Spamowa wyspa

[Gość]

zupa z rzodkiewek,

 

Coś w tym jest co piszesz.

 

 

A wiecie, że Doda była w najdroższym hotelu w Dubaju na Sylwka?

[Gość Reghum]

Reghum, ja nie obrażam, nie chciałam bynajmniej być tak odebrana. Ludzka niewiedza jest dla mnie porażająca.Wystrarczy widoczny pryszcz na czole a już jesteś odrzutkiem. Ludzkość ta niby zajebista wypacykowana, jak jacyków. nie obrażając nikogo.

 

Tak, byłem odrzutkiem całe gimnazjum ze względu na zaburzenia mowy i fobię społeczną/logofobię, pomimo że diagnozę schizofrenii dostałem w 1 technikum.

Na dodatek nie dbałem o siebie, miałem różne wariactwa, jeszcze męczyłem koty przez co miałem blizny na rękach i uważali że się tnę (ale to w sumie była moja głupota).

Dopóki nie zacząłem układać kostek rubika w 20 sekund nikt na mnie nie zwracał uwagę, potem nawet ksiądz powiedział że na apelu zrobiłem szow. Więcej razy nie układałem bardzo publicznie.

[Gość]

Zupka ściągnij sobie z neta schemat jak ułożyć krok po kroku :)

 

Kostka jest dobra do szpanu ale z takich układanek to bym wolał brainstring i chyba sobie kupie.

[wiejskifilozof]

Jutro o 12 w naszym ośrodku Jasełka,gram Józefa.

Mam już tekst,sprzątaczka Agnieszka lat 30.Powiedziała,jak będziesz miał stres to patrz na mnie.Lub Aśkę lat 34,Kasię lat 32,lub Agatkę lat 39.Będzie moja mama i brat.

Rolę Maryji,gra Danuta na wózku.Lat 59.Nie jestem pobożny.Ale dam z siebie wszystko.

Jutro napiszę co i jak.Mam nadzieję,że będzie wszystko jak należy.

[Gość]

Witam

 

Co grania- gram całe życie kogoś kim nie jestem ale próbuję być taka jak inni. Z biegiem czasu coraz gorzej idzie gdyż coraz bardziej zapadam się w sobie. Im bardziej poznaję świat i ludzi tym bardziej chcę uciekać. Jutro rola pierwszoplanowa czeka, jakieś kopniaki na szczęście??

[Gość]

Ahoj, witamy na wyspie żeglarko.

 

Mam za krótkie nogi, ale możesz liczyć u mnie na kciuki :)

 

 

Wiejskifilozof

 

Ty w ym ośrodku to widzę masz jak pączek w maśle

[Gość]

Ahoj, witamy na wyspie żeglarko.

Mam za krótkie nogi, ale możesz liczyć u mnie na kciuki :)

 

Ahoj

Marnie ostatnio pływam, morze wzburzone i ląduje wciąż na skałach

Będziesz trzymał kciuki aż 12h?

[Gość]

distorted_level68,

 

To za niego też

 

Lunaa,

 

Nie dam rady, ja zawsze łapie i puszczam po sekundzie, kazdy robi rytuały po swojemu, liczy sie intencja.

 

Dobra pora na spacer z psem, miłej zabawy :)

[HoyaBella]

jest nieboszczyk mam problem z zębem i tylko on mnie zrozumie

[Gość]

distorted_level68,

 

Niedawno spytałeś w jakiej pracuje branży, odpisałem, że w produkcyjnej bo tym się zajmuje zakład w którym pracuje, ale ja tam w przeciwienstwie do wiekszosci pracowników, nic nie produkuje i w sumie to nie wiem czy pracuje w branży produkcyjnej czy usługowej. Nie wiem na jakich zasadach sie to kategoryzuje.

 

@Zupka, jak nie mam mleka to mieszam z wodą, z mlekiem lepsze, ale jak sie nie ma co się lubi...

 

Teraz musze lecieć, ale nastepnym razem wstawie Ci rozpiske moich suplementów, może sobie coś podpatrzysz.

[Gość]

Nie dam rady, ja zawsze łapie i puszczam po sekundzie, kazdy robi rytuały po swojemu, liczy sie intencja.

A tak intencje są ważne- dzięki.

 

Lunaa, witamy w śród spamiaków. Masz problem z pływaniem? nie martw się ja już dawno zatonęłam jak titanic.

