Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

mirunia, nasze wspólne kibicowanie skokom coraz lepiej nam wychodzi.. :D Oby jutro halny nic nie zepsuł :zonk:

Mam nadzieję, że uda się uratować Mackiewicza :?

 

Holik, co ty tam w tych internetach robisz, że po nocach nie śpisz ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, JERZY62,

 

To Wy wanny i umywalki na baterie macie? ;)

 

Mirunia, wyspany na miękko, nie wiem co to znaczy, jestem nieobyty i nie chcę mi się sprawdzać w google, chcę się tego dowiedzieć od Ciebie :comone:

 

Lunaa,

 

Holik, co ty tam w tych internetach robisz, że po nocach nie śpisz

 

forum, xxx, afrykanskie zwierzęta (od niedawna oglądam), muzyka i tego typu sprawy ;)

A Ty jak w internecie jesteś to masz jakieś swoje ulubione strony (poza forum rzecz jasna ;) ) czy serfujesz tam gdzie Cie fala poniesie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Holik, sprawdziłam te twoje strony...aż mi oczy wyszły z orbit :shock::evil:

A co do mnie to raczej jestem tam gdzie mnie poniesie, przeważnie slucham muzy i sprawdzam info które mnie interesują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popakowana jestem, nie fisiuję, że czegoś zapomniałam, duży postep. ;)

Muszę wstać o piątej rano. Czy jest sens iść spać... :roll:

 

Holik, Faktycznie byłyśmy z Plateczkową w tym samym miejscu w Czechach, więc gdyby zagiąć czasoprzestrzeń, to można powiedzieć, że byłyśmy razem. ;)

 

oświadczam i ogłaszam wszem i wobec że mi kompletnie odbiło dostałam pier..a :twisted:

Ale tak spontanicznie, czy coś się wydarzyło?

 

Holik, sprawdziłam te twoje strony...aż mi oczy wyszły z orbit

Otrząsnęłaś się już? :D

 

mirunia, JERZY62, To spokojnej nocki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siema, pisze z Norwegii. Jest super. Nikt sie nie czepia o dane ktore mogly byc stracone 14 miesiecy temu z mojej winy a ja mam juz swojego lapka (thinkpada), chociaz na poczatku unikalem stycznosc z "ciocia" (zona wujka) i pojechalem odruchowo na kuter na ryby. Bylem od 9 do 15, i procz tego ze mocno zmarzlem bylo git.

 

Tata zlowil piec ryb, kiedy reszta zalogi nic - 2 dorsze (takie duze), i 3 jakies takie male. W sumie nie wiem nawet gdzie bylismy na tych rybach, gdzies niedaleko Bergen (bo tutaj jestem), jakas lokalizacja na O (pojechalismy najpierw na Hedlar czy jakos tak, i sie okazalo ze to z dupy strony, niby dobrze, ale druga strona morza (bo to chyba nie jezioro?) i musielismy sie wracac godzine.

 

Posiedzialem z rodzina, posluchalem jak sie kloca o rozne sprawy rodzinne (jak to zwykle bywa - zeszlo na temat spadku dziadka), dowiedzialem sie ze moja 17-letnia kuzynka jest w ciazy (lekko przypal, bo wiem ze jest uzywkowa i raczej tego nie rzuci, pije alko, pali fajki, spodziewalbym sie conajmniej FAS u dziecka) - watpie ze dokona jakichkolwiek krokow usuniecia ciazy wiec z jednego nieszczescia narodza sie kolejne, dobrze ze do niej chlopak wrocil bo by bylo kiepsko w uj. Ale nie wiem jak ona to zrobila, wiem ze przypadki chodza po ludziach, ale strzelam ze byla pijana i po prostu sie nie zabezpieczyla, jakos nie wierze po prostu w wpadke, ktore i tak sie bardzo rzadko zdarzaja.

 

Troche glowa mnie boli, niby parestezji brak, jak pilem piwo poczulem takie zimne bole glowy z lewej strony, dosyc mocne. Nie rozumiem juz mechanizmu ich powstawania - wymuszenie normalnego przeplywu krwi bo hypoperfuzja czy infekcja? TK w normie, ale to nie wyklucza zmian organicznych. Nie mam pojecia.

