Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dramat


anonim98

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam 16lat i nie daje już rady żyć.

29 sierpnia pisze egzamin komisyjny, od tego zależy czy wyjdę z gimnazjum czy zostanę w 3 klasie.

Mój tata rzadko bywa w domu, pracuje za granicą. Nie lubię z nim przebywać, jest dla mnie obcy.

W domu często są kłótnie jak przyjedzie. Moja mama robi mi awantury, że jestem leniem, nic nie robię.

Jakby chciała żeby mnie nie było :(

Ostatnio zachorował mój zwierzak, podejrzewam że umrze.

Miałem jeszcze papuge która zdechła kilka dni temu, mój tata bardzo ją lubił, zdechła bo zapomniałem o niej, pewnie będę miał mega awanturę ;(.

Wszystko mnie dobija, nie wiem jak żyć. Prawie się nie uczyłem na ten egzzamin pewnie go zawale...

Nie myślę w przyszłość, bo boje się o jutro, boje się że rodzice się rozwiodą (już prawie to nastąpiło)

Uzależniłem się od papierosów, paliłem też dużo trawy.. To wszystko przez te problemy.

Nie mogę wyjść z kumplem bo jestem nieobecny, myślę tylko co będzie dalej ze mną, moją rodziną.

Miewam myśli samobójcze, poprostu nie wiem co mam robić :(

Szczerze mówiąc nie mam nikogo bliskiego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a umiałbyś się zebrać na szczerą rozmowę z mamą, powiedzieć jej co czujesz? może uda się porozmawiać bez krzyków i awantur. a jeśli nie, to pozostaje rozmowa z pedagogiem szkolnym. wyjścia z kolegą dobrze by Ci zrobiły, oderwałbyś się od problemów i toksycznej atmosfery w domu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Porozmawiaj z mamą o jej zachowaniu i Twoich uczuciach.

Trudno być zżytym z kimś, kogo się prawie nie widuje, to normalne. Spróbuj jakoś złapać z nim wspólny język.

Skoro zwierzak choruje, to zabierz Go do weterynarza, tylko nie zapomnij. Jeśli decydujesz się na posiadanie zwierząt, to o nie dbaj. Biedna papużka...

Testem się nie przejmuj, jest banalnie prosty, bo to tylko na 2.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po twoich przeżyciach widać że jest ci ciężko : ( tylko pamiętaj twoja mama też ma problemy oboje czujecie się podobnie dlatego dogadajcie

 

anonim98, porozmawiaj szczerze z mamą, powiedz jak ci ciężko co cię trapi, pamiętaj tylko nie unoś się gniewem, nawet jak twoja mama zaczyna podnosić głos ty ciągle mów spokojnie, zrozumiale i nie unoś się (najważniejsze w rozmowie to nie unosić się gniewem, zawsze być spokojny, jak zaczyna nachodzić cię gniew staraj się go ignorowac i zmusić się do mówienia spokojnie) na początku nawet jak twoja mama zacznie troche podnosic głos i troche się złościc, to jak ty będziesz mówić spokojnie to ona w końcu też sie uspokoi i dojdziecie do porozumienia

 

bądź zrozumiały dla mamy, jak mówi staraj się ją też zrozumieć i jeśli czujesz że ma racje powiedz jej że ma racje

 

to zasada kłótni jak jedna osoba zaczyna podnosić głoś, to zaczyna druga ----- najważniejsze to być spokojnym i zrozumiałym jak osoba podnosi głos, ty bądź spokojny bo wtedy powstrzymasz kłótnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×