Skocz do zawartości
Nerwica.com

Powszechny dostęp do broni palnej


Gość blah!

Czy jesteś za powszechnym dostępnem do broni palnej?  

30 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy jesteś za powszechnym dostępnem do broni palnej?

    • Tak
      11
    • Nie
      19


Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli w Polsce byłby powszechny dostęp do broni to ja kupuje dom gdzies w bieszczadach, doodkoła wysoki mur z drutem kolczastym, a wokół niego jeszcze zasieki.

 

A tak na poważnie... jestem na nie.

Nie wyobrażam sobie ludzi biegających po ulicach z bronią. Mieszkałam w Krakowie 30 lat... tam bez powszechnego dostępu do broni działo się wiele różnych rzeczy... przytaczać nie będę bo każdy zapewne słyszał, że Kraków okrzyknięto miastem nożowników. Więc nawet nie chcę myślec co by sie działo gdyby każdy miał dostęp do broni palnej...

 

Nie ten kraj, nie ta mentalność...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Polsce przedwojennej był powszechny dostęp do broni i każdy miał przynajmniej jedną sztukę w domu. Gdyby nie to nie powstałaby Armia Krajowa. Poza tym Hitler ominął Szwajcarię podczas wojny ze względu na uzbrojenie obywateli. Oczywiście wygrałby wojnę z nimi, ale wcale nie poszłoby mu to łatwo i dlatego wolał się skupić na innych celach. Mam w rodzinnie doświadczonego wojskowego, który od zawsze powtarza, że z uzbrojonymi narodami zawsze jest problem, jeśli chce się je okupować. Oczywiście może paść argument, to dlaczego zaatakował uzbrojoną Polskę ? Bo położenie nasze było gorsze, niż Szwajcarii i należeliśmy do państw Osi. Byliśmy strefą buforową pomiędzy Wschodem a Zachodem. Mimo to gdyby broni nie było, to nie stawialibyśmy tak długo oporu.

 

A co to ma do tematu? :mrgreen:

 

Moja chrzestna pracuje od lat w Stanach i mówi że czuję się tam dużo bezpieczniej, niż w nieuzbrojonej Polsce. W każdym kraju od czasu do czasu dochodzi do krwawych jatek, bo gangster zawsze zdobędzie broń. Z tego co wiem ze statystyk to w USA najwięcej napadów jest w stanach, gdzie nie ma dostępu do broni.

Na litość boską nie róbcie z ludzi psychopatów, którzy po dostaniu ręki do broni nagle zgłupieją i zaczną do siebie strzelać. Chyba wam już w tv tak wyprali mózgi.

 

USA to nie Polska bo tam jest inna mentalność i inne prawo. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

prawda jest taka, że jeśli ktoś jest "wariatem" to i bez broni palnej pozabija ludzi.

 

Ile osób będzie w stanie zabić osoba zaburzona psychicznie mając w ręku nóż, a ile osoba z bronią palną?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno, w US...to najgłupszy przykład jaki można moim zdaniem podawać. Realia w US nijak się maja do polskich więc nie ma sensu tego porównywać - poczytaj może o Indiach i wtedy porównaj ;).

 

Nie ma chyba miesiąca, kiedy w światowych mediach nie przeczytalibyśmy info o kolejnej strzelaninie w USA. NRA ma tam silne lobby. Zresztą nie bez kozery w ubiegłym roku miała miejsce społeczna debata z udziałem najwyższych władz państwowych odnośnie ograniczenia posiadania broni przez obywateli USA i przymiarki do zmiany przepisów w tym temacie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nawet gdyby był dostęp to za użycie w obronie koniecznej byłby równy skazaniu mimo że mielibyśmy podstawy by użyć broni palnej

jako narzędzia do obrony mienia i ciągłości swoich tkanek

nawet gdy uszkodzisz napastnika gołymi rękoma to "NADUŻYCIE"

co do broni fascynuje mnie broń palna to hobby

co do strzelanin i tak są nielegalnie kupisz gnata i pozabijasz jak chcesz

ale gdzieżby mógł cywil się bronić o własnych siłach przecież od tego są nasi wspaniali funkcjonariusze z syndromem boga

i strzelający z wiatrówki do zwierząt domowych jak ktoś z użytkowników kiedyś opisał

a co do wypadków jak nie ma się dostępu do broni to potem nie wie się jak jej używać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak na poważnie... jestem na nie.

Nie wyobrażam sobie ludzi biegających po ulicach z bronią. Mieszkałam w Krakowie 30 lat... tam bez powszechnego dostępu do broni działo się wiele różnych rzeczy... przytaczać nie będę bo każdy zapewne słyszał, że Kraków okrzyknięto miastem nożowników. Więc nawet nie chcę myślec co by sie działo gdyby każdy miał dostęp do broni palnej...

 

Nie ten kraj, nie ta mentalność...

O tym właśnie pomyślałem. Historii od groma ... jak np. chłopak stanął w obronie dziewczyny i dostał naście ciosów noże .... więc o czym mu ty rozmawiamy...

Gdyby sądy wymierzały odpowiednio surowe kary to nie trzeba by było broni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magnolia84, no zapewne ta z bronią zabije więcej ludzi tak uważam.

 

Dokładnie, ale amerykańska NRA uważa inaczej, bo operują chwytliwym hasłem, że "to człowiek zabija, a nie broń". Dlatego zadałam na poprzedniej stronie pytanie mając w myślach to stwierdzenie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co to ma do tematu?

Ja /cenzura/... odpuszczam dyskusje :D

 

to ma do tematu, że nie można porównywać mentalności i sposobu myslenia Polaków z tamtych czasów do narodu naszego wspaniałego jaki jest teraz ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ferdynand k, zacznijmy od tego, że gdyby ta osoba miała broń, nie miałbyś szans.

Na logikę, ktoś z nożem w ręku nie byłby w stanie zaszlachtować tylu ludzi, co ktoś z bronią.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ferdynand k, no ale piszemy o broni. W wojsku na warcie można było zabijać, na mieście tego nie zrobisz bo zawsze pewnie będą świadkowie. Sam byłem w wojsku uczony żeby strzelać powyżej pasa żeby kogoś zabić i nie mieć problemów. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magnolia84, jak też mam broń miałbym szanse, gdybym nie miał też nie twierdzę że by się udało

ale bym próbował podejść gadał by odwrócić myśli osobnika chcącego mnie zabić od pociągnięcia za spust

wyszarpać uderzyć może odwrócić lufę w stronę napastnika cokolwiek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdybym ja miał broń, to zacząłbym strzelać przez okno do pieszych wbiegających mi na pasy w ostatniej chwili. I do hipsterów, sebów z bramy, marianów spod sklepu, mariolek z klubów. To by się skończyło ludobójstwem. : :great:

 

I TYLE W TEMACIE :lol:

Własnie dlatego broń w Polsce nie jest ogólnodostępna. :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magnolia84, jak też mam broń miałbym szanse, gdybym nie miał też nie twierdzę że by się udało

ale bym próbował podejść gadał by odwrócić myśli osobnika chcącego mnie zabić od pociągnięcia za spust

wyszarpać uderzyć może odwrócić lufę w stronę napastnika cokolwiek

 

musiałbys mieć jeszcze na to czas ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×