Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Purpurowy, Czyżby kolejny relikt starej epoki? Ja nie wiem, czy jest genialnym pomysłem to odpalać.. :zonk: Raczej zostaw jako eksponat w swoim muzeum. ;)

 

Karolina66, Ogromnie mi się spodobało Twoje podejście do tych dolegliwości. Piękne... :105: Gdyby mi się udało złapać taki dystans...

 

mirunia, Kochana dziś w radiu mówili, że miejscami ma niby wrócić nawet 25 stopni... Nie dziwota, że przy takiej huśtawce, my chodzące barometry mamy gorsze samopoczucie. Jak już się to wszystko ustabilizuje, organizm "przełknie" przesilenie, jestem pewna, że lepiej się poczujesz.

 

misty-eyed, Bardzo mi przykro, że tak bardzo przeżyłaś tą akcję z psem... :( Mam nadzieję, że jednak nie zrezygnujesz z tych spacerków, że to tylko taka pierwsza reakcja po stresie.

A ja mam nietolerancję Pyralginy... :( Od zawsze mnie po niej mdli i mi się nią odbija.

 

tosia_j, Dziś neostrada, a może jutro będzie marka kosmostrada... :P:P Gdybym miała tylko więcej odwagi na realizację pewnych moich pomysłów...

 

Carica Milica, No widzisz, na uczelni też wszystko się ułoży, naprawdę ogarniesz ten temat, spokojnie możesz sobie to teraz odpuścić. To takie miłe ze strony tej lektorki. Takie drobne gesty, a ile dają... :105:

 

Wróciłam, dałam radę... Uważam, że rewelacyjnie idzie mi udawanie że wszystko ze mną ok. 8) Szkoda, że nie udaje się poudawać, że mogę wyjechać sama poza swój rewir. Ale who knows, może pewnego dnia... :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, Czyżby kolejny relikt starej epoki? Ja nie wiem, czy jest genialnym pomysłem to odpalać.. :zonk: Raczej zostaw jako eksponat w swoim muzeum. ;)

Nie tyle epoki, co raczej moich czasów gimnazjalnych. ;) Nie ma się czym martwić, to takie maleństwa, że w najgorszym wypadku będzie trzeba ojojać. :D Ale tak jak pisałem - jedna sprawdzona czy w ogóle działa, a reszta na sylwestra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, A wiesz co mi bardzo pomaga w tym kameleoństwie? Perfumy. :P Mam odleweczki na różne okazje i stosuję stosownie do sygnału, który chcę wysyłać, stosownie do którejś z moich osobowości, którą chcę wyeksponować, czy akurat jest jej dzień, tudzież stosownie do tego, co chcę ukryć. Z reguły jak się bojam, to mam bardzo mocne agresywne perfumy - taki trik. ;) Dziś byłam cała w Kenzo Jungle. :angel:

 

Ḍryāgan, :papa: Jak nie czopek, to przeterminowane petardy, your choice... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×