Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ile osob z forum wyszlo z Nerwicy???


kuba2259

Rekomendowane odpowiedzi

Ok ale dobrze by bylo zeby takie osoby daly znac chociazby te zaleczone bo to juz jest sukces :) Ja mam na tyle przeje..ne ze zadne tabletki na mnie nie dzialaja wrecz zwiekszaja moje akcje wiec jestem czysty.Przeszedlem juz suplementacje magnezem w duzych dawkach teraz jeszcze omege3 bede wcinal w duzych dawkach moze troszke jakos sie rozluznie,do tego choline i inozytol bodobno dzialaja podobnie do SSRI a nie maja skutkow ubocznych.Zobaczymy,grunt to miec nadzieje i wierzyc ze sie z tego bagna wyjdzie.

 

Pierwszy epizod w wieku 15-16 lat, pózniej około 18 lat spokoju. Nawrót nerwicy lękowej :( pół roku sulpirydu+psycholog i 90% objawów jak ręką odjal. Te 10% to sporadyczne epizody na które nie zwracam uwagi. Im bardziej się pielęgnuje nerwice tym jest silniejsza. Mógłbym napisać ze jestem całkowicie zdrowy ale mam zespół jelita drażliwego i non stop objawy se strony układu pokarmowego. Czasami siedzę i myślę co mi jest, szukam chorób, boje się raka. Lekarze mówią ze raka, ani żadnej ciężkiej choroby nie mam, więc wrzucam na luz. Na codzień mogę powiedzieć że żyje normalnie :) chociaż przyznam że ostatnio miałem mega nerwowy okres + zima i były próby nawrotu nerwicy. Znając wroga na wylot, jego mechanizmy działania odparła atak :) na koniec powiem tyle - zadajemy sobie pytanie czy mamy w życiu jakieś cele, plany, hobby itp. Wydaje mi się ze po części nerwica jest u ludzi którzy mają życiową pustkę. A nerwica ja wypełnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na koniec powiem tyle - zadajemy sobie pytanie czy mamy w życiu jakieś cele, plany, hobby itp. Wydaje mi się ze po części nerwica jest u ludzi którzy mają życiową pustkę. A nerwica ja wypełnia.

 

Mysle ze sa to bardzo madre,trafne i prawdziwe slowa.Widze po sobie ze oststnimi czasy dorwala mnie taka pustka zyciowa i prozniactwo.Wczesniej duzo imprezowalem nie robilem nic w kierunku rozwoju wlasnego,pozniej mialem prace dobrze platna i stresujaca do tego stopnia ze kazdy kolejny dzien w niej to byla meka az wkoncu cos peklo i siedze od roku w domu u rodzicow i czekam az przejdzie :zonk: haha Mysle ze przydal by sie jakis silny bodziedz typu przeprowadzka,zmiana otoczenia,inne miasto gdzie mozliwosci tak naprawde mam bo dziewczyna studiuje i nie musiala by wynajmowac stancji.Nic mnie tutaj w miescince nie trzyma a ciezko mi zrobic ten krok bo juz chodzi mi pytanie po glowie co bedzie tam a jak sie bede zle czul itp.

 

-- 13 gru 2014, 09:44 --

 

Myślę, że wyjście z nerwicy jest niemożliwe, bo to cecha charakteru, która poddawana próbom zmiany, lekko zasypia...do pierwszego, silnego bodźca ;)

 

No to moze probowac do skutku :) Nie poddawac sie albo probowac coraz to innych sposobow.

Czy ktos z was probowal tutaj medytacji???Bo w ksiazce "opanowac lek" mozna by powiedziec ze jest to jedna z kluczowych metod pozbycia sie leku.Nie chodzi mi tu o relaksacje tylko typowa medytacje z mantrami???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że wyjście z nerwicy jest niemożliwe, bo to cecha charakteru, która poddawana próbom zmiany, lekko zasypia...do pierwszego, silnego bodźca ;)

I tak i nie. Jeżeli jesteś świadoma swojej choroby, znasz jej mechanizmy to wiesz jak z nią walczyć. Zgodzę się ze wiele osób ma większą wrażliwość co powoduje że nerwica może łatwiej zaatakować.

Dla mnie podstawa nerwicy to jest lęk, a im bardziej się czegoś boimy tym nerwica ma większą imprezę. Trzeba trochę olewać objawy i mówić sobie juz to przechodziłem i nic się nie stało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chyba chcialbys przeczytac czyjes swiadectwo :-)

generalnie nerwica to czesc osobowosci. jesli sie tego nie zaakceptuje, jesli nie zaakceptuje sie siebie to ma sie z zasady zdrowo przejebane. sa rozne rodzaje i natezenia nerwic- to temat rzeka. nerwica lękowa jest do ogarnięcia jak się bierze leki. Generalnie trzeba sobie przeprać mózg nie dewoluując objawów. Np tam gdzie niektorzy widzą lęk inni postrzegają tę emocję jako dopływ adrenaliny.

jezeli bedziesz miał świadomość ze jesteś kowalem własnego losu albo lepiej- że to Ty rozdajesz karty- to nie bedziesz podszeptów intuicji postrzegal jako bestię, która chce Ci rozszarpać zycie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi sie wydaje ze np w moim przypadku organizm tak sobie radzi ze stresem jednym pomoga sport, innym wrzask a np niektorym jak dla mnie organizm wyrzuca zle emocje w sposob somatyczny stad objawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×