać sam nie jest jeszcze w pełni ucywilizowany..ale jak to mówią, kto z kim przystaje... :bezradny:

 

Słabe to było... Po pierwsze nie jestem pokojowym obrońcą muslimów, raczej szanuję ludzkie życie po prostu (nie interesuje mnie kolor skóry czy przynależność religijna) - dopóki ktoś nie sięga po broń i nie krzywdzi innych, to nie powinno się wytaczać dział przeciwko takiej osobie. Po drugie sama napisałaś "wystarczy mi, że potopią się w morzu" - może zatem sama najpierw spróbuj, a potem doradzaj innym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bonsai, no popatrz TY jak to jest, biedni imigranci, nie mają na własne utrzymanie, ale żeby wysadzić w powietrze Europę, gdy ta ich nie przyjmie pokojowo, pod swoje skrzydła, to już ich stać... :lol:

 

Po drugie sama napisałaś "wystarczy mi, że potopią się w morzu" - może zatem sama najpierw spróbuj, a potem doradzaj innym.
Czego mam próbować? pacyfistką nigdy nie byłam , nie jestem i nie zamierzam być i tego nie ukrywam. To Ty się przestawiasz jako miłosierna dusza gotowa nieść pomoc wszystkim potrzebującym, szanująca życie innych... a potem się okazuje, że tylko do momentu jak się z Tobą zgadzają.:] Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ego, trzeba rozróżnić zwykłych ludzi od islamistów wspieranych przez liczne organizacje, które w konsekwencji pozwalają im zaatakować USA, Wielką Brytanię czy Francję. Oczywiście są to ataki punktowe, ale i tak wymagają dużych pieniędzy. Osoby, które je organizują raczej nie topią się w morzu, uciekając przed wojną i biedą. Co nie zmienia faktu, że odgradzanie się od bardzo znaczącej liczby ludzi przez lata, może doprowadzić do aktów terroru, głębokiej nienawiści itp. To jest chyba dość oczywiste. Dlatego cała ta kwestia nie jest tak trywialna, jak próbuje się pokazać (wyrżnąć, potopić, zamknąć granice, stworzyć obozy).

 

Czego mam próbować? pacyfistką nigdy nie byłam , nie jestem i nie zamierzam być i tego nie ukrywam. To Ty się przestawiasz jako miłosierna dusza gotowa nieść pomoc wszystkim potrzebującym, szanująca życie innych... a potem się okazuje, że tylko do momentu jak się z Tobą zgadzają.:]

 

Spróbować się utopić, z finałem lub bez. Skoro inni mogą, to czemu nie Ty? ;) No to nie bądź pacyfistką, weź karabin i strzelaj do ludzi, a nie siedzisz przed monitorkiem i rozporządzasz tylko, kto ma żyć, a kto nie. Argument mówiący o tym, że szanuję życie tylko tych, którzy się ze mną zgadzają jest od czapy. Obudź się, może. :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym zakazał wyznawania islamu w Europie jako zbrodniczej ideologii jaka jest np faszyzm, wszystkich muzułmanów którzy nie chcieli by wyrzec się swej religii albo przynajmniej jej niezgodnych z normami cywilizacji europejskiej praw i zrzucił do Arabii Saudyjskiej i innych krajów gdzie panuje szariat. A uchodźców przyjmował tylko niemuzułmańskich. Nie może być miejsca dla islamu w Europie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bonsai, no , czyli skoro tak, to jeśli ci źli udzie, nie mają nic wspólnego z imigrantami, to tym bardziej pozwolenie na islamizację Europy przez imigrantów, gwarancji bezpieczeństwa Europie nie da... żadnego, bo nie dość, że Europa nadal będzie zagrożona z zewnątrz, to jeszcze dodatkowo na własnym łonie będzie hodować żmiję...(odsyłam do artykułu o islamistach w Wielkiej Brytanii, który zalinkowałam wcześniej).

A zresztą co to ma być do cholery ? albo przyjmiecie muslimów pod swoje skrzydła albo wylecicie w powietrze?..no cóż, jak dla mnie w tym momencie pokojowe rozwiązanie zostało przekreślone i bynajmniej nie z winy Europejczyków....:]

 

Spróbować się utopić, z finałem lub bez. Skoro inni mogą, to czemu nie Ty? ;) No to nie bądź pacyfistką, weź karabin i strzelaj do ludzi, a nie siedzisz przed monitorkiem i rozporządzasz tylko, kto ma żyć, a kto nie. Argument mówiący o tym, że szanuję życie tylko tych, którzy się ze mną zgadzają jest od czapy. Obudź się, może. :roll:
Jak to od czapy? sam kazałeś mi się utopić zamiast podać rękę gdy tonę.:lol:

To kiedy otwierasz własne mieszkanko dla muslimów, zamiast siedzieć wygodnie przed monitorkiem i piać ody miłosierdzia, na rzecz ludzi potrzebujących pomocy? I ja nie rozporządzam, jak kto ma żyć tylko stwierdzam, że jak jakiś muslim wejdzie na moje podwórko, to bez wahania zastrzelę...no dobra- zarżnę, bo nie mam póki co karabinu. Ale miejmy nadzieję, że Ty zdąrzysz prędzej oderwać się od komputerka i otworzyć im swoje własne drzwi , zatem nie będą musieli szukać schronienia na moim terenie. :)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym zakazał wyznawania islamu w Europie jako zbrodniczej ideologii jaka jest np faszyzm, wszystkich muzułmanów którzy nie chcieli by wyrzec się swej religii albo przynajmniej jej niezgodnych z normami cywilizacji europejskiej praw i zrzucił do Arabii Saudyjskiej i innych krajów gdzie panuje szariat. A uchodźców przyjmował tylko niemuzułmańskich. Nie może być miejsca dla islamu w Europie.

