Aseksualność /aseksualizm

[jetodik]

hehe ok, rozumiem, że się nie zmieniło.

[deader]

hehe ok, rozumiem, że się nie zmieniło.

Generalnie nie No, może przytyłem nieco, bo seks jednak spala kalorie

[Gość]

I rzeźbi mięśnie brzucha, przyjemne z pożytecznym. Nie wiem jak można dojść do wniosku, że aseksualność jest czymś naturalnym, rozumiem, że osoby aseksualne nie dojrzewały i nie rozwinęły się płciowo bo przecież od zawsze naturalnie były aseksualne.

[Gość]

Reiben,

I rzeźbi mięśnie brzucha przyjemne z pożytecznym

Robisz brzuszki podczas seksu?

[Gość]

Nie jest to przecież tak intensywny trening jak kiedy trenuje się brzuch ale ruch bioder sprawia, że rozciągasz i kurczysz w pewnym stopniu mięśnie brzucha.

[Gość]

No w sumie racja

Eh to faceci mają lepiej, kobieta to co najwyżej udźce jak u sprintera może sobie wyrobić.

[Gość]

cykliczne uderzenia o uda/posladki rozbijaja cellulit

takze jak seks, to mocno, i systematycznie

[Gość]

Wycofuję się o tych udach sprinterki. Brzuch też się da

[Gość]

[milady]

A ja ostatnio czytałam, że to bzdura że podczas seksu spala się tyle kalorii (spala się ponoć ledwo kilkadziesiąt i to podczas dłuższego stosunku). Szczerze to też zawsze tak myślałam:P.

[Gość]

No mi też się wydaje, że kobiety najczęściej nic nie spalają

[milady]

No, co poniektórzy faceci też nie zdążą za wiele

[Gość]

milady,

[Gość]

Truuu...

[kupmitrumne]

Reiben, A wcale bo , nie , wszystko zależy od intensywności stosunku , ale czy spala się kalorie to chyba mit

[niosaca_radosc]

Jeśli chodzi o spalanie kalorii, to jakieś się spala, nie wiem o jakich wartościach dyskutujecie analizując czy to mit, czy nie, ponieważ organizm spala kalorie 24h/dobę nawet jeśli "wydaje nam się", że nic nie robimy.

 

A jeśli chodzi o Aseksualizm jako nowa orientacja, to WHO nie może tego uznać, ponieważ ta teza to kompletna bzdura. Gorzej niż masło maślane. Orientacja seksualna to trwały emocjonalny, romantyczny i seksualny pociąg do osób określonej płci, a zatem aseksualizm z definicji nie może być nową orientacją seksualną. Proste.

[zima]

ale jakby ktos powiedzial na wstepie- "jestem aseksualny" to ulatwiloby to wiele spraw.

 

-- 22 paź 2013, 19:28 --

 

no czlowiek aseksualny powinien szukac takiego, ktory bedzie aseksualny. nawet prawdziwa miłość nie zawsze zdzierży rozbieżność w temperamencie.

[Kalebx3 Gorliwy]

czy mężczyznom aseksualnym staje czasem pałka, wiecie ?,,, czy wciąż na flaku?,,, tylko siusiu ?

[mark123]

czy mężczyznom aseksualnym staje czasem pałka, wiecie ?,,, czy wciąż na flaku?,,, tylko siusiu ?

Ja jestem aseksualny, a staje mi kilkanaście razy dziennie, ale nie mam popędu do spraw typowo seksualnych tylko do czegoś innego.

[Kalebx3 Gorliwy]

ale nie mam popędu do spraw typowo seksualnych tylko do czegoś innego.

rozumiem , sfiksowanie .

[mark123]

ale nie mam popędu do spraw typowo seksualnych tylko do czegoś innego.

rozumiem , sfiksowanie .

Nie sfiksowanie, tylko raczej parafilia.

 

Nigdy nie interesowałem się sprawami typowo seksualnymi, zawsze się tym brzydziłem.

Edytowane 22 Października 2013 przez Gość

[niosaca_radosc]

czy mężczyznom aseksualnym staje czasem pałka, wiecie ?,,, czy wciąż na flaku?,,, tylko siusiu ?

OMG Rozwaliłeś mnie na łopatki.

Aczkolwiek pytanie interesujące.

[Kalebx3 Gorliwy]

Musiałem wbić w google to słowo ,bo ciemny jestem .

I w pierwszej chwili ( nie obraź się ) jak to czytałem pojawiła się myśl :" Dobrze ,że ten Chlopak trafił na to Forum , to Miejsce dla niego ( z takim wajchnięciem ).

[Gość]

czy mężczyznom aseksualnym staje czasem pałka, wiecie ?,,, czy wciąż na flaku?,,, tylko siusiu ?

OMG Rozwaliłeś mnie na łopatki.

Aczkolwiek pytanie interesujące.

No wlasnie, tez mnie to ciekawi. Nie wyobrazam sobie zycia bez erekcji

[Gość]

Z definicji nic nie powinno, bo przecież wszelkie fetysze czy dewiacje to sfera seksualna.