 

To tyle z mojego gledzenia. Trzymajcie sie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór :D

 

kosmostrada, wpadłam właściwie po to, by zdążyć pożyczyć Ci spokojnej, znośnej podroży, fajnego odpoczywania i wykorzystania zimowych atrakcji!! Powodzenia Kochana :papa:

 

Pozdrawiam też wszystkich obecnych na Spamowej :D

 

Wczoraj w końcu w nowej kawiarni nie byliśmy, z braku miejsc wolnych, było naprawdę dużo ludzi, co tylko dowodzi, że w dużej dzielnicy, powinno być ich więcej. To zwykła Costa Coffee, ale wnętrze przyjemne...

Jest niedaleko, na pewno znajdzie się okazja, by tam wpaść.

Książkę A Maciąg odebrałam, ale okazało się, że zamówiłam jedynie tę z przepisami, bez ciekawych wspomnień i porad autorki...

Trudno, kupię innym razem.

 

Ostatnio męczą mnie okropne lęki, bardzo mi to przeszkadza ;)

Dzisiaj pól dnia, prawie :roll: , spędziłam na poszukiwaniu prezentu dla znajomej, jutro ma urodziny i zaprosiła nas na kawę i coś słodkiego. Niby prezent miał być nie jakiś nadzwyczajny, ale chciałam coś dość oryginalnego. Może nie do końca się to udało, ale ponieważ oboje są kawoszami, zestaw 2 ładnych filiżanek zawsze się przyda. Do tego opakowanie "ładnych" słodyczy.

Teraz zastanawiam się, jak ja poradziłam sobie w tym stanie, ale jak widać, konieczność zepchnęła złe emocje na piętro niżej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lunaa,

 

Holik, sprawdziłam te twoje strony...aż mi oczy wyszły z orbit :shock::evil:

 

Pisząc xxx miałem na myśli tzw. "soft porno" - delikatne, zmysłowe, gdzie para darzy się szacunkiem i uśmiechem.

Ty pewnie weszłaś w pierwsze lepsze i oglądałaś wulgarne jakieś :nono:

 

mirunia,

 

Holik, na miękko, to na miękko, tzn długo, smacznie i porządnie, jak mięsko w rosole. :D:lol::mrgreen:

 

a to nieee tak ;) w dżinsach spałem :pirate:

 

kosmostrada,

 

Holik, Faktycznie byłyśmy z Plateczkową w tym samym miejscu w Czechach, więc gdyby zagiąć czasoprzestrzeń, to można powiedzieć, że byłyśmy razem. ;)

 

To ja byłem z Wami bo Pragę też kiedyś zwiedziłem przecież i popsułem wycieczkę Płatkowi swoją "pseudofilozofią" hi hi :yeah::twisted:

 

misty-eyed,

 

To jak Twoja książka nie ma rad to może ktoś inny jakieś rady podrzuci, jest wielu doradców w internetach :idea:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry. U mnie poranna kawka do instalującej się wenlafaksyny, poza ciągłym ziewaniem nie ma nic tak uciążliwego, ale dzisiaj zwiększyłem dawkę - także zobaczymy co tam się będzie maciło 8) Poza tym planuje zakup e-papierosa, takiego topowego, dużego - w kostce. Są tu jacyś wyjadacze e-papierosów, na ile wam starczają dane liquidy/olejki? Do kawki by się teraz przydało :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam we wietrzną niedzielę...kawa zaliczona ale jakoś niezbyt dobrze się czuję. Ostatnio cos poranki sa ciężkie i nie lubię się budzić. Sen daje poczucie nie istnienia to taki stan w trybie off i bardzo mi odpowiada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

ma do mnie przyjechac kolega i chce iść nowa trasą a ja mam problem z aforafobia i chcodzę tylko po stałych ścieżkach. Wsytarczy, że odrobinę zejdę ze stałej ścieżki i już zaczynam czuć lęk. A dzisiaj chce do mnie przyjechac kolega i iśc całiem nową ścieżką. Więc aż mi się kręci w głowię z lęku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, U mnie od taka różnica, że bardzo zimnawo się czuję w domu, z kaloryferami niewiele lepiej a podłogowego to w mieszkaniach nie fundują. Po 3-4 pary skarpetek i dwie bluzy nosi się i to nie rzadko :smile:

 

paramparam, na sen taki żeń szeń polecam, ashwagandhę. z kfd.pl najwyższa jakość, pół tabletki już fajnie usypia, a można spokojnie całą na noc, usypia dobrze jak trazodon z tym, że tak nie zamula, nie wali młotem przysłowiowo, i nie zamula na drugi dzień.

 

Również miłego dnia wszystkim :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×