 

Ja bym zakazał wyznawania jakichkolwiek religii w Europie. :D To byłby piękny świat, ech. Jak na dłoni widać, że to przez religię ludzie się nienawidzą, zabijają, wyniszczają wzajemnie. Po co to komu, cholera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bonsai, taa i pewnie dlatego w ramach walki z religią, chcesz sprowadzić do Europy wyznawców kolejnej religii .. :P

Z katolikami sobie nie dajesz rady, a myślisz, że muzułmanami sobie dasz? Dobre sobie.. :mrgreen:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ego, kobieto, no przestań wkładać w moje palce słowa, których nie napisałem. W idealnym świecie nie chciałbym, żeby islamiści rozsiadali się w Europie, ale świat idealny nie jest, oni już tu są i trzeba tę kwestię jakoś rozwiązać. A przeciwko religiom, to byłem od zawsze (co innego osobista wiara człowieka, może sobie wierzyć w co chce, ale niech zachowa to dla siebie).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Relacja turysty, który na granicy Austrii i Włoch miał styczność z nielegalnymi:

 

 

Półtorej godziny temu na granicy Włoch i Austrii na własne oczy widziałem ogromne zastępy imigrantów... Przy całej solidarności z ludźmi znajdującymi się w ciężkiej sytuacji życiowej muszę powiedzieć, że to co widziałem budzi grozę... Ta potężna masa ludzi - przepraszam, że to napiszę - ale to absolutna dzicz... Wulgaryzmy, rzucanie butelkami, głośne okrzyki "Chcemy do Niemiec" - czy Niemcy to obecnie jakiś raj? Widziałem jak otoczyli samochód starszej Włoszki, wyciągnęli ją za włosy z samochodu i chcieli tym samochodem odjechać. Autokar w którym się znajdowałem z grupą próbowano rozhuśtać? Rzucano w nas gównem, walili w drzwi żeby je kierowca otworzył, pluli na szybę... Pytam się w jakim celu? Jak ta dzicz ma się zasymilować w Niemczech? Czułem się przez chwilę jak na wojnie... Naprawdę tym ludziom współczuję, ale gdyby dotarli do Polski - nie sądzę by otrzymali u nas jakiekolwiek zrozumienie... Staliśmy trzy godziny na granicy przez którą ostatecznie nie przejechaliśmy. Cała grupa w kordonie policji została przetransportowana z powrotem do Włoch. Autokar jest zmasakrowany, pomazany fekaliami, porysowany, wybite szyby. I to ma być pomysł na demografię? Te wielkie potężne zastępy dzikusów? Wśród nich właściwie nie było kobiet, nie było dzieci - w przeważającej większości byli to młodzi agresywni mężczyźni... Jeszcze wczoraj czytając newsy na wszystkich stronach internetowych podświadomie litowałem się, martwiłem ich losem a dzisiaj po tym co zobaczyłem zwyczajnie się boję a zarazem cieszę, że nie wybierają naszej ojczyzny jako celu swojej podróży. My Polacy zwyczajnie nie jesteśmy gotowi na przyjęcie tych ludzi - ani kulturowo, ani finansowo. Nie wiem czy ktokolwiek jest gotowy. Do UE kroczy patologia jakiej dotychczas nie mieliśmy okazji nigdy oglądać, I wybaczcie jeśli kogokolwiek obraziłem swoim wpisem... Dodam jeszcze, że podjechały auta z pomocą humanitarną - przede wszystkim jedzeniem i wodą a oni te auta zwyczajnie przewracali... Z megafonów Austryjacy nadawali komunikat, że jest zgoda by przeszli przez granicę - chcieli ich zarejestrować i puścić dalej - ale oni tych komunikatów nie rozumieli. Nic nie rozumieli. I to było w tym wszystkim największym horrorem... Na tych kilka tysięcy osób nikt nie rozumiał ani po włosku, ani po angielksu, ani po niemiecku, ani po rosyjsku, ani hiszpańsku... Liczyło się prawo pięści... Walczyli o zgodę na przejście dalej i tą zgodę mieli - ale nie rozumieli, że ją mają! W autokarze grupy francuskiej pootwierali luki bagażowe - wszystko co znajdowało się w środku w ciągu krótkiej chwili zostało rozkradzione, część rzeczy leżała na ziemi... Jeszcze nigdy w swoim krótkim życiu nie miałem okazji oglądać podobnych scen i mam poczucie, że to dopiero początek. Na koniec dodam, że warto pomagać, ale nie za wszelką cenę.

 

facebook.com/kamil.bulonis?fref=nf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ego, no takie, że chcę sprowadzać wyznawców innej religii do Europy. Nigdzie nie napisałem, że chcę, tylko że nie powinno się chować głowy w piasek, topić ich, zabijać - to jest droga do zatracenia i jeszcze większej nienawiści, a tej ostatniej i tak mamy za dużo w sobie.

 

Co do muzułmanów i ich religijności, to nie wiem co odpisać. Mam wrażenie, że ja o jednym, Ty o drugim. I tak piszemy obok siebie, mimo iż w kwestiach religijnych mamy chyba spójne poglądy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bonsai, a to co ? Do Europy imigrują katolicy? No bez ściemy bonsai, cały czas piszesz, o tym że ich należy przyjąć i im pomóc skoro tego chcą, więc jak nie chcesz ich tu mieć? i jeszcze koloryzujesz to jakimiś farmazonami o tym, że ktoś ich topi, zabija po przybyciu tutaj i nie można na to pozwolić... :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×