Dzięki za przywitanie, wpadnę może czasem do was na jakieś rozkminy. Zatonęłam też kilka razy ale nigdy nie na dobre

 

Co do diety to polecam przeliczenie zapotrzebowania dziennego na kcal i zastosowanie ujemnego bilansu kcal wraz z porcją ruchu.

[Gość]

siema... obejrzałam film o Yip Manie. to jeden z największych chińskich mistrzów kunf fu. stworzył nowy styl Wing Tsun i uczył Bruce'a Lee

 

Lunaa, takie tam pieprzenie o tych dietach... gówno prawda

[Gość]

Lunaa, takie tam pieprzenie o tych dietach... gówno prawda

 

W zasadzie to chyba najlepiej nie żreć za dużo...

[Gość]

Lunaa, dokładnie

[Gość]

distorted_level68, masz jakiś problem?

[Gość Reghum]

Ja się czuję ok, chociaż to, jak aktualnie wyglądam wie mało osób Te na nerwicy (nawet puszczone z konta 0xNear czyli nieprzerobione) było jak wyszło PokemonGO, czyli półtorej roku temu.

 

Podobno jestem skinny fatem - małe kości, dużo tłuszczu. Zresztą naturalnie bez leków miałem wagę 63kg/170cm, potrafiłem wcinać wtedy znacznie więcej niż teraz, a i tak nie tyłem.

Ciekawe ile ważę, jak będę wiedział to napiszę. Najgorzej utuczył mnie Zolafren.

 

//Edit:

Waga - 79.5kg, w 2017 jestem pewien że najmniejszą jaką miałem to 71-73kg. Muszę wrócić do poksów Na zolafrenie jeszcze przed odstawieniem potrafiłem mieć 86kg.

[Gość]

distorted_level68, sama ze sobą. kto Cię obraża? pokaż mi go, to go naleję, kurwa!

[Gość Reghum]

sailorka, nie, nie mogę Ci tego zrobić, bo jeszcze go zatłuczesz... muszę sobie sam z tym poradzić, muszę to wziąć na klatę i zachować się jak facet, a nie jak pizda... dam radę ... chyba

 

Dobra, myślałem że Sailo wrzuciła swoje zdjęcie, dlatego tak zareagowałem. Nie kminię bo czytam coraz mniej dokładnie posty użytkowników :/

[Gość]

distorted_level68, ja się tak naparwdę to brzydzę przmocą, ale zawsze staję w obronie słabszych.

 

Reghum, zagubiony w kosmosie wracaj do nas na Ziemię

[Gość Reghum]

Reghum, zagubiony w kosmosie wracaj do nas na Ziemię

 

Ogólnie od pewnego momentu zauważyłem u siebie objawy:

-Nie mam parestezji i bólów głowy, ale to wiadomo.

-Nie mam natłoku myśli.

-Monitor wydaje się być płaską, naturalną powierzchnią. Zacząłem czuć klawiaturę pod palcami. Coraz więcej rzeczy pamiętam, nawet jak robię na komputerze. Wcześniej wszystko było zautomatyzowane.

-Jak trzymam telefon w ręce, tak samo - widzę telefon, nie sam obraz, a przynajmniej mój umysł reaguje na sam design telefonu. Wcześniej jakoś nie miałem takiego wrażenia.

-Myśli w głowie jak były głośne, są bardzo ciche, albo prawie niesłyszalne. Wiąże się to też z brakiem derealizacji. Kiedyś potrafiłem pisać kilkulinijkowy albo nawet zdaniowy dylemat, i go wysyłałem z błędami, albo jakimiś głupimi wstawkami (bo miałem natłok w głowie innych myśli, przez co umieszczałem to, co chodziło mi po głowie). Aktualnie "widzę" tekst gdy go piszę, i nie jestem w stanie się zamyślić.

-Brak katatonii.

-Brak objawów maniakalnych, ogólnie czuję się coraz bardziej spokojnie.

-Odpowiednie poczucie czasu.

-Inne wrażenie swoich dłoni, bardziej naturalne, a jednocześnie takie... dziwne.

 

Wydaje mi się że sailo przechodzę to, co ty kiedyś przechodziłaś - wyłączenie wyobraźni przez neuroleptyki. Pisałaś o tym bardzo dawno do forumowej pani psycholog.

Podobnie u ciebie to wyglądało? Ciekawi mnie to. Ogólnie zastanawia mnie ta linijka:

Schizofrenia, która pojawia się po raz pierwszy w okresie pełnej dojrzałości lub starości, okazuje się nierzadko nawrotem; przebyty w młodości epizod chorobowy mógł minąć niepostrzeżenie. Może też wiązać się z okresem przejściowym, zwłaszcza u kobiet, czy też z organicznymi uszkodzeniami mózgu.

Na ile choroba jest u mnie organiczna - wszak, parestezje, bóle głowy, zaburzony obraz EEG, uraz okołoporodowy - tego nie wiem. Bardzo mnie to ciekawi. Genetycznie nikt nie chorował, ale każdy był zaburzony na swój sposób.

 

W sumie przez brak choroby zaczynam coraz bardziej się nudzić, ale mam już pomysł na zajęcia - przede wszystkim PokemonGO. Może zmienię system z Windows na Arch/MacOS, przez co nie będę grał w gry, ale szczerze - nie gram już w Nostale (na które spędzałem średnio 3-5h dziennie), a dla mnie systemy Unixowe mają dodatkowy atut. Może zacząłbym programować. Niestety do systemu Majcrosoftu jestem przyzwyczajony - a to wygodne przełączanie alt+tabem oknami, a to automatyczna konfiguracja. Niestety szczerze - brak opcji modyfikacji wyglądu sprawia, że jest on brzydki, a przynajmniej nudny.

[Gość]

Reghum, wejdź na udemy i ogarnij jakieś fajne kursy. może coś zwiazanego z kompuetrami, programowaniem czy grafiką, a może cos kompletnie odjechanego, jak gra na gitarze albo wspinaczka

 

btw napisałam Lusesicie od serca co myślę o jej nastawieniu do leczenia. ciekawe, czy weźmie to do siebie

[Gość Reghum]

Ja napisałem to w bardziej empatyczny sposób. Może nie jestem psychologiem/psychiatrą, ale się starałem:

post2433859.html#p2433859

 

Aspekt taki, że nie wiemy, czemu ona nie chce się leczyć, a to jest podstawą. Wiem że diagnoza nie jest zła - widziałem jej stare posty (ktoś je nawet wrzucił na wykopie w wątku o schizofrenii).

Myślę że dowiedzenie się tego jest potrzebne żeby do niej dotrzeć. O czym zapomniałem - mogłem jej napisać o dawce podtrzymującej która jest stosowana przez psychiatrów w razie ryzyka nawrotów albo remisji.

Tak naprawdę aktualnie za mało wiem, a jestem coraz mniej zmotywowany do stalkowania ludzi i czytania postów.

[Gość]

Reghum, wyślij mi na priv te posty o schizie, bo chcę to porównać do moich objawów i myśli, jak bardzo jest ze mną źle

 

BARDZO WAŻNE PYTANIE, PROSZĘ O NIEŚMIESZKOWANIE: czy ktoś kontroluje cały czas to forum i jak napiszę na przykład, że mam myśli s., to naślą na mnie policję albo karetkę?

[Gość Reghum]

Reghum, wyślij mi na priv te posty o schizie, bo chcę to porównać do moich objawów i myśli, jak bardzo jest ze mną źle

 

Ciężko to znaleźć, naprawdę. Kiedyś czytałem bardzo dużo na internecie, w tym kontentu na wykopie, co ludzie myślą o schizofrenii, AMA chorób psychicznych itd.

Nie pamiętam co gdzie znajduję, bo to akurat było bardzo dawno.

 

Jak chcesz to porównaj do moich objawów i napisz mi porównanie ze swoimi tutaj albo na pw.

 

BARDZO WAŻNE PYTANIE, PROSZĘ O NIEŚMIESZKOWANIE: czy ktoś kontroluje cały czas to forum i jak napiszę na przykład, że mam myśli s., to naślą na mnie policję albo karetkę?

 

Co do kontroli - ostatnio był nabór moderacji, ale wiesz jak to jest. W gąszczu tematów, działów, itd. ciężko to wszystko kontrolować, jeżeli nie administracja to może ktoś z "zwykłych" użytkowników by cię zgłosił. Potrzebny jest rework forum według mnie.

Edytowane 4 Stycznia 2018 przez Reghum

[Gość]

Reghum, Ty masz za dużo objawów.

 

BARDZO WAŻNE PYTANIE, PROSZĘ O NIEŚMIESZKOWANIE: czy ktoś kontroluje cały czas to forum i jak napiszę na przykład, że mam myśli s., to naślą na mnie policję albo karetkę?